Śmierć na boisku

Jesse Marunde też dostał zawału serca na treningu i zmarł.

To trzeba zmiany robić. Dla czego są tylko trzy zmiany?? Powinno być z 5.

A dlaczego na boisku gra 11 piłkarzy? Te pytanie jest bez sensu! Tu nie chodzi o zmiany tylko o te za****e testy! Jeśli piłkarz jest zdrowy to czemu ma nie grac?

Troszkę nie rozumiem. Czyli język podczas zawału serca może udusić człowieka? Jak tak myślę to aż straszne. Kolega Puerty widać było że zachował się przytomnie lecz co z tego :frowning: :frowning: :frowning: Jak o tym myślę too … eh

el polaco tak przyznaję racje z tymi badaniami. Gram/łem w siatkówkę żeby mieć kartę zawodnika trzeba było przejść badania. No nie były one jakieś zarąbiste. Taka kontrola. Ale myślę że w klubach piłkarskich tej klasy te badania chyba wyglądają inaczej. Przecież też muszą dbać o zdrowie piłkarzy.

Każdy na jego miejscu zachował się tak samo :frowning:

Npp. testy medyczne w Barcelonie (Henry, Abidal, Toure etc.) trwają ponad 5 godzin to muszą być dokładne.

No to na pewno.

Oglądałem już chyba z kilkanaście razy filmik. To było straszne. Niestety człowiek nic nie może poradzić. Możemy tylko współczuć najbliższej rodzinie i sami rozmyślać.

Najbardziej mi żal jego ciężarnej żony…

Jak tak sobie to oglądam … Na okrągło … To łza mi w oku stanęła :frowning: Coś strasznego…

no dokładnie,zwłaszcza to jak chłopak schodził po raz ostatni z boiska :frowning:

a widzieliści jak FOe wyglądał ??

Ten Kameruńczyk? Jak tak to widziałem i było straszne … chyba że chodzi Ci o tego węgra tez masakra… łzy się kręcą w oczach …

To bardzo smutne, że młody człowiek idzie za swoją pasją i ginie przez nią…

[*]

A za kilka tygodni miałbyć ojcem. Na NSPORT było pokazane jak ciało przewieźli na stadion Sewilli. MAsa ludzi była by pożegnać piłkarza.

Złączono Posta : 29.08.2007 (Sro) 21:58

Czytałam przed chwilą ;(

Tak myślę, że może w odżywkach jest jakiś składnik który ich pokłada :confused: To niemożliwe, żeby z powodów naturalnych w przeciągu ostatnich lat zmarło tylu sportowców!

Tak. Padł na ziemie jak rażony piorunem.

Najgorszy zawał serca:

*** - Zaraz po tym jak padł na ziemie to umarł… :frowning:

a co jemu się stało?? :frowning:

PS. komentarze na tym smog-u są żałosne

wolał bym na boisku umrzeć niż przejechany samochodem przynajmniej by ktos pamietał dłużej

znalazłem to na innej stronie :frowning:

co to się dzieje… :frowning:

http://www.youtube.com/watch?v=3KHzh7Z1 … ed&search=

Złączono Posta : 29.08.2007 (Sro) 23:33

boże jak to wyglądało