Rozumiem, że jak w czasie pracy wyłączy się prąd itd. to wielkiej straty nie będzie? Co do Linuksa zastanów się, czy wyłączać swap
1/ i tak będziesz miał swap w RAMie
2/ aplikacja też musi być przygotowana do pracy bez swapa ( mlock() itd.)
@bachus pisałem wielokrotnie że temat UPS czyl brak prądu pomijamy, to założenie jest genialne żeby pójść do przodu, zatem załóżmy, że wielkiej straty nie będzie (nie wyśmiewam się, musze robić takie założenia bo bym z innymi rozmawiał nie na temat).
1- jeśli system cały w ramie to owszem 2 myslalem że tylko Windowsowe aplikacje nielubią wył swapa, czegoś się dowiedziałem.
Może odpisać na pytania jakie zadałem kilka postów wyżej kierujac je do Ciebie?
Na które dokładnie? Bo już raczej padły odpowiedzi na wszystko.
Nie padły 
Stoję w miejscu.
Chociażby na te
@bachus @Fizyda Możecie przy okazji polecić jakiś tutorial do wkładania obu systemów do Ramdysku? Po drugie - czy kości Kingstona będą dobrym rozwiązaniem - bo są kompatybilne to ich wielki plus?
Nie bo nie ma potrzeby takich pisać, ram dysk niczym się nie różni od normalnego dysku, wrzucasz na niego normalnie VMke i ją uruchamiasz. Chyba że chcesz już system hosta ładować z ram dysku to już wyższa szkoła jazdy bo musisz napisać własnego bootloadera który utworzy Ci ram dysk, wrzuci na niego system, zbootuje system podpinając do niego ram dysk.
Pisałem, że ja polecam kości ECC do takich rzeczy czyli kości serwerowe które nie są kompatybilne z konsumenckimi płytami - znaczy pewnie ruszą ale nie będzie obsługi ECC bo do tego potrzebna jest kompatybilna płyta główna i procesor.
@Fizyda Czyli wrzucenie całego OS do RAMdisku to inaczej stworzenie virtualki z systemem…?
@Fizyda A dlaczego kości ECC, po co mi korekcja błędów skoro wszystko mi działa np. jak wrzucam w malutki ramdisk .vdi i snapshoty? Pytanie niewyśmiewawcze a dociekliwe. Nie wiem.
Poza tym - co powiesz o kompatybilności kości Kingstona non-ECC?
Nie wiem to jest Twój pomysł i to Ty powinieneś wiedzieć co pod tym rozumiesz. Do tej pory czytając to co piszesz odnosiłem wrażenie, że właśnie do tego zmierzasz, ale tego nie wiem.
Np po to byś nie miał błędów w I/O, skoro wszystko rzucasz do RAM to jak jakieś bity zostaną przekłamane może doprowadzić to do uszkodzenia file systemu takiej VMki, czyli do utraty danych.
Co mam Ci powiedzieć, że znów nie wiem o co Ci chodzi? Kompatybilności z czym? O jaką kompatybilność Ci chodzi? Co do tego ma jeszcze teraz non-ECC?
Stoisz w miejscu, bo dawkujesz informacje… Jak już wspomniano będziesz miał jak sama nazwa wskazuje dodatkowy dysk umieszczony w RAMie, tam wrzucasz całe VMki i tyle.
Szkoda, że nie chcesz powiedzieć co kombinujesz, co to za akcje. Mówisz o wielu snapshotach i ich usuwaniu, etc. masz tyle opcji automatyzacji takich akcji via Ansible itd. Dodatkowo może jakaś konteneryzacja a nie VMki.
@Fizyda no i właśnie dzięki tobie mam chyba jakiś super konkret na NIE : Wyjaśnij proszę dlaczego użytkownicy domowi nie używający ramdisków nie muszą używać pamięci ECC (non-ECC to zwykle bez korekcji (Error Correcting Code), czemu błedy pojawiają się dopiero przy takim ramdiskowaniu?
