Studia bez matury,są takie?

Dostać się na studia a je skończyć to dwie diametralnie różne sprawy.

Tak jak kolega powyżej wspomniał, częstą praktyką uczelni prywatnych jest nabór z łapanki, skoszenie wpisowego i czesnego za pierwsze semestry a potem tłumoki na zieloną trawkę :stuck_out_tongue:

Ok dzięki Wam wszystkim za pomoc, każdy z Was pomógł,

A wiecie może skąd wziąć taki informator jakie są studia,kierunki i gdzie? we Wrocławiu?

Mi zależało by na administracji lub na politologii, myślę że jak się dostanę to skończę te studia.

pzdr

popatrz na stronach konkretnych uczelni

No patrzyłem ;]

Interesowało mnie “kolejność zgłoszeń”-rekrutacja :slight_smile: i to mnie chyba ratuje

Co to są studia podypomowe? to to że już jedne studia się skończyło?

I jak jest z tymi studiami w Poznaniu jeżeli mieszkam we Wrocławiu?

Jest tak jakiś akademik czy coś? Wie ktoś

Człowieku na studia się bierzesz i to wyższe a masz problem ze zdaniem matury ? Przecież na pierwszym lepszym kolokwium polegniesz. Tam nie ma sprawdzianu z ostatnich kilku lekcji tylko z pół roku, i tak z prawie każdym przedmiotem. Przemyśl to sobie raz jeszcze, bo może sie okazać że tylko straciłeś czas i pieniądze.

kolejność zgłoszeń decyduje tylko w prywatnych uczelniach,

Studia polegają na własnej pracy i nauce oraz samodzielnym zdobywaniu informacji. Jak dla mnie to oblałeś.

spokojnie,jak się już dostanę to uczenie 24/24 :slight_smile:

Wie ktoś co z tym poznaniem? Jest am może jakiś akademik czy coś? Bo moge oddać dokumenty we Wrocławskiej filii no i jak się dostane to do Poznania-i kłopot w tym że ja jeszcze tam nigdy nie byłem ;/

Nie osłabiaj mnie. Zadajesz pytania na poziomie mniej rozgarniętego gimnazjalisty, a nie tegorocznego maturzysty i przyszłego studenta.

http://www.google.pl/search?q=akademiki … =firefox-a

facet gadka że jak się dostaniesz to będzie nauka 24/24 jest bez sensu:) tak się tylko gada ;pp w realu uczyć to się będziesz intensywniej gdy sesja przyjdzie

lub co tydzień. Pod tym względem reguły nie ma. stacjonarne to poprostu dzienne a niestacjonarne to zaoczne.

sprawdź na stronie czy dana uczelnia coś takiego ma. Państwowe mają a prywatne to nie wiem a jak nie mają to wtedy zostaje ci tylko wynajęcie stancji. A to że nie byłeś to nic nie szkodzi zawsze musi być ten pierwszy raz. Wiele osób przybywa na studia z drugiego końca polski i sobie radzi tak więc to nie jest coś strasznego. Miasto szybko poznasz

masz rację ale nie tak na 100%. Bo to zależy od specyfiki kierunku. Wiele kierunków nie daje takiej opci że uczysza się tylko do sesji. Nie jest to 24/24 ale jest i to sporo cotygodniowej nauki zwłaszcza przez te piersze da lata. Ale to wszystko zależy od rozaju kierunku

Co to

znaczy ,ze na studia isc MUSISZ-tatus kazał???

Jak nie zdasz matury to zapomnij o studiowaniu i idz sobie do policealnego studium ktore-

pomorze Ci zdobyc zawód.

I jezeli juz zdasz mature wybij sobie z glowy panstwowe dzienne studia-

NIE DASZ SOBIE RADY! !!

Tak słucham to ręce opadają, kasper nie znasz gościa a już piszesz że sobie w szkole nie da rady, no żal.

Może w ogóle niech przerwie edukacje w liceum i zacznie robić jakąś zawodówke.

nauka 24/24, a gdzie zabawa, czerpanie z podobno najlepszego okresu w życiu, “wyścigu szczurów” niekiedy ?? :stuck_out_tongue:

Grzesiek, poczytaj co on wypisuje a wnioski nasuwają się same, studia to nie LO ani gimnazjum gdzie się z wami cackają jak z jajkiem. Ambicje rodziców, żeby syn skończył jakąkolwiek uczelnie i miał te parę literek przed swoim nazwiskiem to jeszcze nie wszystko.

:stuck_out_tongue:

Zależy jakie studia co i jak, nie ma co uogólniać, zreszta on jeszcze ma czas na to żeby się za siebie wziąść, wziąść sie za nauke itd.

Serio przeczytałem te posty jego od początku i widze po prostu zwyczajne lenistwo połączone z nadmierną dociekliwością nie koniecznie jakieś otępienie umysłowe więc ma szanse skończyć te studia. Nie musi przecież robić od razu magisterki czy wybierać kierunku psychologi.

Nie no spokojnie,uczę się dobrze (żeby nie było)

Tylko pytam Was o zdanie,mogę równie poszukać u wujka google ale interesują mnie Wasze zdania i jak inni sobie radzili.

Co do MUSZĘ iść na studia to nie po to bo tatuś każe jak już ktoś wyżej napisał,tylko wiadomo jaka jest sytuacja w Polsce,chcesz przeżyć-skończ studia i możesz wyjechać lub też pracować w Polsce (przy odrobinie szczęścia)

kasper skąd wiesz że nie dam sobie rady skoro w ogóle mnie nie znasz? Po postach można nie wiele stwierdzić,Ty byś już o mnie książkę mógł napisać.Myślę żeby studia skończyć trzeba mieć ambicję. Ok dzięki Wam za pomoc

“Nie matura, lecz chęć szczera” jak śpiewało niegdyś Farben Lehre :stuck_out_tongue:

=GameR= stwierdzenie że uczysz się dobrze to pojęcie względne (dla niektórych dobrze znaczy zaliczyć na 3 byle byle by zdać), po drugie żeby pracować lub wyjechać wcale nie trzeba kończyć studiów, posługujesz się jakimiś mitami niemającymi związku z rzeczywistością !

uwierz że trzeba na zmywaku za bardzo bym nie chciał pracować :slight_smile:

Mam znajomych po studiach i tych którzy na studia się nie wybrali więc wiem co mówie i kto jak skończył :slight_smile:

Pzdr

z tym że właśnie na zmywaku pracuje kupa osób które skończyły studia, mają tytuł magistra, ale nie ma pracy w ich zawodzie bo jest przesyt na rynku, a nic konkretnego robić nie potrafią