- osadzić to sobie już wtopione napisy można :
- własnie pomysł moj był czarnopasowy - i taka podp. tutaj niby była → płatny soft, zrobiłem to „mniej więcej”, czyli b. dobry mp4 zamienilem na dvd/4:3 softem b. dobrym, ale nie optymalnie.
- tv ma opcje skalowania, ale okazaly sie niewystarczajace
- player także.
Problem był/jest jasny: jak „podnieść” na ekranie tv dół ramki (w tym przypadku - nieznacznie), to sie sprowadza zapewne do „jakiejs tam” zmiany obrazu po całości, ale chodzi o to, żeby degradacja zawartości kadru wyjsciowego była tylko taka, jak musi byc, żeby napisy pokazały się w całości i tylko tyle. To mi sie zapewne nie udało optymalnie (nie mogłem wybrać grubości dodanego paska dolnego, program narzucił i tym samym narzucił niewielkie ale jednak narzucone co do wielkości obcięcie boków), innego pomysłu nie mam.
Tak. W laptopach też są karty graficzne, ba, one są nawet w procesorach… Szok, prawda?
ps, jaki to konkretnie laptop? Jaki ma procek? Jak go podłączasz do TV? Przewodowo, bezprzewodowo?
Nie zrozumiałeś kolegi.
On ma prawidłowy odczyt filmów z napisami na lapku.
Ale po podłączeniu telewizora do stacjonarnego odtwarzacza i puszczeniu z twardego dysku tego filmu - podpiętego do tego odtwarzacza ma ucięte napisy na TV.
Szkoda, że kolega nie napisał dokładnie jaki to odtwarzacz…czy podlączony do TV przez HDMI i w sumie jaki to TV, bo jeśli jakiś nowszy to raczej mógłby mieć już odtwarzanie z USB.
Wygląda, że to jakiś starszy, wobec tego i nie wiadomo w ogóle, czy ten odtwarzacz jest podłączony poprzez HDMI…
Taką sytuację rozwiązuje tryb w TV - jak wcześniej napisałem, ale tutaj w grę chyba wchodzi w ogóle jeszcze sytuacja po analogu a nie HDMI…
Każdy TV jak napisałem, skaluje obraz w trybach AV powiększając go w kilku procentach i żadne zmiany formatów nie zmieniają tego, jedynie tryb przejścia TV w Gra, Pc, Monitor, Grafika lub 1:1 piksel (niewyskalowany) - w zależności od producenta TV daje możliwość zobaczenia na ekranie TV sygnału nie skalowanego, czyli pełnego taki jaki jest widoczny na lapku.
Bawienie się w „przerabianie” filmu jest upierdliwe…ale chyba takie rozwiązanie przyjął kolega, bo jest zaznaczony temat jako - rozwiązany.
Jak chce się bawić, czyli przerabiać film - to widziałem programy, które umożliwiają dodanie pasów w jakiej się chce grubości…
Wystarczy przeczytać ze zrozumieniem od początku.
na tej głebokości to ja już bąbelkuję
O co chodzi z tym laptopem i kartą graficzną bo mam wrażenie, że czytam inny wątek?
Degradacja kadru będzie albo czarne pasy inaczej się nie da jeżeli format wyjściowy nie pasuje do formatu telewizora
Czarne paski dodałbym handbrakiem
Czuję się zupełnie nie rozumiany, niczym Alicja po drugiej stronie lustra. Dlatego pozwolę sobie łopatologicznie wytłumaczyć co konkretnie miałem na myśli. Otóż, zdarza mi się podłączać mojego laptopa do różnych telewizorów, kablem DP-HDMI. Niektóre, zwykle te starsze telewizory, mają problem ze skalowaniem i na ekranie telewizora obraz jest trochę ucięty.
Ponieważ mój laptop ma kartę graficzną intela, problem ucinania rozwiązuję tak, że uruchamiam aplikację Centrum sterowania grafiką Intel:
Tam, w aplikacji wybieram menu „wyświetlacz”:
Potem wybieram ekran którego skalowanie chcę zmienić i w menu „Skalowanie” wybieram opcję „Niestandardowe”.
