Spalony procesor?

Witam!

Ostatnio zaciekawiło mnie jak wyglada od spodu moj procesor wiec go wyciagnolem z doka lecz zapomnialem w jakiej pozycji byl wlozony i wkladalem go w kady mmozliwy spozub a nastepnie odpalalem kompa zeby zobaczyc czy dziala (teraz wiem ze glupio robilem wiec nie piszczie zbednych postow) dopiero przy tej ostatniej kombinacji zobaczylem ze na jednym z rogow procesora jest taki trojkonci ktory wskazoje polozenie procesora :frowning: czy moglem spalic procesor?? bo jak teraz odpalam kompa to wiatraki chodza ale miema obrazu na monitoze.

Moim zdaniem mogłeś go spalić… albo uszkodzić płytę główną.

Sprawdź lepiej nóżki, czy nie pozaginałeś lub nie ułamałeś którejś. Potem zrób reset CMOS (biosu) zworką na płycie głównej.

to włożyłeś proca i nie założyłeś chłodzenia

Moim zdaniem jak byś przepalił proca to i tak mógł byś wejść do biosu najwyżej by bios go nie wykrył, spróbuj może zresetować płytę główną wyjmując baterie jeśli to nie pomoże to zapewne uwalona płyta.

Czyli jak wyjme ta bateryjke w kompie to powinien mi sie odpalic monitor po w cisnieciu przycisku “power”

W dniu 07.07.2008 , o godzinie 20:12 został dopisany post przez greg2

Gdybym pozaginal nozki to pocesor by niewszedl na swoje miejsce, a on tam siedzi:P

eee…?? co mam zrobic?? wytlumasz mi konkretnie krok po kroku;]

Przecież bez chłodzenia proc zawsze coś pochodzi.Najwyżej się przegrzeje i będzie resetował/wyłączał.

Skorzystaj z rady kolegi cosik_ktosik , bo możliwe że pozaginałeś lub nawet pourywałeś “zawieszenie”.Tak swoją drogą to nie czułeś żadnego oporu wkładająć tego proca?(raczej po to robią te wcięcie aby tylko w jeden sposób mieć możliwość podłączenie procesora).

Najprostszym sposobem resetu CMOS jest wyłączenie komputera z sieci, a następnie wyciągnięcie wspomnianej bateryjki na nawet pół godziny.

PS Pisząc o nóżkach, mam na myśli, że specjalnie niektórych nie ma, aby procesor mógł wejść tylko w jednym kierunku (w gniazdku te miejsca są zaślepione). Dlatego sprawdź, czy wszystkie są.

Tu masz jak zresetować BIOS.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:SocketA.jpg

Oto przykładowe gniazdo Socket A. Zobacz, że na dolnych rogach nie ma miejsca na nóżki, w procesorze ich też nie ma. W górnych rogach one są. Jeżeli włożyłbyś procesor odwrotnie, to musiałbyś zagiąć lub ułamać tamte nóżki. Procesor wchodzi tylko w jednym kierunku (z innymi podstawkami też podobnie jest, jak nie nóżki to wcięcia na płytce procesora).

A wiec tak przedchwila sprawdzalem i wszystkie nożki sa na swoich miejscach ( niewiem czemu ale umnie w kompie możki sa na calum procesoże i żaden otworek nie jest zaslepiony tak ze baez zadnego oporu moglem wlozyc procesor w kazdej mozliwej pozycji), a po restercie biosu wykonujac oba sposoby podoane w linku nadal minitor nie odpowiada:(

Wyciągnij ram i kartę graficzną i zobacz, czy głośniczek systemowy zacznie piszczeć.

PS Jaki Masz procesor i płytę główną?

Przed wyciągnięciem proca otworzyłeś gniazdo dźwigienką czy wyrwałeś na siłę ? Bo jeżeli gniazdo jest zamknięte, a Ty próbowałeś tych różnych kombinacji to jest szansa, że procesor przeżył.

Procesor mam Pentium4 3Ghz a płyte nie wiem (a gdzie to można zobaczyc??) a ogulnie komp mam firmy Medion

Jak wyjmowalem procesror to podnosilem wszystkie mozliwe dźwignie (jeszce nie jestem tak glupi zeby wyrywac cos z kompa na sile, wszystko co robie to zawsze delikatnie zeby nic nie uszkodzic;]) (pozatym nic na sile wszystko mlotkiem:P)

uwaliłeś płytę =D>

ja swego czasu w podobny sposób :oops:

czyli procesor jest dobry i tylko padla płyta??

W dniu 08.07.2008 , o godzinie 17:38 został dopisany post przez greg2

Nie piszczy:( czyli jest walnienta plyta??

W tym wypadku procesor też mógł ulec uszkodzeniu. To, że on chodzi, chyba nikt nie zagwarantuje.

Teraz to chyba tylko servis Ci pozostał.

czyli tak plyta jest napewno walnienta a procesor niewiadomo. tak??

Zgadza się.