Wszystko nowe.
Pytanie co teraz robić?
Teraz to masz problem, sklep prawdopodobnie będzie robił wszystko żeby zrzucić winę na ciebie.
Reklamuj płytę i tyle.
Tylko jeszcze kwestia taka co to spowodowało, pierwszy raz się z takim czymś spotykam.
Wina płyty czy zasilacza? Wszystkie podzespoły dziś wyjąlem z pudełek pierwszy raz, nie są to żadne outlety, kupione w polskich sprawdzonych sklepach.
Bo co gdy kupię nową płytę i stanie się to samo?
Jeszcze ode mnie. Gdy mi płyta nie chce bootować to zdejmuję chłodzenie i kładę luzem na CPU, by
móc sprawdzić, czy on sam się grzeje w ogóle. Gdy CPU pozostaje zimne to szukałbym problemu w zasilaniu (czy wszystko jest dobrze podpięte) lub, no właśnie - samej płycie.
Mogłeś też wszystko odpalić na tzw. pajączku, by sprawdzić czy wszystko gra bez obudowy.
Zasilacz sprawdzony i jest w pełni sprawny.
Jutro przyjdzie nowa płyta, jakieś rady co zrobić by zapobiec podobnemu zjawiskowi samospalenia się płyty?
Chyba miałeś po prostu pecha.
Szkoda, że nie ma jakiegoś zabezpieczenia - bezpiecznika aby temu zapobiegać. Cykam się, że znowu się to może stać.
Też mnie to spotkało - na samym początku mojej drogi z pecetami. Płyta była po prostu wadliwa, ale ja od tamtej pory zawsze drżę przy pierwszym uruchomieniu każdego składanego przeze mnie kompa. Taka trauma na całe życie 
Właśnie dziś sobie o tym dokładnie myślałem, jedni mają traumę po wypadku, ja będę miał traumę, która będzie mnie prześladować podczas każdego pierwszego uruchomienia komputera.
Również miałeś nową, prosto ze sklepu i padła?
Dokładnie tak. Po włożeniu do kompa nie było żadnej reakcji, nawet nie zakręciła wentylatorkiem CPU. Dodam, że wtedy jeszcze nie zarabiałem, byłem na garnuszku rodziców i cała sytuacja mocno mnie zdenerwowała. Dużo bardziej niż ten mój nieszczęsny “upalony” 1080 
No widzisz a u mnie reakcja jest, wiatraczki się kręciły.
Uszkodzenia objawiają się w przeróżny sposób. Najważniejsze, żeby wymiana na sprawną odbyła się jak najniższym kosztem.
A jak drugi raz trafisz padniętą, to obstawiaj totka - takie rzeczy bardzo rzadko się zdarzają
Uziem się przed składaniem kompa dotykając kaloryfera 
Jeszcze się boję by może obudowa coś nie miała z tym wspólnego chociaż też nówka sztuka, SILENTIUMPC Signum SG1 TG. Dystanse prawidłowo zamontowane i w odpowiednich miejscach, tyle ile miejsc na płycie.
Ameliniowy może być?
Czy poradziłeś sobie z problemem? Ja chyba mam podobny ale u mnie głośniczek reaguje. Po włączeniu kompa mam czarny ekran i 5 dziwięków głośniczka. Różnica tylko że u mnie i5 10 generacji
Błąd procesu czyli błąd procesora? Też sprawdziłem 2 razy jest dobrze zainstalowany
Załóż nowy temat. Podaj dokładną specyfikację komputera. Opisz dokładnie problem.