Sam to przechodziłem. Robiłem badania i wyniki były okej. Mój sposób na energię, to 4 góra 5h snu. Następnie po pracy 20 minut drzemki, czasami jak mam ciężki dzień to max. 1h drzemki. Również ciężko się wstaje, ale jak się rozbudzisz, to czujesz się jak nowy.
Mój dzień wygląda ogólnie tak:
- Wstaję o 7:20, na 9 do pracy;
- O 17 wracam z pracy; drzemka 20 minut;
- Idę spać o 2 w nocy, czasami nawet o 4;
- Wstaję o 7:20.
itd.
Kawa nic nie daje, nawet jak wypijesz jej litr. Kiedyś piłem litr kawy i im więcej jej piłem, to skutek był odwrotny. Obecnie piję rano 2 kawy, ale bardziej dla smaku, a w ciągu dnia nie piję jej w ogóle. Zresztą mnie do kawy jakoś specjalnie nie ciągnie. Piję ją bardziej dla smaku, niż dla “uzyskania energii”.
Poczytaj sobie o snie polifazowym, być może to dla Ciebie też sposób na zyskanie energii.
Ilość godzin jaką musisz przespać zależy od Twojego organizmu, od wysiłku, od posiłków itp. To zalecane 6 - 8h, to średnia, ponieważ jednemu wystarczą 4h, drugiemu 8h, a trzeciemu 10. W każdym razie wiem po sobie, że im dłużej się śpi, tym bardziej człowiek czuje się niewyspany.
Zima również robi swoje, jak koledzy pisali, brak słońca w moim przypadku sprawia, że bardzo ciężko mi się wstaje, ale gdy już się robudzę, to nie myśle w ogóle o spaniu.
Jeśli masz w miarę regularny typ pracy i nie pracujesz fizycznie, to sen polifazowy u Ciebie się sprawdzi. Jeden dłuższy sen 4h i krótkie drzemki za dnia, np. 2 po 20 minut.
Jeśli spożywasz też przed snem alkohol, np. piwo po pracy, to bierz pod uwagę, że alkohol zakłóca sen i przez to człowiek też się gorzej wysypia, nawet jeśli to jest tylko jedno piwo czy kieliszek wina.