Cześć. Czy jest jakikolwiek sens instalacji np. Ubuntu na I3 6006u hd 520 4gb ram zamiast w10? Trochę wnerwiają te kaprysy 10.
Jakby miała sens instalacja to czy przez Wine dałoby radę czasami coś ograć? m.in starsze gierki ( i tak nic lepszego nie pójdzie 
) coś typu nfsu2 , jakiś cs 1.6
Zanim odpowiesz sobie na pytanie czy jest sens, zerknij tutaj:
Co prawda tytuł trochę przewrotny, ale w treści znajdziesz wiele argumentów “za” instalacją.
Jedna uwaga: jeśli chcesz przede wszystkim grać na kompie, zostań przy Windows.
1 polubienie
Tzn. jakbym chciał grać w coś nowszego co by chodziło ledwo na 30fps to bym został na windowsie , ale że jak już to jakieś starsze i obstawiam że wine da radę ( przynajmniej 1.6 wiem że pójdzie ) więc wolę poczekać kto może czasem pyka na linuxie w coś przez wine co do tego , bo nie chcę aby ta 1 rzecz wyeliminowała od razu instalacje linuxa.
Pykam na Linuksie regularnie i są to nie tylko stare gry przez Wine. Z własnego doświadczenia graczom odradzam pchanie się w pingwina. Więcej z tego problemów niż pożytku.
Ajj to trochę szkoda bo wzięła ochota aby spróbować ale jak więcej problemów to wole siedzieć na fochach 10 chociaż obstawiam że ubuntu czy inne distro lepiej chodziłoby m.in yt czy inne strony.
powiem ci tak jeśli chciałbyś spróbować grania na linuxie to nawet i CS:GO ma swoją wersję na linuxa ale aby uruchomić np Grid 2 Wiedzmin 1/2/3 Assasins Creed Unity Gothic 1/2/3 musiałbyś mieć trochę cierpliwości i poszukać jak to zrobić ja uruchamiam gry na linuxie i wcale nie jest jakoś trudno tylko trzeba myśleć i szukać sposobów w necie mam dość pokaźną kolekcję starych nowych gierek które da się odpalić
Tzn. w cs:go grałem ale teraz co sie odwala to odechciewa się. W 1.6 jest o niebo lepiej - i to działa na linuxie bo na słabszym laptopie rok temu zainstalowałem i śmigało bez kombinacji na wine. ( Cs:go i tak by nie miał sensu na linuxie skoro na arenie jakieś 60-80 fps na najnizszych jest). Dalej nie wiem , może i spróbuję zainstalować. Przy okazji - ktoś wie czym zrobić najlepiej multiboota iso z ubuntu i 10 ? ( Przy okazji ubuntu czy coś lepszego ? mało distro pamiętam)
Ja uruchamiam starsze gierki przez wine, jak np. empire earth gold czy Civilization III z gog.
Jak nie masz karty NVidii, to możesz spróbować OpenSUSE Tumbleweed. To, co prawda muł, ale ma Yasta i nową mesę. Dzięki Yast wszystko sobie skonfigurujesz, a dzięki nowej Mesie gry powinny lepiej działać. Dorzuć do tego Plasmę 5. Co prawda, mam trochę lepszy procek, bo i5, ale przy wyłączonym indeksowaniu plików, Plasma działa dobrze.
I586 czy 86_64 bd lepiej sprawować się? Ten Opensuse ma opcje przy instalatorze zrobienia dualboota? narazie chce obok dyszki postawić i ew. zrobić osobno pendrive na zapas z windowsem
Tylko 64-bity (x86-64), nie pchaj się w 32-bitowy system. openSUSE poradzi sobie z dualbootem.
Jak ostatnio instalowałem system, to miałem jeden problem. Instalator wymaga partycji EFI o rozmiarze 2xy mega. Musiałem utworzyć dodatkową i przy uruchamianiu komputera, uruchamiam bootloader EFI, bo inaczej startuje Windows. Nie znam się na sprzęcie, więc nie wiem czy możesz mieć EFI czy koniecznie masz BIOS.
Chyba mam BIOS teraz bo w msinfo32 pokazuje starsza wersja nie wiem bo mało tym się interesuje.
mi na BIOSie nie śmigało
Nie żebym krakał, ale wrzuć lepiej 2 kość ramu do laptopa i może z +5% będzie.
Co do gier: kupiłeś “Super wydajnego laptopa z procesorem intel i grafiką intel”, to nie pograsz. Miałbyś Amd nowego, to by coś sięd ało;-) Z tej perspektywy cała dywagacja o Linuksie traci sens: gra projektowana na windowsa i odpalona przez emulator na Linuksie nie będzie szybsza od Windowsa 
A żadna NOWSZA gra nie pójdzie dobrze na integrze intela HD 520 
A potem jest wieszanie psów na linuksie, że nie czyni rakiety z barachła sprzed ~10 lat (nie mówię o tym konkretnym komputerze z wątku), ani nie oTpALa Ofisa i gier do grania w gry przeS Wine!!!1111
Tylko to zaznaczyłem że nie będą żadne nowe gry i jestem świadom specyfikacji. Jak już to od czasu do czasu będą to gry stare ( CIV 3 , 1.6 czy coś w tym pokroju ) I wiem , że przez wine nie będzie zysku FPS. Poprostu chcę sprawdzić czy jakoś lepiej będzie chodził system podczas użytkowania z internetu. W grach nie spodziewam się rewelacji - aby 30fps w starych grach było ( wiem , kombinowania dużo będzie) i tyle.
Poleci ktoś coś oprócz tego openSuse? Nie chce mi się bawić z ustawianiem partycji aby był dualboot. Ubuntu pyknie czy zbyt ciężki jest.
ale Wine to nie jest emulator może gra nie będzie szybsza ale jest grywalna zwłaszcza odkąd jest DXVK posiadam starego pc z Xeon X5450 3.0 GHz i grafika GTX 650 i odpalam Wieśka 3 co prawda muszę zjechać z rozdziałką ale detale dam na niskie/średnie i nie ma tragedi jak ktoś jest nauczony grać na słabych maszynach
@QQxQQ Polecam Manjaro XFCE albo Manjaro Deepin
Przy samym starcie z płyty jest wybór sterowników wybierz driver=nonfree
Nie spodziewaj się cudów. Sam linuks z lekkim środowiskiem, np. Xfce działa znacznie płynniej, wydajniej niż kobyła W10. Czar jednak pryska, kiedy uruchomisz kilka opasłych stron. Wydajność pewnie będzie też zależeć od przeglądarki, a zblokowanie tego też jedzie po procesorze.
Jaki masz dysk i w jakim on jest stanie? HDD czy SSD, jaka pojemność. Chcesz mieć dualboot z Windows czy tylko linuks?
Poleci ktoś coś oprócz tego openSuse?
Xubuntu, Manjaro Xfce.
HDD 500gb 5200rpm bodajże. Narazie dualboot Windows będzie. Jak mi przypasuje całkowicie linux to formacik na czysty linuks.