Wtedy pokazuje mi się takie okienko, w którym suwakami mogę dopasować skalowanie do obrazu na telewizorze:
Dla mnie stacjonarny player to jakiś odtwarzacz DVD czy smartbox na jakimś arm a nie laptop.
Kolega @januszek dalej uważa, że autor tematu podłącza laptopa do TV a nie odtwarzacz…i stąd ta pomyłka w jego zrozumieniu.
Dobra, rozumiem swój błąd…
ps. Swoją drogą, stacjonarny player też ma gpu, system operacyjny i być może można jakoś zmienić domyślne skalowanie Jaki to konkretnie player?
Częściej igpu ale tak np. firestick jak się doinstaluje na nim kodi tak ma
wszelkie podłączenia - hdmi.
a mp4 także w pena podłączonego do tv via usb ma uciete napisy.
więc sam widzisz
Bo ma tryb AV z pena a tłukę ci już po raz kolejny, że każdy TV ma tryb piksel 1:1.
I po problemie wówczas, tylko musisz poszukać w TV „jak podłączyć komputer do TV” w swoim telewizorze i temat będziesz miał od ręki rozwiązany, przechodziłem to już wiele razy.
Ja nawet dekoder DVB-T/2 oraz konsolę i MIBOXa mam podłączony w trybie PC, bo wówczas mam o wile lepszy obraz bez żadnego skalowania i poprawiaczy toru AV w TV.
PS. Tryb PC można uruchomić w niektórych starszych TV jedynie podając sygnał bez przeplotu, więc 720p, 1080p i inne.
NIE PIORĘ W PRALKACH SĄSIADÓW!!! NIE WYJADAM RESZTEK ZE ŚMIETNIKÓW!!!
NIE OGLĄDAM FILMÓW NA TV ODPALANYCH Z LAPTOPA!!!
jasne?
Dlaczego ty chcesz „dodawać pasy”? Ja mam wrażenie że twój player „powiększa” kadr obrazu a potem go obcina by zmieścił sie na ekranie TV. Przy pomocy VLC zrobiłbym konwersje ( zmniejszył rozdzielczość o ileś pixeli, poziom i pion) i sprawdził czy zadziała. Nie trzeba na całości. Wystarczy fragment. Gwarancji nie daję ale co szkodzi spróbować
czyli powinienem puszczac z laptopa/pc zawsze jakaś wiedza.
ale tutaj problem był inny: co zrobić z plikiem , żeby w tv podnieść napisy wtopione w plik,a plik „leci” z playera stacjo (ew. z pena). To jest TEN problem.
odpowiedź w sprawie prób skalowania tak w tv jak i w playerze - juz dana. lomatkoboska
Nie, nie powinieneś puszczać z laptopa.
Każdy TV obsługuje sygnał progresywny podany na wejście HDMI w trybie piksel 1:1, czy jak tam go nazywa producent (czyli użycie TV jako monitor, a nie w trybie AV).
Można tak odtwarzać obraz z konsoli, tunera DVB-T/2, MiBoxa i każdego urządzenia, które wysyła sygnał HDMI bez przeplotu…a więc i odtwarzacza o ile potrafi podać sygnał bez przeplotu.
Ale dobra, bo widzę że nie potrafisz znaleźć tego trybu w swoim TV a ja niepotrzebnie się produkuję…
Ty wolisz konwertować film, co nie ma większego sensu według mnie, żeby każdy film tak obrabiać…
informuję, że nie mam konsoli, tunera dvb, miboxa.
(a czy player podaje sygnał bez przeplotu, albo czy w ogole wariantowo (?) potrafi… no nie wiem. A jeśli tak - jak stosowny tryb znaleźć w tv - cholera wie, gdzie to utopili, kiedyś poustawiałem opcje do tzw milimetra, teraz przeleciałem po szczegółach opcji i na niczym oka nie zawiesiłem.