Szkoła dla dorosłych jaka?

Siemka, mam 24 lata i skończone tylko gimnazjum. Chcę ruszyć się dalej co polecacie ? Liceum dla dorosłych ogólniak? Jak teraz to wygląda i ile trwa nauka ?

Proponuję ci obojętnie jakie byle tylko zrobić maturę. A poważnie to będziesz się zastanawiał nad kierunkiem studiów jak już będziesz miał tą maturę w ręku. A na razie wieczorówka i na kasę w biedronce tyrać i odkładać na studia.

Zależy od tego co lubisz i w czym czujesz się mocny. Na pewno warto zrobić maturę, bo otwiera w przyszłości furtkę na studia jakbyś chciał.

Wszystko zależy od Ciebie. Zrób maturę a potem się rozwijaj w stronę dla Ciebie odpowiednią - całkiem możliwe, że studia nie są Ci potrzebne do szczęścia.

Niby niektóre się chwalą że matura w rok / matura w półtorej roku.

Studia nawet mnie zbytnio nie interesują. Bynajmniej aktualnie na czas dzisiejszy. A głównie całe moje życie przeplata się gdzieś wokół motoryzacji. Między innymi mechanika pojazdowa, kupno-sprzedaż samochodów. Ale wiadomo średnią szkołę jakoś trzeba ogarnąć mimo wszystko ;p

Jeśli nie planujesz iść na studia, to ja na twoim miejscu olałbym szkołę średnią i maturę. Niczego przydatnego do życia tam się nie nauczysz, stracisz tylko czas i nerwy. Ewentualnie mógłbyś wybrać technikum, aczkolwiek to akurat już zależy od nauczycieli przedmiotów zawodowych, czy są tam z powołania czy uczą za karę.

Tylko czy są wgl takie technika które kształcą ludzi w moim wieku? Bo nie widzę zbytnio by były technika dla dorosłych. Bardziej by mi zależało tylko na tym by mieć jakikolwiek dyplom potwierdzający wykształcenie średnie. A tak to zapisałem się na kwalifikacyjne kursy zawodowe : technik pojazdów, mechanik pojazdów i elektromechanik. Tylko trochę tak kiepsko potem gdziekolwiek wpisać że się posiada wykształcenie podstawowe.

Jedna chyba z większych sieci bezpłatnych szkół zaocznych. Jeśli nie ma u ciebie w mieście, to poszukaj czegoś lokalnie.
https://www.cosinus.pl/

Nie ma się czego wstydzić, tylko jak jest zapał to rób szkołę jak najszybciej i nie odkładaj tego, bo z czasem determinacji będzie coraz mniej.

Oczywiście, że są. I nazywają się Zakładami/Centrami Kształcenia Ustawicznego. (CKU/ZKU).
Studia można sobie odpuścić jak się ma fach w ręku. Ale to średnie techniczne z maturą wypadałoby mieć. Ja mając 24 lata i tylko wykształcenie gimnazjalne to wstydziłbym się jakieś dziewczynie przyznać do tego.

To są te szkoły tzw branżowe I Stopnia ? Tylko takie szkoły to chyba do nich się uczęszcza codziennie od poniedziałku do piątku?

Branżowe pierwszego stopnia z tego co widzę to tzw. stare zawodówki więc raczej bez matury. Mają w ofercie też technika i licea. Nie wiem jaki tam mają tryb nauki, podejrzewam, że to szkoły weekendowe, ale najlepiej będzie jeśli zadzwonisz do nich i wyjaśnią ci wszystko najlepiej.

Mimo wszystko na rynku pracy nie mieć matury trochę źle wygląda. Fakt, znam ludzi wybitnie uzdolnionych bez matury na wysokich stanowiskach, ale to nie zmienia faktu, że nawet ‘społecznie’ nie mieć matury mocno szufladkuje zarówno zawodowo, jak i towarzystko.

ciezko sie nie zgodzic, tymbardziej ze jest obowiazek nauki, wiec sila rzeczy wiekszosc konczy szkoly srednie i robi matury, a z kolei temu, ktory tego nie robi mozna przyszyc latke lenia, obiboka czy glaba, bo zdobycie sredniego wyksztalcenia nie jest wielkim wyczynem. Ja osobiscie mature mam, pozniej robilem studia i nie moge powiedziec, ze bylo warto, za to moglem przekonac sie na wlasnej skorze, jaki mamy zenujacy program nauczania i poziom edukacji.
Jesli autorowi tematu mialby kiedykolwiek przydac sie jakis papier, chociazby dla podniesienia oceny w oczach przez przyszlego pracodawce, to faktycznie moglby pojsc go zdobyc, natomiast dla nauczenia sie czegos przydatnego do zycia to tam raczej nie ma po co isc, ewentualnie do wspomnianego wczesniej technikum, ale to akurat juz zalezy od nauczycieli przedmiotow zawodowych.

A orientujesz się może czy ewentualnie jeszcze istnieją licea dla dorosłych 3 letnie? Mowa o absolwentach gimnazjum. Bo z tego co widzę bardzo dużo jest już 4 letnich lo

Już raczej nie. Po likwidacji gimnazjum wróciło to do starego trybu 8+4.

Może też warto zainteresować się maturą w trybie eksternistycznym:

Kto może skorzystać?
Jeżeli zatem posiadasz dwa lata stażu pracy w danym zawodzie lub dwa lata kształciłeś się w zawodzie (nawet nie ukończywszy szkoły) możesz ubiegać się o potwierdzenie swoich kwalifikacji w trybie eksternistycznym.

Wymagania wstępne
Do egzaminu zawodowego w trybie eksternistycznym może przystąpić osoba, która spełnia następujące warunki:

  • ukończyła co najmniej gimnazjum lub ośmioletnią szkołę podstawową (udokumentowane np. świadectwem szkolnym, indeksem)
  • posiada potwierdzony, co najmniej dwuletni staż pracy w zawodzie lub ukończone co najmniej dwa lata kształcenia w zawodzie z wyodrębnioną kwalifikacją, z zakresu której osoba zainteresowana zamierza przystąpić do egzaminu (np. świadectwo pracy, zaświadczenie dotyczące kształcenia się lub wykonywania pracy w danym zawodzie).
  • złoży w wymaganym terminie komplet dokumentów do Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej.

To co opisujesz nie jest maturą, tylko egzaminem zawodowym, ale też ciekawe rozwiązanie.
Jednakowoż nie znając materiału teoretycznego marnie to widzę :wink:

Tak. Ale wydaje mi się (jeżeli dobrze to rozumiem). Że jeżeli ktoś nie ma wykształcenia średniego ale pracował 2 lata jako mechanik samochodowy to zdając taką maturę może uzyskać tytuł zawodowy: technik mechanik.

Tytuł zawodowy to nie jest matura :stuck_out_tongue_winking_eye:
Możesz skończyć technikum, mieć tytuł zawodowy (po egzaminie), ale nie zdać matury, albo możesz skończyć zawodówkę (teraz to ta szkoła branżowa 1 stopnia) i też zdać egzamin zawodowy tylko wcale nie mieć możliwości zdawania matury. To są dwa zupełnie inne dokumenty, a w liceum robisz tylko maturę, bez żadnego zawodu.