Witam. Wymieniłem baterię w lapku (Dell inspiron 7537) i po naładowaniu + chwile poczekaniu(2-3min), laptop się wyłącza. Włączę system(5 min i znowu to samo). Wyciągnę przewód zasilania to chodzi normalnie. Podczas ładowania się nie wyłącza. Na starej baterii nie mam takich cyrków. Temperatury w normie 65*C max . Windows 10 2004 19041.630
Bateria firmy A - Historia
Zamówiłem baterię, ładowała się do 80% i dalej nie szła. Jak laptop był dalej pod zasilaniem to po 5-10 min od “naładowania” wyłączało laptop. Reklamowałem baterię i wymienili.
Dostałem nową baterię. Zamontowałem, 3 razy reset wg. zaleceń producenta , ładowało do 100% i co? Jak laptop był dalej pod zasilaniem to po 5-10 min od naładowania wyłączało laptop czyli powtórka z rozrywki. Reklamowałem baterię i wymienili.
Czytaj pkt. 2 przy czym zwrócili mi pieniądze .
Bateria firmy B - Historia
Kupiłem baterię ze strony światbaterii (była o 5 zł tańsza od baterii firmy A). Zamontowałem, reset 3-5 razy wg, zaleceń producenta. I znów to samo co w pkt 2.
Dzwonię do serwisu dlaczego tak się dzieje że na oryginale śmiga pięknie, a na zamienniku dupa.
Mówi mi że to może być wina baterii lub co baaaaardzo rzadko się zdarza winą może być BMS. Nie wiem czy BMS jest w płycie głównej by się wspólnie komunikować między Bateria-Zasilacz-Procesor. Czy to może być tak że BMS w baterii nie jest tak precyzyjny jak układ w płycie głównej. Mam tu na myśli że BMS w baterii podaje (przykładowo) 12.15V a płyta/procesor widzi 12.13V. Laptop chce zasilać baterię dalej, lecz gdy bateria przekroczy bezpieczną wartość to wyłącza laptopa.
Czy to może być wina BMS? jak to naprawić o ile wgl da się. Regenerowania bateria do Dell to koszt 500zł
Dodam że podczas pracy na baterii wszystko dobrze śmiga ale bym pracował na zasilaczu mając podłączoną baterię to może zapomnieć, a nie uśmiecha mi się kupować nowego laptopa
Dziwne zabezpieczenie i dziwię się bo ten serwisant co mi mówił o tym to pierwszy raz w tym dellu się zderzyli. Poczekam za innymi postami to może coś podpowiedzą, choć dziękuję za tę informację.
Mam 100%. Lampka od ładowania gaśnie, a zasilacz ciągle podpięty. 5-10 min ikonka baterii pokazuje że bateria wyjęta, 15s później zmienia na bateria 0% i wyłącza laptopa tak jakbym z guzika wyłączył.
Na wyłączonym laptopie jak się ładuje to też dojedzie do pełna, lampka zgaśnie i po tych 5-10 min zapali się ponownie tak jakby chciało dalej go ładować i nie zgaśnie do póki nie odepnę zasilacza od zasilania.
Czasem zdarzy się, że na baterii wyłączy mi od tak lapka. Nie jest to regułą bo to się zdarza losowo. Raz przy 80%, raz przy 37% i normalnie mogę lapka włączyć.
Baaardzo rzadko zdarzy się m, że po takim wyłączeniu się w ogóle nie włączy. Wyjściem z tego jest wyciągnięcie baterii i wsadzenie jej ponownie.
#edit
Jednak zajrzałem do linku i nic z tego.
Sterowniki usuwałem i wgrały się na nowo
Bios najnowszy
Ogólnie wszystko to co tam napisane to robiłem i jest wszystko w porządku.
Do dziennika zdarzeń nie zaglądałem. Gdzie go znajdę? W wyszukiwarce start jak wpiszę to znajdzie?
Wpisz “podgląd zdarzeń”.
Z każdą nową baterią robiłeś zawsze te ładowania i wyładowania do zera?
Nie sprawdzałeś bez tych czynności?
Przy tym najnowszym biosie “stara” bateria zachowuje się poprawnie?
Testowałeś spod Linuksa?
