Szukanie pracy w zawodzie

Wiedza i umiejętności nic ci nie dadzą bez udokumentowanego doświadczenia / portfolio, a jeśli nie masz jak tego udokumentować (np w wypadku sieci) liczy się tylko i wyłącznie papierek (gdz_ie certyfikat >> wykształcenie)._

 

Że niby liceum jest lepsze od technikum ? Bzdura, to i to jest szkołą, to i to uczy tego samego (prócz tego że w technikum masz podstawy podstaw zawodowych), po obu masz maturę i wsio. Z tym że po technikum masz w/w papierek który może (lecz nie musi) przeważyć o zatrudnieniu.

 

Zejdź trochę z tonu i ze mnie przy okazji. Poza tym polecam zapoznać się z cały wątkiem. Bo jakbyś nie zauważył mam pełną świadomość że mam nikłe szanse. Ale cóż i tak dużo czasu minęło zanim zawitał tu ktoś twojego pokroju.

 

Nie będę każdego cytował z osobna bo to mija się z celem. Chciałem podziękować wszystkim za bezcenne rady. Doszedłem do decyzji że stawiam na programowanie bo z tego co mówicie tutaj mam największą szansę coś “ugrać”.  Mam tylko kilka głupich pytań:

 

Jakie języki obecnie dominują na rynku? Czy c/c++ którego znam podstawy jest warty do rozwijania jako pierwszy język programowania? Oraz co najważniejsze skąd wziąć projekty (pomysły na ne) do portfolio. Bo prosty kalkulatorek raczej nie bardzo się tam nadaje :stuck_out_tongue:

 

U mnie w firmie jest 4 etapowa rekrutacja, najpierw rozmowa face to face, potem test z wiedzy i umiejetności - praktyczny sadzają cię przy kompie i mówią napraw to. Następnie jest test z jezyka angielskiego i rozmowa z kierownikiem projektu. Nikt nie patrzy na doświadczenie jeżeli 2 pierwsze spotkania ktoś zda dobrze. 

 

Co do liceum nie będę wchodził w polemike, tak widzę ze swojego doświadczenia że dział HR do którego wysyłam zapotrzebowanie i odsyła mi kryteria do akceptacji stawia wyżej liceum niż technikum.

 

P.S. Zapomniałeś dodać że w technikum tracisz rok życia więcej. A te “podstawy zawodowe” są kompletnie nic nie warte.

 

 

 

Dominuje JAVA którą zna każdy łącznie z gimnazjalistami :P, teraz ciężko być programistą :stuck_out_tongue:

 

W sumie widzę 2 drogi z perspektywy ludzi u mnie w firmie - sektor bankowy (ja nie jestem developerem), albo systemy linux gdzie jest sporo większa kasa wtedy języki typu python ruby itd, albo microszit czyli c# i java ale zarobki małe.

Oczekujesz poważnej dyskusji i dorosłego w niej traktowania, a nie zrozumiałeś nawet mojego tak prostego czytelnego przesłania, które absolutnie nie było ad personam…

Na obecnym etapie Twojej “kariery” życiowej odpowiedzi na wyżej przedłożone pytania nie maja najmniejszego sensu…

Przesłanie zrozumiałem tylko że ty jako jedyny nie potrafisz nawiązać rozmowy na poziomie więc to tylko świadczy o twoim braku kompetencji nie moim i tutaj EOT :wink:

Jak dla mnie Madafaker jest po prostu realistą. Przeczytałem co potrafisz i na jakim poziomie i mogę stwierdzić że masz opanowane tylko podstawy podstaw. Długa droga przed Tobą jeżeli poważnie myślisz o pracy w IT.

A z drugiej strony co potrzebne do helpdesku ? To bardziej infolinia niz dział IT a można jakiejś wiedzy skubnąć.

Jest realistą i mi to w żaden sposób nie przeszkadza. Tylko mówi coś o czym ja bardzo dobrze wiem i wiele razy już tutaj powtarzałem. Wiem że jestem w okropnej sytuacji życiowej ale ten temat nie służy do wywodów w tej kwestii. Poza tym jak sam powiedziałeś: jeszcze długa droga przede mną. Jednak w jakiś sposób muszę ją rozpocząć i właśnie was, doświadczonych fachowców czy nawet pracodawców chciałem zapytać w jakim kierunku się udać żeby jeszcze bardziej nie zmarnować, straconego już czasu.

W okropnej sytuacji ? Nie masz ręki ? Nogi ? Masz raka ? Umierasz ? Jak nie to nie jest źle, każdy dostaje po dupie trzeba się nauczyć walczyć, a Ty po prostu się musisz uczyć, masz internet i komputer, google + poradniki + video tutoriale + wykłady online darmowe i za pół roku już masz opanowane podstawy

I z właśnie z takim przekonaniem założyłem ten temat. Piwo dla tego pana! :smiley:

W związku z tym że temat troszkę przystopował ponawiam pytanie na temat portfolio i jak znaleźć materiały do niego.

Ty nie masz ich znajdować tylko je zrobić   :stuck_out_tongue:

Wiem, wiem. Chodziło mi tylko o to skąd brać na nie pomysły. Bo jakieś kalkulatorki się do tego raczej nie nadają :wink:

Kiedyś były zlecenia.przez.net - potem się dzieciarnia zleciała, teraz przeszli na oferia.

Poszukaj kilku zleceń, zawsze lepsze wykonane zlecenie z referencjami niż umiem to i to.

Co do tego ostatniego, pracowałem kiedyś z firemce i nadszedł czas, że musieli kogoś zatrudnić - facet przysłał takie portfolio, że z 3 dni się z niego śmieliśmy xD

Pewien jesteś, że chcesz robić w tym zawodzie?

To chyba nie jest pytanie w temacie :wink:

 

Chcę robić to co lubię i to tyle w tej kwestii.

Ależ jak najbardziej w temacie. Jeszcze cztery miesiące temu myślałem tak samo. Dziś jak wracam do domu, to mam odruch wymiotny na widok komputera.

 

Bo dziś On się bawi komputerem.

Ale nigdy nie siedział po 16h bo wymagała tego praca i plujący jadem boss :stuck_out_tongue:

Większość programisto/administratorów jest zadowolonych z pracy w zawodzie do pierwszego fuckup-u :slight_smile:

A wszyscy jak zwykle najwięcej mówią o tym o czym nie mają zielonego pojęcia… Wiem co to znaczy mieć obrzydzenie do komputera i jest to jak najbardziej OT.