Witam,
Piszę ponieważ nie wiem co może być nie tak. Mam zainstalowane aktualne sterowniki do adaptera tp link T4 i non stop rozłącza a jak połączy, to podziała przez 2 godziny i zerwie a czasem połączy i zerwie i znowu połączy i znowu zerwie. I tak na około. Co prawda mam poprowadzony kabel od routera, który jest w odległości ok.5m, ale nie po to mam adapter, aby korzystać z kabla. Tak dzieje się w systemie Windows 10.
Dopisz w temacie Ghz bo 5G to następca 4G (LTE) 
Jaki masz router, z którym się łączysz?
Teraz z rana od razu nie rozłącza, ale wczoraj wieczorem jak i rano w poniedziałek taki objaw był. Dokładny model adaptera mam taki: https://www.tp-link.com/pl/download/Archer-T4U.html.
Router to TP-Link VR600 i pracuje bardzo dobrze, oba sieci mam ustawione na auto (wybieranie kanału) i zawsze mam na kanale 36. Zastanawiam się, czy nie lepiej ustawić na jeden kanał niż na auto. Oba kompy z Windows 7 pracuja na 2.4 i nie ma żadnych rozłączeń a mają na auto, co wcześniej napisałem. To czemu na 5GHz tak mam? Dodam, że komp a szczególnie adapter jest blisko ściany ok 10cm.
Już nie wiem ile TP-Linkóœ miałem czy to routery, czy karty WiFi i zawsze jakies cyrki. Zainwestowałem w Asus 4G-AC68U po pół roku dumania i siec w domu jakby nowe zycie dostała, wszystko się łączy tylko hasłą wpisac, a nawet na smartfonie potrafi jak rozłączy z WiFi 5Ghz sam połączyć się z siecią 2.4Ghz. Smartfon Xiaomi Redmi 5 Plus z Androidem 7.2
Już poradziłem sobie, po prostu zainstalowałem na nowo sterowniki, mimo, że jest w windows 10 resetowanie sieci, ale to nie pomagało. Teraz jest ok i póki co, nie rozłącza mnie. Natomiast w Windows 7 mam też biały adapter TP-Link i mimo, że pracują w paśmie 2,4Ghz, to od zmiany routera nie rozłączało mnie.
Dokładnie taki model mam podłączony do kompa z W7:
Miałem go kiedys, po miesiącu poszedł do kosza bo, albo to, albo ja bym z nerwów od tego krzywde sobie zrobił. Na windows 10 to masakra, a TP-Link dawał jakies uniwersalne sterowniki pod wszystkie windowsy i masakra.
Widać, że masz pecha do tych tp-linków. Na starym kompie z XP też mam biały adapter i do dziś chodzi, tyle że wszelkie adaptery, nie chodzą na uniwersalnych sterownikach a od tych dołączonych do sprzętu. Jak mam narzekać, to prędzej na Orange niż TP-LINK.
Ja kupiłęm biały ten adapter rok temu, podpinam na win 10 x64 miał swoje sterowniki z 2016 roku, zrywało połączenie z jakimś Huawejem B525, że wogóle można było nabawić się depresji, pobrałem najnowsze jakie były wtedy na stronie TP-Linika, zainstalowałem przez menadżer urzadzeń bez softu tam dołączonego, tylko same stery i przestał widzieć wifi. Kupiłem wifi asusa na PCi-e działą, chociaz w 5Ghz miał transfer mniejszy niż 1MB/s przy pobieraniu, więc postanowiłęm wziąśc na raty Asus 4G-AC68U i wszystko chodzi bajecznie, nawet na laptopie bratowej Asusa z siecióœką Asusa w 5Ghz i transfer identyczny jak u mnie po kablu, ping stabilny jak nie powiem brzydko co. Po raz kolejny Asus mi udowadnia, że TP-Link na Realteku to szrot, a Asus na Brodcomie zwala z nóg. Ale niestety “coś za coś” i nie mówie o wyglądzie Asusa w tym cudzysłowiu tylko o jego środku i dopracowanym firmware i sterownikach do akrty sieciowej tych już w windows 10.
