Krótka pamięć, oj krótka (pewnie bezruch szkodzi twojemu krążeniu).
O kim piszesz w tych postach? Na pewno nie o nauczycielach? A może już sobie podzieliłeś na tych lepszego i gorszego sortu (w swojej głowie)?
Kolejny, który nie odróżnia krytyki od hejtu.
1 polubienie
Przytaczasz te same argumenty co całe pokolenie płatków śniegu. Jak krytyka jest pozytywna to nikt się nie rozwodzi nad tematem, ale jak nagle ktoś rzuci konstruktywną krytyką, ale negatywną, która w dodatku wypunktuje błędy to się zaczyna argumentacja, iż to na pewno jest hejt, albo atak ad personan. Kobiety popełniły rażące błędy w nauczaniu. Nie potrafią przekazać należycie wiedzy, bo nie rozumieją tego o czym mówią.To jest jawny kabaret. TVP i MEN również zawaliły sprawę, bo ktoś zadecydował by w trybie ekspresowym na siłę przygotować program, zamiast odczekać dzień czy dwa na konkretne zebranie materiałów. Można było to dużo lepiej rozegrać tak by bylejakość nauczycielek nie wyszła na jaw.
I naprawdę nie widziałem aż tylu komentarzy szkalujących tylko te kobiety. Głównie jedzie się po TVP za serwowanie takiego badziewia o czym TVP nie powie, bo to przytyk do nich.
Już powoli mam dość osób nie czytających ze zrozumieniem ,ale odpiszę jeszcze ci. Nigdzie nie napisałem,że konstruktywna krytyka jest czymś złym. Jedynie zauważyłem ,że osoba która mówi ,że tego nie robi po prostu kłamie. A co do tego kogo bardziej ludzie atakują to według mnie w zdecydowanej większości są to nauczyciele ale nie winię za to ludzi ,bo mało kto zdaje sobie sprawę jak wygląda proces produkcji takiego materiału więc krytyka skupia się na tych, których widać.
1 polubienie
@anon17641694 nakreślił jakie błędy popełniły nauczycielki, więc czego Ty jeszcze oczekujesz? One również zawaliły sprawę. I to nie jest hejt. Ludzie przestali mieć złudzenia kto jest za to odpowiedzialny jak TVP zaczęło jawnie kłamać w oczy, że Polacy bardzo polubili te programy, co jest bzdurą.
O czym ty człowieku piszesz? Czego ja oczekuję? A gdzie ja czegoś oczekuję? Niczego nie oczekuję. Jedynie wskazałem pewną dysproporcję w krytyce nauczycieli w stosunku do produkcji tego programu. Piszesz jakieś bajki na temat tego co napisałem a potem mnie się pytasz co napisałem. Weź to przeczytaj jeszcze raz na spokojnie.
to się zaczyna argumentacja, iż to na pewno jest hejt, albo atak ad personan.
Gdzie ja coś takiego napisałem? Weź zacytuj.
Winnych w zasadzie widać od samego początku, bo programy w tej formie (czyt. z kardynalnymi błędami) nie powinny w ogóle opuścić studia.
I tutaj się zgadzam w 100%
Ja się tylko zastanawiam dlaczego ktoś wpadł na pomysł, że przed kamerą powinny występować nauczycielki, a nie aktorki/prezenterki z przygotowanego skryptu? Zespół nauczycieli powinien to co najwyżej opracowywać, chociaż i od tego można znaleźć specjalistów.
Nauczyciele też nie byliby tacy źli jakby na spokojnie to nagrać jak coś się nie udało na spokojnie jeszcze raz. Nauczyciele powinni mieć odpowiednią charyzmę do prowadzenia tego i na pewno tacy nauczyciele są no ,ale wybrali kogo wybrali.
Bylejakość tej władzy widać na każdym kroku. Tutaj świetne podsumowanie tematu (sorry za fejsa):
Jesteś archetypem forumowego hejtera. Słowo “krytyka” (że o prefiksowaniu “konstruktywną” nie wspomnę) ma tylko przypudrować twój nosek hejtera. Obyś cudze dzieci uczył. Albo chociaż swoje (obecna sytuacja obnażyła bezlitośnie bezradność rodziców - nie dają rady z “bombelkami”).
Napisałeś, że nie powinniśmy się skupiać na nauczycielkach, a właśnie, że powinniśmy, bo to też pokazuje co się dzieje w samym szkolnictwie. Niepotrzebnie krytykę nauczycieli nazywasz w ogóle atakiem, bo atak to raczej coś negatywnego.
Co do tego to nie ma wątpliwości. Nie ma nikogo kto te nagrania sprawdza pod kątem merytorycznym.
Bo wyszło po prostu taniej. Jeżeli faktycznie nauczycielki mają dostać za to 250 zł to wychodzi to obrzydliwie tanio.
Ostatnie 20 lat spędziłeś pod przysłowiowym kamieniem?! No, fajnie - kolejny od “konstruktywnej krytyki”… 
To, że szkolnictwo to jeden wielki żart wiedzieli chyba wszyscy, ale teraz miałeś pokaz niemal na żywo, gdzie durne programy dla najmłodszych tworzone przez prywatne firmy mają większą wartość edukacyjną.
Ci, co decydują o tym jak ma wyglądać szkoła (i ta prawdziwa i ta w TVP) siedzą mentalnie w XIX, no góra w XX wieku.
Ich wizja szkoły, z nudnym nauczycielem przekazującym nudne fakty nijak ma się do tego, jak powinno wyglądać nauczanie. A TVP wpisało się w ten stary, wręcz archaiczny model nauczania, dodatkowo wypuszczając takie gnioty, jak te, o których tu rozmawiamy.
Nie tego oczekujemy po współczesnej szkole.
Warto obejrzeć film Tomasza Rożka (sprzed półtorej roku) na ten temat, mądrze mówi.
Tylko w szkole nadal nic się nie zmienia. Przykre.
1 polubienie
No i znowu mi imputujesz coś czego nie powiedziałem. Przeczytaj sobie to jeszcze raz na spokojnie. Napisałem tylko ,że ja w tym wpisie się na nich nie skupisz.
Tacy studenci teraz kończą studia:
A potem mamy wybitnych pedagogów.
Nie na żywo, bo przecież mędrcy tego topku ustalili, że zawinił montaż postprodukcyjny. A pokaz to był już wtedy, kiedy królowały filmiki z akcjami typu “włóż kosz na łeb belfra”. Ot, signum temporis i lepiej nie będzie (na tzw. Zachodzie jest jeszcze gorzej a to przecież wzór).
Jaki ja szczęśliwy że nie muszę obecnie chodzić do szkoły.To są te nowoczesne,autorskie,programy nauczanie.Jakoś się nie dziwię że połowa klasy później studiuje, i nic sobą nie prezentuje.