Ostatnimi czasy gramy sobie z kolegą w Minecraft. Wykorzystujemy program Hamachi, ale denerwują nas (a raczej mnie) błędy tego programu. Wpadłem więc na pomysł, aby przerobić mój stary PC na serwer właśnie do tej gry. Z racji, że jestem totalnym laikiem w sprawach serwerowych, proszę was o pomoc. Czy tak da się w ogóle zrobić? Jeśli tak, to jak?
Procesor: Intel Pentium 4 651 @ 3.4GHz
Grafika: Intel GMA 900
RAM: 2GB DDR2
HDD: WD Caviar SE 160GB lub Seagate ST340014AS 40GB
Router: Livebox 2.0
Komputer będzie podłączony kablem Ethernet prosto do routera.
Hamachi to w ogóle porażka. Jeśli na Linuksa dostępny jest serwer MC, to odpalasz go, patrzysz na jakich portach nasłuchuje i robisz przekierowanie. Koledze podajesz tylko aktualne IP lub korzystasz z usługi DynDNS.
Albo debian tekstowy+ instalacja webmina (poradniki w sieci prowadzą za rączkę) i masz ładny graficzny panel zarządzania przez przeglądarkę. Do DynDNS’ów, no-ip itp. też jest fajny, dodatkowy moduł webmina, tylko trzeba go samemu zainstalować, i nie wiem za bardzo jak to się robi, w każdym razie trudne na pewno nie jest.
Dobra, sprawy softwarowe mamy załatwione. Ale czy podzespoły tego PC poradzą sobie z serwerem? Jak wygląda z prądożernością takiego serwera? Musi działać 24/7?
Sam sprzęt spokojnie da radę. Ewentualnie można RAM dołożyć. Jeśli ma być sam serwer gier, to wystarczy samo środowisko tekstowe. Webmin wymaga serwera www, a to zbeędne zużycie pamięci. Do DynDNS i tak możesz użyć gotowego skryptu, który powinien być dostępny u usługodawcy.