System operacyjny który przyspieszy działanie netbooka

Dzień dobry, posiadam netbooka którego niestety wydajność nie jest zadowalająca.

W związku z tym potrzebuje OSa który będzie pozwalał na płynną pracę - konkretnie chciałbym na nim otworzyć Google Chrome, Office (word/excel, pover point).

Który system polecicie? Może jakiś ubuntu?

Podaj parametry netbooka.

Chrome pochłania sporo pamięci (jeszcze gorzej jest z dużą ilością dodatków).

Flash potrafi trochę przycisnąć procesor i żaden system może ci tu nie pomóc.

Windows XP albu Ubuntu. Jednak jeśli jest to dość nowy netbook możesz nie znaleźć do niego sterowników na systemy inne niż win7/8.

HP Mini 210-2100

CPU N550 1.5 GHz, 1 GB RAM

  • moduł 3G

Używam chroma, ponieważ włącza się około minuty, firefox powyżej 4 minut :confused:

Teraz tak przeanalizowałem, że fajnie by było jak by jeszcze dało się na takim systemie odpalić - skype.

Czyli potrzebuje: przeglądarki (do aplikacji webowych), office (lub jakąś dobrą alternatywę otwierającą/edytującą docxa i pdfa), skype oraz coś do otwierania prezentacji.

Oczywiście potrzebuje wifi oraz czasami używać modułu 3G.

Ten netbooka działa mega wolno

Na atomie wszystko będzie działało mega opornie, deal with it.

Wszystko? Ja bym bardzo chętnie zainstalował OSa który w ogóle odciąży ten komputer. Bo jak widzę to Win7 bardzo obciąża komputer.

Linux - ale na pewno nie ubuntu, koniecznie coś z lxde/xfce a najlepiej poskładać coś samemu, ale pomyśl nad Manjaro Linux.

Na Linuksie nie zainstalujesz Office Microsoftu, a najwyżej LibreOffice.

A od czego jest Wine, używałem MS Office (2003, 2007) na Linuxie.

A co złego jest w Libre? Około 7 lat używam tylko Libre (kiedyś OpenOffice), nie miałem potrzeby kiedykolwiek korzystać z Office.

Mi jakoś nie udało się dotąd uruchomić Office 2007, a na pewno 2010 i 2013 na Wine tak, żeby wszystko działało.

Nie musisz zmieniać systemu, zostaw sobie ten windows 7 i zrób tak: 1. Kliknij PPM na pulpit > Personalizuj > Motyw Windows Classic (klasyczny windows). 2. Start > Panel sterowania > system > zaawansowane opcje systemu > w polu wydajność kliknij dostosuj i wybierz ustawienie dla lepszej wydajności. 3. Start > panel sterowania > opcje zasilania > najlepsza wydajność. 4. Start > uruchom (lub wykonaj kombinacje klawiszy WIN + R) i wpisz w polu msconfig, następnie kliknij ok i przejdź do zakładki uruchamianie i wyłącz stamtąd wszystko co zbędne, np. java updater, skype, gg etc. 5. Start > uruchom (lub WIn + R) > services.msc > PPM na usługę Windows Search > właściwości, następnie ustaw uruchamianie tejże usługi na wyłączone, te usługę zaleca się wyłączać, ponieważ poprzez indeksowanie plików mocno obciąża komputer. :wink:

Z ustawieniem lepszej wydajności, jest często problem nawet z wyświetlaniem animacji i tam takie mankamenty, co bywa uciążliwe. Niech system windows wybierze optymalne ustawienia.

Co do RAM 1GB, to też nie jest żaden problem. Można ustawić plik stronicowania, całkiem bezpiecznie na 2048MB, czyli że, windows będzie korzystał z 3GB pamięci operacyjnej. To jest aż nadto, żeby nie martwić się o to, czy win 7 będzie działał prawidłowo.

Mam nieco lepszego netbooka i to co podaje StarterX4 niewiele pomoże. Ten system będzie się tak czy siak dławić, mielić dyskiem i zawieszać się na chwilę, a szczególnie wtedy, gdy będziesz miał antywirusa.

Jedyne rozwiązanie, to instalacja lekkiego systemu Lubuntu. Na Lubuntu nie ma mielenia dyskiem, zawieszania się komputera przy przeglądaniu www, pliki pdf otwierają się dużo szybciej itd. itd.

Dzisiaj ma być wydana nowa wersja Lubuntu 13.10, więc warto poczekać jeszcze parę godzin.

Ja polecam Lubuntu lub tym bardziej Xubuntu. Lekkie, bardzo szybkie, powinny działać lepiej niż nawet Windows XP.

Jak dla Visty/7 taka ilość RAM to jednak nieco mało. Będzie co chwila mielił dyskiem, a to trwa wieczność.

Jeśli chodzi o ścisłość, to ten mini jest dostosowany do systemu Windows 7 Starter (32-bitowy). Trzeba brać pod uwagę urządzenia i sterowniki pod win7 starter. Czy lepsze będą sterowniki do tych urządzeń pod XP, czy pod linuksa? Zawsze to niewiadoma, jak zachowają się podzespoły netbooka. Nie można wymienić kości RAMu na więcej, za to można znacznie zwiększyć pagefile.sys.

Warto też przeczytać: czy-netbooku-oplaca-sie-windows-starter-t378289.html#p2446020

Przy 1GB ram to najlepszym rozwiązaniem było by zwiększenie rozmiaru pliku stronicowania do rozmiaru 3GB, co razem z ram odniosło by skutkowo 4GB pamięci operacyjnej, było by to także przydatne przy grach które wymagają MINIMUM 4 GB :stuck_out_tongue:

zwiększyć ten plik można poprzez wejściu do panelu sterowania > System > zaawansowane ustawienia systemu > Wydajność (ustawienia) > karta zaawansowane > pamięć wirtualna (zmień) > odznacz “automatycznie zarządzaj rozmiarem pliku stronicowania…” > zaznacz rozmiar niestandardowy > rozmiar początkowy 3096 i końcowy 3096 > kliknij OK > w oknie Opcje wydajności kliknij przycisk zastosuj > uruchom ponownie Komputer/Laptop/Tablet/notebook.

Tylko że dysk jest kilkadziesiąt razy wolniejszy od pamięci RAM (resztę dopowiedz sobie sam, nawet z dyskiem SSD jak system korzysta z pliku wymian to jest to odczuwalne).

Chociaż win 7 32 bit nie obsłuży nawet 4GB RAM, to obsłuży plik wymiany. Na 250GB dysku, to niewiele, te 3GB na pagefile.sys, ale wystarczające do obsłużenia nawet gier, o ile grafika notebooka obsłuży daną grę.

Nurtuje mnie jedno pytanie, dlaczego producenci netbooków posiadających 1GB pamięci RAM instalują Windows 7? 2GB wg mnie jest minimalna iloscią do poprawnego działania systemu. Procesor Intel Atom dałby jeszcze jakoś radę, albo wymienić ( jak się da ) kość pamięci na 2x większą, lub jak radzili koledzy zainstalować lubuntu, będzie ci się o wiele lepiej pracować, tylko będziesz musiał przywyknąć do obsługi linuxa.