Mój system to Win10.
Powstał problem następujący ; chciałem sklonować dysk SSD z mojego PC na dysk zapasowy
o poj. 8T - aby w razie awarii mieć go w zapasie jako kopię ,ale popełniłem jakiś błąd /być może z braku wiedzy / -którego nie mogę naprawić. Program do klonowania dysku to DoYourClone 2.6.
Jako,że klonowanie dysku szło opornie - kilkanaście godzin ; zamknąłem tą akcję.
Po przerwaniu akcji i ponownym podłączeniu dysku - system go nie widzi !
Zależy mi bardzo na naprawie problemu,gdyż na tym WD-8T miałem wiele ważnych rzeczy.
Macrorit Partition Expert widzi go jako : “DYSK 2 UNALLOCATED” - bez przypisanej litery.
Bardzo proszę o pomoc i podziękowania za zainteresowanie.
Przy normalnie podłączonym dysku 8T i uruchomionym systemie, sprawdź czy dysk ten jest widoczny w systemowym Zarządzaniu Dyskami. Jeśli jest, pokaż tutaj zrzut tego okna (wycinek ekranu).
Sorry…ale gdzie mam to odszukać : zarządzanie dyskami.
PPMyszy na białej (lewa strona paska zadań) ikonce Windowsa. W menu kontekstowym znajdziesz Zarządzanie dyskami. Rozszerz okno na cały ekran!
Stan na teraz jest taki, że na tym dysku 7,4 T niczego nie ma! Zawartość została skasowana! Pomóc może jedynie odzyskiwanie utraconych danych z tego dysku. Nie wiem czym to (za darmo) zrobić. Może ktoś się przyłączy do tematu?
Jak na razie niczego nie instaluj na tym dysku, ani nic nie kopiuj na niego.
Przypisałem mu volumin “W” - teraz mam komunikat ; “musisz go sformatować”…
Nie mogę tego zrobić bo utracę dane tam zapisane.!
Oczywiście! Nie może być w użyciu! Nie baw się na razie tym dyskiem. Może ktoś będzie miał jakiś pomysł?
Dzięki…może jeszcze ktoś podpowie co i jak…
Na przyszłość weź pod wzgląd, że programy klonujące ostrzegają, że mogą wymazać z dysku dotychczasowe dane. Pewnie nie zauważyłeś? Chociaż DoYourClone akurat nie znam.
Zupełnie nie używałem nigdy narzędzi do klonowania - tutaj 1-szy raz i taka “przygoda”…
DoYourClone - nie ostrzegał przed wymazaniem z dysku dotychczasowych danych.
Tylko : “source” i “destination”…
Może ktoś jeszcze z Szanownych ma jakiś pomysł…??
Może spróbuj go podejrzeć z jakiegoś linux live usb.
Mam linux’a deepin na laptopie…- nie widzi
Odpal DMDE, przeskanuj. Wstaw odnalezione partycje i jest szansa, że wszystko wróci do normy.
sorry…Twoja porada może byłaby pomocna - jednak moje umiejętności nie są wystarczające do DMDE…krótko mówiąc -a nie znalazłem faq na youtube…
Tak to wygląda aktualnie :
Czyżby?
Wprost nie ostrzegał w postępowaniu “step by step”, ale zanim się za coś zabierze z software należałoby poczytać coś takiego, jak tu np. DoYourClone for Windows User Guide
czyli
czyli, jeśli chodzi o dane na dysku = dupa blada
Pomysł ma zapewne @Kaleron, ale raczej już tylko w tym przypadku jako głos przestrogi…
“głos przestrogi…”…masz pełną rację… - każy ma swoje “przygody” w życiu…
Nie ma co dalej chyba drążyć tematu…