Spadająca nagle pamięć na dysku

Ten wątek

dlaczego-tak-spada-wolna-pamiec-dysku-t360442.html

Niby został rozwiązany ale okazało się dziś że nie.

Opis:

W ekspresowym tempie spada mi wielkość dostępnej pamięci na dysku.

Nie edytuję filmów, pracuję z muzyką.

Absurd polega na tym że wielkość pamięci spada nieproporcjonalnie do plików którymi się zajmuję

lub też do wielkości plików z download’u.

Zastosowałem tą opcję:

“Wchodzisz we właściwości systemu -> Zaawansowane -> w sekcji Wydajność w Ustawienia -> Zaawansowane -> w sekcji Pamięć Wirtualna w Zmień. Ustawiasz na sztywno, tj. dolna i górna granica taka sama (rozmiar niestandard.). Zakłada się, że 1.5 x pamięć fizyczna, ale jak masz dużo RAM’u to nie musisz przesadzać.”

Ustawiłem 2048 - 2048 MB.

No i było ok aż do dzisiaj, bo NAGLE, po zeskanowaniu systemu Nortonem (nowym)

pamięć spadła o 10GB (SIC!)

Co się do cholery dzieje?

Dlaczego tak jest i co mogę zrobić żeby temu zapobiec?

Z góry mówię że CCCleaner czyści jakieś 50MB a oczyszczanie dysku daje jakieś 250MB zysku.

Więc sprawa leży gdzie indziej…

Czy mam wyłączyć indeksowanie, przywracanie systemu oraz hibernację i włączyć kompresję? Czy to wiele zmieni??

Pomóżcie! Mam już tego dosyć…

Jeżeli masz już zainstalowanego CCleaner’a to w narzędziach sprawdź ile masz punktów przywracania, usuń niepotrzebne i sprawdź czy to rozwiązało problem.

Ok mam tam wiele punktów więc które są niepotrzebne?!

Ogólnie zostaw 2-3 ostatnie,dla pewności.CCleaner nie pozwala usunąć tylko najnowszego i to w zasadzie wystarcza w razie awarii.

EDIT

Pisząc ostatnie mam na myśli te ostatnio utworzone, czyli z najnowszą datą.

No cóż rzeczywiście usunięcie wiekszości punktów przywróciło mi ok. 20 GB…!

Tylko dlaczego to wyskoczyło dopiero teraz - ta utrata na poziomie 10GB…?

To zależy od tego co w ostatnim czasie robiłeś na komputerze, punkty przywracania tworzone są przy instalacji i usuwaniu programów i np: w Viście przy każdym starcie systemu.

Będę dalej się przyglądał… Jak na razie pomogło.

Chyba zresztą w tym roku przesiądę się na Windows 7…

Nie wiem jaki masz teraz system, ale ja mam na laptopie Viste x86 a na desktopie Windows 7 x64 i sytuacja wygląda podobnie, tzn. im większy masz dysk tym bardziej system ‘‘puchnie’’.Co nie znaczy wcale że są złe, ani jednego, ani drugiego nie zamieniłbym na XP, którego jeszcze do niedawna miałem.Trzeba po prostu zoptymalizować ustawienia i pilnować przywracania systemu.Wyłączenia tej funkcji nie polecam, prędzej czy później coś przestanie działać poprawnie i wtedy punkt przywracania jak znalazł.

Ja mam Vista Home Premium. Dysk 289 GB…

Jakie jeszcze ustawienia byś zoptymalizował żeby ta pojemność względnie nie spadała?

No i dzięki!

W harmonogramie zadań możesz wyłączyć zbędne ‘‘wyzwalacze’’ odpowiedzialne za tworzenie punktów przywracania.Do tego wyłącz zapisywanie zdarzeń do dziennika systemu i wyłącz usługę indeksowania i to chyba wszystko jeśli chodzi o oszczędność miejsca na dysku.

W takim razie dzięki!

Zapoznaj się jeszcze z tą poradą. Jak poczytasz to może kilka sprawa Ci się wyjaśni.