Inna sprawa, że bateria może być uszkodzona. Wystarczy jedno padnięte ogniwo, a czasem się to zdarza. Ostatnio próbowałem sprawdzić, podładować ogniowo 18650, którego nie używałem przez jakiś czas i jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że bateria jest uszkodzona. Oryginalne ogniwo Panasonic, jedno z najlepszych dostępnych na rynku. Nie było na tyle eksploatowane, żeby było zużyte.
No dobra, jedna bateria może mieć walnięte ogniwo ale żeby 4 pod rząd? Sprawdzając aplikacją BatteryMoon (chyba dobrze napisałem) i wszystko w normie. Ogniwa mam Samsunga tak na marginesie.
Na innym forum mi napisali bym oddał starą baterię na regenerację z zachowaniem elektroniki.
Być może tu wina leży nie w oprogramowaniu a elektronice Bateria-Laptop i tu układy mogą się kłócić.
Co do linuxa, nie mam dysku zapasowego by zrobić sobie kopię całego dysku i wgrać np. Ubuntu, lecz to nie rozwiązanie dla mnie by system zmienić.
Upewnij się, że nie wygiąłeś żadnego pinu od złącza baterii. Może nie stykać pin od wykrycia baterii (środkowy?) i robią się takie cyrki. Chyba Rakowicki ostatnio miał podobny przypadek na warsztacie.
Normalne. Czasami trzeba zmienić z 5 baterii, aż jakaś ruszy, a czasami nie idzie żadna. Czasami pomaga aktualizacja BIOSu, czasami reset BIOSu, czasai rozładowanie do oporu i ładowanie ponowne.
Ale to nie wszystko, często też po podpięciu nieoryginalnej baterii do Della, spada taktowanie procesora do minimum. Generalnie należy najpierw wejść do Biosu i sprawdzić czy jest wykrywany zasilacz (powinna być podana moc) i bateria.
Wygląda jednak na to, że chyba baterie “nie dogadują się” z lapkiem, pomimo ich dobrego stanu.
Producent podkreśla, że baterie są specjalnie dedykowane do każdego modelu laptopa…
W ogóle lapek daje ostrzeżenia o niskim stanie baterii i w zależności jak sobie ustawisz w planie zasilania na przykład alarm przy 10 procentach i tak dalej, reaguje na zmiany tych ustawień, kiedy ma dawać monity systemowe? (oczywiście przy pracy lapka na samej baterii).
Bo faktycznie chyba bateria nie daje prawidłowej informacji zwrotnej do lapka.
Tyle, że sprzedawca pewnie nie jedną sprzedał i nie było kłopotów z zamiennikiem…
Możliwe, że po prostu podmiana elektroniki ze starej do nowej pomogłoby rozwiązać problem.
Podmiana elektroniki baterii ze starej do nowej powinna normalnie zadziałać.
Nowy prąd i zużycie odczyta lapek prawidłowo poprzez prawidłową informację jaką da ta stara elektronika.
Pamięć?
Raczej wszystko lapek odczyta na bieżąco wraz z nowymi parametrami, bo chyba właśnie nowe baterie nie dają prawidłwego odczytu do lapka.
Lapek nie potrafi zewryfikować prawidłowo nowej baterii.
Tak to rozumiem.
A w ogóle kupujesz na pewno dokładny odpowiednik oryginalnej baterii, bo nie bez przyczyny twój lapek pozbawiony jest oryginalnego oprogramiowania, które jest w innych modelach…więc nowa bateria może musi być “szczególnie” do tego modelu a nie ogólnych.
Nie. Może nie zadziałać. Po grzebaniu w epromie ogniw, często przestaje śmigać z laptopem, robi się taka sama sytuacja jak przy wymianie.
Najlepszym sposobem, jest po prostu wymiana baterii na inny model. Ja czasami przelecę z 5-6 sztuk, zanim trafię taką, która działa poprawnie. Można spróbować nabyć regenerowaną, ale nie polecam tego robić ze swoją, bo po tej operacji może być lipa, a trudniej będzie odkręcić potem usługę, niż zwrócić baterię, bo z tym ostatnim sprzedawcy wiedząc, że są takie jazdy, nie robią problemu.
Co zabawne, bywa, że mam 3 sztuki laptopów, i z jednym, lud dwoma bateria działa, a z trzecim już nie. Mimo, że BIOS ten sam. Czasami wystarczy odrobinę inna wersja płyty, np. produkowana miesiąc później, z jakąś teoretycznie nieistotną zmianą i tak się potem dzieje.