ST2000DM006 Wykrywa jako dysk dynamiczny po podpięciu przez USB

Witam. Posiadam dysk ST2000DM006 z danymi. Mam na nim 2 partycje NTFS, jedną systemową z systemem Windows 10 i drugą podstawową z danymi. Chciałem podpiąć ten dysk do laptopa przez USB, więc zakupiłem kieszeń na dysk 3.5 z zasilaczem. Po podpięciu kieszeni z dyskiem do laptopa (na laptopie również mam system Windows 10) dysk jest wykrywany jako dynamiczny i nie widzę żadnych partycji. Próbowałem również uruchomić system z tego dysku jednak przy bootowaniu systemu wyskakuje bluescreen z błędem Innacessible Boot Device. Próbowałem zmieniać w biosie laptopa tryb kontrolera na Ahci lub Compatible, na obu jest ten sam bluescreen z tym samym błędem. Jak mogę odzyskać dane i uzyskać dostęp do partycji? Dodam że kiedyś już podpinałem ten dysk do tego laptopa ale przez inną kieszeń USB i system prawidłowo się uruchamiał i miałem dostęp do danych ale teraz coś się zepsuło. Wie ktoś jak mogę naprawić ten dysk bez utraty danych? Z góry dziękuję za pomoc :slight_smile:

Sprawdź kieszeń z innym dyskiem.
Sprawdź dysk bez kieszeni - podpinając bezpośrednio do komputera.

1 polubienie

@anon741072 Sprawdziłem kieszeń z dyskiem Seagate Barracuda ES 750 GB, dysk wykryty prawidłowo widziałem wszystkie partycje i dane. Nie mam komputera aby móc sprawdzić dysk bez kieszeni

Nie możesz go podpiąć do laptopa?

1 polubienie

@anon741072 Mogę jedynie przez USB, wtedy dzieje się to co opisałem. Jest do dysk 3.5 cala więc do laptopa nie wejdzie

Faktycznie, jeszcze jestem przed kawą :wink:
Na razie wskazuje to uszkodzenie dysku. Raczej nic więcej nie da się z takich informacji stwierdzić.

Nie wiem, czy przez USB można odczytać raport smart? :thinking: Spróbuj gmartcontrol (albo coś innego, obojętne) zakładka atrybuty.

1 polubienie

@anon741072 Program wykrył dysk oto zdjęcie z zakładki atrybuty

Ciężko mi się ustosunkować do tych danych. Jest podejrzanie wiele błędów odczytu, ale wszystkie są automatycznie skorygowane, jest też dużo błędów pozycjonowania głowicy, ale tak dużo, że wydaje się to błędnie naliczana wartość, jest też chyba kilka błędów związanych z połączeniem (taśma, kontroler, gniazdo sygnałowe), ale jeśli ta wartość nie rośnie, to jest tylko informacja historyczna.

Może @dimatheus coś podpowie jak będzie miał czas.

Jak nie, to mogą to być zwykłe błędy logiczne. Np. uszkodzona tablica partycji, system plików etc.
Jeśli możesz, to zobacz jeszcze ten dysk pod jakąś dystrybucją Linuksa (w trybie Live - bez instalacji) czy jest prawidłowo wykrywany.

2 polubienia

@anon741072
Zainstalowałem linuxa na pendrive i spróbowałem podłączyć dysk na tym systemie. Pod linuxem dysk jest prawidłowo wykrywany i mam dostęp do danych. Zależy mi na tym abym miał dostęp do danych spod windowsa. Co musiałbym zrobić aby ten dysk zatrybił na windowsie?

To dobrze, że dysk jest sprawny. Teraz dojść, dlaczego Windows grymasi :wink:
Czy możesz przypisać mu literę dysku? PPM na dysk w menadżerze dysków Windowsa i powinna być opcja przypisz literę.

Jak przypiszesz literę to spróbuj naprawić błędy poleceniem chkdsk literadysku: /x

1 polubienie

@anon741072 Nie mogę przypisać litery dysku. Takie mam dostępne opcje w zarządzaniu dyskami


Dodam że w menadżerze urządzeń dysk jest źle wykrywany, zamiast nazwy modelu dysku jest to obraz_2020-10-08_104458

Uaktywnij ponownie dysk coś robi?
Ja bym spróbował skonwertować go na dysk podstawowy, tylko czytaj ostrzeżenia, czy to nie spowoduje utraty danych, bo nie pamiętam, ale chyba nie powinno.

1 polubienie

@anon741072 Przy wyborze opcji uaktywnij ponownie dysk wyskakuje taki błąd obraz_2020-10-08_104752

Przy próbie konwertowania na dysk podstawowy wyskakuje komunikat że dane zostaną utracone a tego chciałbym uniknąć

No to nie mam pomysłów. Ja bym spod Linuksa zrobił kopię plików i pozwolił windowsowi go sformatować po swojemu.

edit.
Mam jeszcze jeden pomysł. Spod Linuksa uruchom gparted, kliknij prawym na dysk, wybierz zarządzaj flagami i sprawdź, czy nie ma tam jakiś dziwnych zaznaczonych. Jak są to wyłącz i zapisz zmiany.

1 polubienie

@anon741072 Uruchomiłem gparted na linuksie, i tylko jedna partycja ma zaznaczoną flagę boot a jest to partycja zastrzeżona przez system rozmiar partycji to 500 mb

Czyli nie ten trop. Widocznie Windows jakieś inne ślady pozostawił na tym dysku, jakieś swoje znaczniki, których nie znam. Pozostaje pierwotne rozwiązanie z kopią i formatem.

Można by się jeszcze pobawić fdiskiem i spróbować zmienić typ partycji, ale to już jest grzebanie w konsoli i ryzyko utraty danych, a poza tym nie jestem pewien czy po takiej akcji można odtworzyć windowsowy system plików tak łatwo jak linuksowy.

No raczej nie do końca.
Parametr command timeout > 0
Parametr UltraDMA CRC error count > 0

Pozostałe są ok.
Warto sprawdzić jeszcze innym programem czy wyniki się powtarzają

Jeżeli to jakaś starsza kieszeń, to może nie widzieć dysków o dużej pojemności.
W przypadku współczesnego sprzętu 2TB bez problemu powinno działać.

1 polubienie

Czy błędy crc nie są związane z problemami z łącznością? Uszkodzony kabel sygnałowy, gniazdo, kieszeń usb etc?
Jeśli nie rośnie ten parametr to oznacza chyba jedynie, ze kiedyś były problemy? :thinking:

Tak przeważnie rosną gdy są problemy z łącznością, parametr nie zeruje się gdy problemy ustaną (np. po wymianie wadliwego kabla).

1 polubienie

A inny program nie da innych odczytów. Przecież to nie jest żaden test tylko odczyt tabeli z dysku. Firmware dysku każdemu programowi podaje te same dane.
No i pod linuchem nie ma żadnego problemu z działaniem.