Albo na starcie kupiłeś złe sprzęty, albo masz taki budynek, że musisz mieć router za prawie 1000zł a nawet więcej. To, że coś Ci źle działa, nie znaczy że jest szrotem. Nie sprawdziłeś i dałeś ciała a teraz narzekasz jakie to TP-linki są szrotem. Pamiętam, jak pisałeś w innym moim wątku, że masz LTE, może tu akurat tp-linki nie sprawdziły się, choć wątpię, bo wielu polecałem tp linki i do dziś dobrze z LTE działają. Musisz dobrze dobierać adaptery WIFI:)
Czemu na Asusy sprzet sieciowy nie ma tyle narzekan i problemów co na TP-Linki czy na tym forum, czy na innych?? Napewno nie dlatego, że Asus drogi, ten model drogi bo ma LTE cat.6, ale odpowiednik RT-AC68U bez LTE jest tanszy, ale można jeszcze tanszy router kupic i będzie dobrze, to samoz kartami na USB czy PCI-E, WiFi, które mają bardziej dopracowany sprzet i sterowniki jak nie te z windows 10, to od Asusa. Ja nie rozumiem jednej rzeczy przecież to nie jest tajemnica, że TP-Link tak jak oprogramowanie do routeróœ nigdy nie grzeszyło nie wiadomo czym i było proste, a chcesz więcej funkcji to alternatywny firmware, tak samo sterowniki, po co wydac sterowniki do czegoś co jest jak zrobimy nowa revizje sprzetu, który ma to samo, ale damy sterowniki nowsze, a ludzie kupia za 20-50 zł bo co tam. Nie lepiej raz, a dobrze zainwestować niz iles razy kupowac, zmieniac??
Ja nie twierdze, że Asus w sieciach to szczyt techniki sieciowej do domu, ale płacimy raz, że za porządny środek, dopracowany i dopracowywany firmware, w przypadku routerów, czy sterowniki jeśli chodiz o pozostały sprzęt sieciowy. Do tego w cenie i uroda sprzetu i 3 lata gwarancjki od producenta. Gdzie nawet super, hiper zajebiste Apple daje rok gwarancji, a ile kosztuje.
Ja zmieniłem TP-LINK dopiero teraz a kupiłem w 2015 roku. A co do Asus, to słyszałem wiele negatywnych opinii i nie również są tak dobre jak Ty to opisujesz. No, ale każdy woli według swojego gustu, czy uznania. Skoro mowa o asus, to ile lat już masz? Ja mam asusa, ale płytę główną;) hehe
W jednym się z Tobą zgodzę, lepiej zainwestować w dobry sprzęt niż kupować co kilka lat, ale mając Orange, TP-LINK mi starczy:)
Pierwszego Asusa kupiłem do neostrady w 2008 roku i był do 2012, zero problemóœ, przez dwa lata zapomniałem, ze do tego można zajżeć może zaktualizowac raz na X czasu. Potewm był dwa lata 4G-AC55U, a teraz obecny 4G-AC68U i pewnie ten zostanie dopóki nie umrze bo to RT-AC68U z modemem LTE Cat.6, na Broadcomie dwurdzeniowym, 256MB RAM, 128MB ROM. Zasięg WiFi w 5Ghz nawet na schodach.
Widzisz, może TP-LINK słabo sobie radzi z LTE ( u ciebie nie u wszystkich), dlatego wolisz Asusa. Ja uważam, że router, który teraz kupiłem też jest dobry. I myślę, że z LTE też by sobie dobrze radził a że LTE nie mam (chyba że z planem Orange w telefonie), to nie muszę kupować aż tak drogiego routera. Reasumując nie u wszystkich muszą sprawdzać się Asusy, TP-Linki
Nie zmienia to faktu, że wspomniany przez ciebie niby narzekanie na Asusy, szczególnie w sieci, w opiniach gdzie się da to bardziej podchodzi pod płątny hejt niż szczere opinie użytkowników. TP-Linka poleca się na wielu forach jako tani, “super” sprzet, co nie jest prawda. Nie wiem jaki kupiłeś teraz router bo wstydzisz się chyba przyznać, czy wspomniec o nim w tej dyskusji. Jednak jeśli kupuje router, który w 5Ghz ma 8Mb/s, a w 2.4Ghz tyle co po kablu mimo, ze prędfkość połączenia z routerem to 72 czy 144Mb/s to wybacz, ale nikt mi nie wmówi, ze to dobry sprzęt, a do tego w cenie takiego Asus RT-AC53, który kosztuje tyle co TP-Link Archer C2 V.1 czy nowsza rewizja sprzetowa i jedyna róznica ogólnie to ilośc portów LAN, ale po samym odpaleniu, nawet bez quick konfiguracji na stronie routera ma zasięg tam gdzie taki Archer C2 nie ma, mimo, ze stoi w tym samym miejscu.