@bachus to jest konkret, daje maxa info na ile starcza mi wiedzy, spójrz na temat i potem treść : chcę dobrać taki sprzet mainstreemowy który temu sprosta, w dziale sprzęt bo nie wiem czy mogę wyjść poza pamięci Kingstona które są od 30? lat najlepszym wyborem jeśli chodzi o kompatybilność z płytą główną i prockiem. Mówie bo tak to będzie wyglądać, jeszcze nie znam się na tym dobrze ale na 100% wiem że chcę to wykonywać w RAMie, już mniej jestem pewien co do całego systemu bo pojawiła się sugestia, że powinienem użyc pamięci ECC, które nie są dla mainstreamu. Wszystko przez to, że mam kratkowaną wiedzę np. sprzętowo nieźle, obeznanie z linuksem słabo, itd.
Nie, to nie są konkrety. Napisałbyś co chcesz robić i po co, w tedy dostałbyś sensowne rady. A tak dostajesz same ogólniki z których wyciągasz jeszcze dla siebie błędne wnioski, przykład o ECC:
To się nie znasz czy znasz? Bo piszesz sprzeczne informacje. Skoro się nie znasz to skąd pewność, że to co chcesz zrobić o czym nie piszesz jest sens robić w RAM?
Niby znasz się na sprzęcie nieźle, a pytasz o podstawy związane z ECC. Trochę tego nie ogarniam.
Nie chcę Cię tutaj krytykować, ale sam popatrz jak to wygląda z boku.
Przykro mi, ale nie chce mi się wyjaśniać czegoś co zostało wyjaśnione w milione artykułów na internecie, wystarczy użyć tylko google. W baaaaaaardzo dużym skrócie chodzi o rodzaj uruchamianego softu i sposób użytkowania sprzętu. Resztę przeczytaj w sieci.
Źle przeczytałem ze zmęczenia.
Nie znam użytkowników domowych używających ram dysków. Jedynie entuzjastów/hobbystów którzy robią to dla sztuki robienia. Ludzie którzy używają taki ram dysków do pracy często też nie używają ECC z tego względu, że pracują na ram dyskach o mniejszej pojemności - czyli mniejszej ilości kości, a co za tym idzie mniejszej szansie na potencjalne błędy. Dodatkowo pracują z formatami plików odpornymi na uszkodzenia. Być może do Twoich potrzeb też nie są one potrzebne, na to musisz odpowiedzieć sobie sam bo tylko Ty w tym wątku wiesz co Ty w ogóle chcesz zrobić.
Bardzo generalizujesz wszystko i popadasz ze skrajności w skrajność. Albo jest coś dla Ciebie białe albo czarne, w ogóle nie bierzesz pod uwagę całej skali szarości.
1 polubienie
@Fizyda Typ zerojedynkowca jestem. Wystarczy mi informacja czy do OS w RAMdisk mocno zaleca się ECC. TAK/NIE?
To niestety, życie nie jest zero-jedynkowe. Nie jestem Ci w stanie udzielić takiej odpowiedzi bo to zależy od zastosowań.
To tak jakbym oczekiwał od Ciebie odpowiedzi czy maluchem wygram wyścig? Tak czy nie?
@Fizyda Ok spokojnie 
, oto formaty plików które będą w ramdysku jeśli cały OS to zły pomysł: .iso .rar. zip. tar.gz .vdi .mpv .txt .pdf .exe i inne ściagane z netu. Najważniejsze czy .vdi .sav .vbox .vbox-prev .log są narażone na błedy?
Wszystko co trzymasz w ram jest narażone na uszkodzenia i utratę danych ze względu na budowę i charakterystykę tego rodzaju pamięci jakim są między innymi RAM - czyli pamięć ulotna.
@Fizyda Tak, ulotna po wyłączeniu zasilania. Co jeśli teoretycznie prądu nigdy nie zaniknie zatem czy te rodzaje plików nie będą z błędami?
