Cześć kupiłem ostatnio Redmi AirDots za 100zł z allegro. Słuchając na nich wydaje mi się ,że słyszę trzeszczenie,jednak nie ma tego we wszystkich piosenkach (jeśli to ważne słucham muzyki na tidal).Da się to jakos zniwelować , czy zostaje tylko wysłanie na gwarancję.
Ps. Słuchawki na kablu działają normalnie
Hej,
A próbowałeś używać z innym telefonem? Może masz problem z Bluetooth w telefonie?
Pozdrawiam,
Dimatheus
Mogę spróbować , jednak np gdy łącze się z głośnikiem przenośnym to dźwięk jest w porządku
Może spróbuj normalnego źródła, załaduj jakiegoś flaca na telefon i sprawdź wtedy.
Skoro jednak nie słychać tego w każdym utworze to obstawiam że to wina gównianego źródła.
BTW, słuchawki jak każdy przetwornik mechaniczny potrzebują “wygrzania”.
Tylko bez audiovoodoo proszę 
Nie masz pojęcia to nie komentuj.
Jeżeli jednak chcesz podyskutować o sensowności wygrzewania to kup najpierw dwa komplety takich samych słuchawek, używaj jednych przez dwa miesiące codziennie a po dwóch miesiącach wyciagnij 2-gie nieużywane z pudełka i porównaj.
Dobrze że to bezprzewodowe bo kable tez byś polecił wygrzewać? 
Skoro ty się na tym znasz to proszę wytłumacz mi na czym polega ten proces fizyczny 
I nie, twoje subiektywne odczucia, że ty słyszysz różnice to żaden argument. Ludzie równie dobrze słyszą kable zasilające powlekane złotem i urządzenia do kwantyzacji elektronów 
Btw. Edytowanie posta jak już ktoś ci odpisze jest słabe, bo po pierwsze nie dostaje powiadomienia, a po drugie może to wypatrzyć sens rozmowy.
Turbinkę Kowalskiego czuć było przy każdym depnięciu kaszlaka
1 polubienie
Sprawdź, może ty też usłyszysz różnice.
Potem pomyśl jak to działa, jesteś bystry więc coś wymyślisz.
I nie mieszaj faktów z bajkami.
W sumie dobra, masz https://www.tophifi.pl/aktualnosci/wygrzewanie-sprzetu-audio-prawda-czy-mit
Tylko się nie czepiaj że to nie kolumny.
To taki sam przetwornik mechaniczny i obowiązują go te same prawa.
O zbawiennym działaniu magnetyzerów też napisano morze artykułów
To nie jest żaden fakt tylko bujda na resorach która słyszę już od lat z ust niektórych „audiofilów”. Czytałem nawet poradniki o tym jak prawidłowo wygrzewać głośniki i kable
Wiec jestem w miarę na bierząco, tylko nigdzie nie znalazłem opracowania naukowego potwierdzającego te bajkę, a przede wszystkim żaden producent o tym nawet się nie zająknął. Czyżby kolejny spisek reptilian, którzy tym razem próbują zawładnąć światem poprzez zmuszanie ludzi do gorszego brzmienia?
Edit.
Piszesz szybciej niż ja, bo klepie z telefonu, ale jak już wspomniałem takich poradników od ekspertów audiovoodoo czytałem już wiele, a tak jak pisze gnom:
Wiecie problem w tym,że jakość sama w sobie jest znosna jednak wysokie tony są po prostu trzeszczące i się tego źle słucha , a tym bardziej się dziwię ,że moje słuchawki za 40zl również od Xiaomi brzmią dużo lepiej.
Zrób zatem eksperyment jak napisałem wyżej.
Usłyszysz różnicę, ciekawe czym się będziesz tłumaczył.
Pod ww. linkiem jest świetny tekst:
Wygrzewanie słuchawek, czy konieczne?
Analogicznie jak w kolumnach, głośnik w słuchawce również potrzebuje pracować przez jakiś czas, zanim osiągnie odpowiednie parametry. Niezależnie, czy to konstrukcja dynamiczna, czy planarna, zawsze występuje w niej jakaś forma zawieszenia. Nauszniki potrzebują czasu, żeby ułożyć się do ucha, a ich dopasowanie ma pewien wpływ na brzmienie. Słuchawek nie trzeba wygrzewać przed odsłuchem.
Tak że tego…
Problemy ze zrozumieniem tekstu?
Ostatnie zdanie rozwiewa wszelkie wątpliwości
Nie żartuj sobie, a jak ktoś napisze ze ziemia jest płaska to mam wsiąść na statek i szukać jej krawędzi żeby udowodnić jakie bzdury opowiada?
Taki eksperyment będzie cię mniej kosztował a przestaniesz wypisywać bzdury.
Nikt ci jednak nie zabroni sprawdzić czy ziemia faktycznie jest płaska.
Przeczytaj ponownie cały tekst ze zrozumieniem.