Wiele osób, które krytykuja Asusa szczerze w sieci to osoby, które oczekują od tego typu sprzetu, że bedą działac jak iphon wyjety z pudełka, wpisuje hasło i działa. Niestety trzeba troche poswiecic temu czasu i cokolwiek skonfigurowac chodźby dla własnego bezpieczenstwa. Typowy przykłąd router TP-Link Archer MR200 z LTE do 150Mb/s i brak mozliwości zmiany na sztywno na 40Mhz w 2.4Ghz tylko 20/40Mhz i co skonfigurowany, smartfon dowolny widzi wifi, wpisuje hasło, a ten za nic nie moze pobrac IP z routera i się połączyć, mimo, ze hasło jest OK. Najnowszy firmware, 3 wymiany w Saturnie i co się okazuje? Zwalony firmware, a TP-Link ma to głeboko. Co z tego, ze kosztuje połowe mojego Asusa jak brak agregacji po WiFi i problemy z konfiguracją, To samo na Huaweiach z LTE, routery, identyczna sprawa, albo zostawisz automatyczne ustawienia i zmienisz tylko SSID i hasło, albo jak grzebiesz zapomnij, że coś z tym routerem się połączy. Asus jest drogi, ale daje gwarancje na tyle, ze działa, a sporadyczne problemy to w 99% namieszanie coś w konfiguracji routera lub tez tania karta WiFi odbiornik, która ma nie dopracowane sterowniki lub sterowniki z Visty przerobione tak, żeby Windows m10 jest zaakceptował czyli bardzo czesto certyfikat WHQL podmieniony i dla Win 10 jest dobrze, a nie działa.
Bronie Asusa bo dla większości to tylko płącimy za wygląd, a nawet fachowcy na forach czesto nie mają odwagi kupic nawet tego drogiego modelu co ci co mają i chwalą przez 10 dni się pobawić i oddac zgodnie z prawem jako przesyłka internetowa i zobaczyć czy jest w tym sek prawdy, ze płacimy za jakośc Moze cześc zaawansowanych funkcji Asusa routera nie działą idealnie, ale już nie raz przekonałem się, że to kwestia konfiguracji, a nie nie dopracowania jak niektórzy twierdza w opiniach o asusie.
I tu mylisz się! Wcale nie wstydzę się i powiem, że kupiłem TP-LINK VR600 i jest dobrym routerem. Taka jest moja ocena. Zmienię na bardzo dobry o ile wytrzyma więcej niż 3 lata. Z drugiej strony po co kupować aż taki drogi router? Do czego? Ja nie mam kabli światłowodowych, aby mieć bardzo szybki net. Po co przepłacać i być głupi a później żałować? Ty to Ty, Ja to ja. Każdy z nas ma swoje zdanie i tego trzymajmy się.
Ja jeszcze nie spotkałem karty wifi na usb, z którą nie byłoby problemów, zwykle właśnie takich, że “zrywa”…
Przykład
Z routerami TP-Link zrywa, Huawei, netgear.
Z asusami nie, a to na realteku.
Też współgra najlepiej z routerami Asus, też na realteku.
Obie testowane z samymi sterownikami bez softu Asus do nich dołączanego, z win 7 i 10 x64.
Właśnie wróciłem od kolegi, któremu padł Asus i to dokładnie twój model jaki podałeś. Całe szczęście miał na gwarancji i co, nadal twierdzisz, że asus jest niezawodny???
Zasada jest taka i każdemu radzę, aby kupować routery i adaptery tej samej firmy! Kupując każdej firmy mogą być nieprzyjemne niespodzianki. Sorry Garoz, ale nie przekonałeś mnie do wyboru Asusa nad TP-Linkiem i zadowolony jestem z tego routera jaki mam. A pisanie, że lepiej kupić na całe lata + wydawać kupę kasy, to mnie to nie przekonuję. Musiałbym mieć poważny powód, aby kupić aż taki drogi router.
Asus 4G-AC68U mu padł? Co nie włącza się w ogóle? Spalił się? Napisz co się stało bo jestem ciekawy.