Bo nasuwa się odkrywcze dla mnie pytanie - skoro ramdisk na non-ECC Ram stwarza trudność polegającą na tym, że prawie każdy plik może mieć inną sumę kontrolną niż powinien tylko przez to że siedzi w ramdisku to cały mój pomysł z systemem operacyjnym w ramdisku idzie w łeb a tym samym dobijamy do 90% rozwiązania tego wątku w forum. Więc?
i czy te rozszerzenia, które podałem są podatne na błędy?
A czy będziesz trzymał je w RAM lub mają one zaimplementowaną korekcję błędów?
Nawet w ECC może dojść do błędów I/O. To jak często one występują zależy od wielu zmiennych:
- płyty głównej
- samych kościach RAM
- jakości RAM
- specyfikacji RAM
- fabryki w jakiej zostały wyprodukowane układy scalone
- architekturze zastosowanej przez producenta RAM
- zastosowanym procesie technologicznym do wyprodukowania RAM
- a nawet zasilacz może mieć na to wpływ
Pamięć RAM też się zużywa i z czasem pojawiać się będzie więcej błędów I/O podobnie jak w dyskach NVMe/SSD lub HDD, tylko tam są one bardziej dokuczliwe bo to są pamięci trwałe i można stracić dane. W przypadku błędów w RAM wywali ci się program lub system i stracisz dane tylko z ostatniej sesji lub nawet z ostatnich kilku minut jeśli program w którym pracowałeś robi automatyczny zapis stanu projektu.
Myślę, że te podstawowe informacje powinny Ci wystarczyć do odpowiedzenia na Twoje pytania.
@Fizyda Sądząc po tym, że nic mi się nie wywalało (kiedyś zacznie z niskim prawdopodobieństwem) i po tym od czego zależy można śmiało pchać się w Ramdisk i dla całego systemu. Patrząc na to Twoją odpowiedź.
Widziałem przed chwilą filmik na YT. Rewelka, szkoda tylko że pokazali na przykładzie VM jak cały system się instaluje.
Tak gwoli ścisłości: to że “nic” ci się nie “wywala” - nie oznacza że nie występują błędy w pamięci. Jeśli używasz Windows - zajrzyj sobie do Monitora zasobów, w zakładce Pamięć, przyjrzyj się błędom stronicowania, a z pewnością zauważysz, że co chwile pojawiają się takie błędy, wynikające z działania podsystemów wejścia/wyjścia. Właśnie z tego powodu wymyślono pamięci buforowane z kontrolą korekcji błędów.
Co chwilę powtarzasz, żeby założyć istnienie idealnego podtrzymania zasilania, ale zapominasz że UPS to ZEWNĘTRZNE źródło podtrzymania zasilania. UPS nie ma ŻADNEGO wpływu, na działanie podzespołów w samym komputerze (PSU, VRM czy choćby kondensatory), gdzie spadek/skok napięcia ma prawo doprowadzić do zawieszenia np. CPU. Dlatego między innymi, w serwerowych kontrolerach RAID stosuje się baterie (lub rzadziej akumulatory), które mają za zadanie zapewnić nie tyle podtrzymanie działania, co optymalne warunki pracy dla potrzeb obsługi błędów IO.
Przyznam, że czytając cały wątek, odnoszę wrażenie, że sam nie do końca wiesz co chcesz osiągnąć - może poza jednym: ma być SUPER SZYBKO.
@Veers DZIĘKI ZA ODP i masz rację, że to chcę osiągnąć, ma być super szybko.
Czy zatem uważasz, że ładowanie systemu uperacyjnego do RAM i pracowanie w nim tam przez długi czas mija się z celem bo po zapisaniu na dysk po skończeniu pracy całego systemu będzie on miał w pewnych plikach błędne sumy kontrolne niż te sumy, które bym otrzymał używając systemu normalnie?
Czy to samo dotyczy plików które będą podawane szczególnej rzeźbie w ram dysku czyli to co wymieniałem .vdi .vbox … ?
Nie rozumiem pytania - przecież tak chcesz mieć, że vHDD jest w RAM. Przetestuj rozwiązanie i tyle. Klonuj /rób backup systematycznie VM na inny nośnik i tyle.