Nie… oglądam najwyżej w FHD.
Mam limitowanego neta i nie „przetwarza” więcej niż 50 GB danych na miesiąc.
A jednak mam po 3 miesiącach ponad 1 TB zapisu na dysku…więc, nie wiem co tak wpływa.
Skoro nie jesteś w stanie pobrać w miesiąc więcej niż 50GB, to siłą rzeczy przeglądarka również nie zużyje więcej na cache dyskowy
Sztuka dla sztuka, wg mnie nie ma sensu marnować czasu.
No to chyba masz rację…tylko zastanawia wobec tego, co tak zarzyna dysk.
Bo chyba 3 miesiące i ponad 1 TB to dużo, zwłaszcza przy takim necie, a oprócz tego, to nie za wiele na nim robię.
Windows i Defender
Cha cha…ot wszystko możliwe.
Na siódemce nie mielił cały czas…a w nowych lapkach to nawet nie dają już zwykłej diody pracy dysku, chyba żeby nie było widać tego ciągłego mielenia, zwłaszcza że to SSD to go nie słychać
To przeczytaj jakie są warunki takiej gwarancji i na czym ona polega
„Dożywotnia gwarancja” to znaczy gwarantują działanie do końca życia. Skończy żywota i gwarancję też.
Indeksowania nie masz przypadkiem włączonego?
A usługa optymalizacji SSD to co jaki czas jest ustawiona. Wystarczy raz na miesiąc.
Wyłacz indesowane i defragmentacje - na SSD to jest niepotrzepne a zużywa dysk
Mam wyłączoną defragmentację.
Usługę optymalizacji uruchamiam ręcznie co jakiś czas (raz na miesiąc).
Nie wyłączałem indeksowania.
Potrzebuję nieraz szybki dostęp do plików znajdujących się w takich lokacjach jak AppData, więc nie wiem, czy wyłączenie indeksowania nie zablokuje mi szybkiego dostępu do takich lokacji.
Dziękuję za poradę z cache przeglądarki.
Indeksowanie wyłączyłem, zobaczę czy to coś zmieni
W ogóle wczoraj zostawiłem komputer włączony i nie używałem go przez ok. godzinę, po powrocie dysk nastukal 1GB (oczywiście rozumiem, że w tym przypadku mógł działać Defender i jakieś pliki systemowe więc tym się nie martwię), wyłączyłem sprzęt całkowicie z 241 TBW a dziś zaraz po włączeniu pokazywało 246 TBW :o
Ja bym się martwił. Defender skanuje a to operacja odczytu. Jedyne co zapisze to jedną czy dwie dziennie aktualizacje definicji a to nie aż tak wiele zeby przybył 1GB
Można zawsze przejść na everything / ultrasearch, one korzystają z dobrodziejstwa NTFS a nie usługi indeksowania.
OK. Dzięki za info.
Ile masz RAM? Jeśli mniej niż 16GB, to może warto dołożyć? Swap może się przyczyniać do problemu.
A a propos M1, to był bug z raportowaniem, ponoć naprawiony w 11.4
Czytam, czytam i chciałbym sparafrazować Fryderyka Wielkiego, Janusze, chcecie tego dysku używać wiecznie? Ta moda na oszczędzanie dysków twardych i baterii w laptopach jest chyba jakimś zjawiskiem psychologicznym, bo technicznie więcej gotówki przepala średni Janusz w miesiącu na dojazdy do warzywniaka 5 minut spacerkiem od domu. O zużyciu własnego ciała przez mix: karkówka z grila+piwko+papierosek nie wspomnę.
Taki dysk spokojnie wytrzyma 5 lat, nawet jak nie będziemy szaleć, a paradoksalnie łatwiej i taniej go wymienić od np. wyłamanych portów w laptopie.
Trochę racji tu masz, to nie jest nic niezwykłego, że pracujący komputer zapisuje dane na dysku
Ale jeżeli rzeczy niepotrzebne może zapisać w RAM, to dlaczego tego nie zrobić?
Bo leczysz objaw, nie przyczynę - korzystanie z laptopa.
Przyczyną spadku żywotności dysku, co można zobaczyć w ujęciu procentowym, jest ogólne zużycie komputera. Nie tylko dysk się starzeje, wiatraczki, klawiatura, zasilacz, gniazdka, matryca, myszka, ale tego „nie wyświetli Ci procentowo”.
Są więc pytania „Co zrobić żeby przedłużyć żywotność dysku, za duży zapis mam!”, a nie ma pytań „Co zrobić żeby przedłużyć żywotność touchpada/myszki/klawiatury, kliknięcia nabija mi jak szalone!”