Telefon z androidem czy może WP8?

Taki problem, że telefon się wówczas zawiesza i jedyne co można zrobić, to wyjąć baterię.

Nie wiem, czemu Google nie zrobiło Chrome na WP. Pytaj Googla, to przecież taka wspaniała i dobra firma. :smiley:

Ja o aktualizacji swojego Androida też mogę tylko pomarzyć, więc jest jakaś sprawiedliwość na tym świecie. :wink:

Myślę, że jak ktoś kupuje telefon z WP, to i Windowsa ma na komputerze. Na szczęście ten problem nie dotyczy większości ludzi.

Oczywiście masz rację. :slight_smile:

Ja np. wiodę tak proste życie, że niczego nie przesyłam.

Tak, korzystam z możliwości wyjęcia baterii, gdy telefon się zawiesi. I cieszę się, że ją mam, bo nie każdy telefon ma wyjmowaną baterię.

Owszem, mogę. Tylko co z tego, że mogę zainstalować wiele różnych klientów SMS, skoro żaden z nich nie jest w stanie usunąć wiadomości, a przejście z jednego do drugiego wątku trwa 2 minuty?

Ty tak, ale większość użytkowników chce mieć sprawnie działające urządzenie, umożliwiające wykonywanie kilku najważniejszych czynności.

Ilu użytkowników Androida zmienia sobie standardowy system operacyjny? 1%?

A to oni tak bardzo chcą z WP korzystać, że mają coś mówić?

Jakie pełne możliwości sprzętu, jak on podstawowych czynności nie jest w stanie wykonać poprawnie, bez zawieszania się i zamrażania UI?

Wolę mieć wygodę i stabilne działanie, i wiem tylko tyle, że z Androidem nie mam na to szans. I od razu mówię, że nie wiem, czy WP jest pod tym względem lepszy, ja jedynie krytykuję syftem operacyjny od Google.

A ja wolę płacić za swój święty spokój. :slight_smile:

To co masz za telefon, że takie dziwne rzeczy się dzieją i jaki system ? Bo mi się to ani razu nie zdarzyło, nawet przy 900 smsach i nie przechodzi mi po 2 minuty, tylko natychmiastowo. Więc jak chcesz oceniać po telefonie z niższej półki, to już nie moja wina. U mnie się to ANI RAZU nie zdarzyło. Mi telefony działają po dwa czy trzy miesiące bez żadnych przycięć lub zawieszeni czy spowolnień, to jak coś nie działa tak jak należy, to nie ma co winić od razu systemu. Lumia mi była w stanie się zawiesić po 3 razy dziennie nawet i dlatego ten system się nie nadaje do niczego. Na Lumi 610 od znajomego to samo, chce odebrać telefon i koniec, nie idzie odebrać. Mi się to nigdy nie zdarzyło. Mam na dwóch telefonach po 200 aplikacji i nie ma czegoś takiego jak spowolnienie czy zawieszenie. Za to Lumia po zainstalowaniu 20 aplikacji powoli zaczynała zwalniać, a pamięci też za dużo ani Lumia 820, ani Lumia 610 nie spisała się w tym wypadku. Jeden budżetowy, a drug już nie i w każdym były błędy i resety.

@mozilla007: Chyba jesteś wyjątkowym pechowcem. Nie mam spowolnień ani zawieszeń na żadnym telefonie z WP7 lub WP8. Żadnych niespodziewanych resetów. Wszystko działa. Wręcz nuda.

HTC Desire, Android 2.3.3

Jak miałem 900 smsów, to prędkość działania Handcent SMS była nawet w porządku. Tyle tylko, że nie dało się ich usunąć, i teraz mam około 15 tys. wiadomości. Ale nawet to nie powinno zwalniać telefonu, o ile oprogramowanie i system są dobrze napisane.

Masz włączone standardowo Sense i chyba telefon z Orange ? Jeśli tak i SimLock ściągnięty to dużo tłumaczy.

Mam za to jedną nowość od WP i to jeden z poważniejszych błędów w Lumiach 800 i 820 akurat, bo znajomy ma 800. Dostał rachunek na ponad 800 zł, a wyłączone dane miał od samego początku. Telefon dalej pobierał dane, bo telefonu używa tylko do dzwonienia i ma kupę minut, bez pakietu. Ja mam wykupiony to mi to tam nic się nie stało, ale na rachunku szczegółowym miał połączenia z siecią i to nawet jak spał. Jeszcze dodam jeden komentarz admina czy redaktora jednego z większych portali o smartfonach, który mnie rozbawił.

Mi nic nie tłumaczy. Nie rozumiem czemu mam cudowny system operacyjny, który wcale nie działa cudownie.

Telefon nie jest od żadnego operatora, nie miał simlocka od nowości. To zwykłe HTC ze standardowym systemem, upgrade też robiłem z oficjalnej dystrybucji.

No, bo na Androidzie nigdy takich cyrków nikt nie miał. :smiley:

To chyba o iPhone?

Lumia 820 obsługuje karty pamięci, a WP8 udostępnia pliki po BT, nawet z Androidem i BB. Ten Twój administrator ma jakieś nieaktualne informacje. :slight_smile:

Od siebie dodam, że przez jakieś 6 lat posiadania telefonów z BT użyłem tej funkcji 3 razy, w obecnym HTC nigdy, więc dałbym sobie radę bez niej. Pewno nie ja jeden.

To fajnie mieć system, w którym można zrobić wszystko, jeśli się tego potrzebuje. Jeśli człowiek nie ma takich potrzeb, to te wszystkie możliwości są do niczego niepotrzebne.

Na Desire z 1 GHz procesorem masz problem z usunięciem 900 smsów? Ja na BB 7290 bez problemu zarządzałem 1500 smsami + 90 maili było zapisanych - prędkość działania nie była nawet w porządku, tylko telefon chodził jak nowy bez NAJMNIEJSZEGO zająknięcia. Wiele razy już powtarzałem aby Android chodził porównywalnie trzeba by było go odchudzić. W tej chwili jest to przerośnięta krowa która z wersji na wersję robi się coraz większą kobyłą i dojdzie do tego żeby usunąć przykładowo te 900 czy 1000smsów będzie potrzebować 2 rdzeniowego procesora i wielkich ilości RAM. System jest kompletnie nie zoptymalizowany skoro smartphone ma problem z usunięciem tak małej ilości danych (na smartphone to jest bardzo mało)

To wiń za tę sytuację producenta, bo to wina nakładki. HTC Sense pochłania nie potrzebnie zasoby i tylko to jest winne.

To jak kupujesz samochód lub coś w ten styl, to wkładasz oponę zapasową do bagażnika czy nie ? Bo można też pomyśleć, że użyłem tylko 3 razy przez 6 lat. to mi nie potrzebne te koło zapasowe i pozbywasz się go, by mieć więcej miejsca w bagażniku. Tak samo z prezerwatywami: lepiej mieć i nie potrzebować, niż nie mieć i potrzebować. Dlatego takie coś to do mnie raczej nie przemów, bo ja myślę raczej praktycznie, niżeli mieć nową zabawkę i tyle.

Akurat u mnie z SMSami nigdy nie było problemu i nie zależnie ile by ich było zawsze dało się usunąć bez zająknięcia, winna tutaj jest nakładka producenta, którą zaserwował. Co do przerośniętej kobył, to się za bardzo nie zgodzę, bo coraz to nowsze wersje Androida mają coraz to mniejsze wymagania. Np by płynnie działał ICS starczy 600 MHz i 380 Mb Ram i o dziwo działa płynnie i jest baaardzo stabilny. Gdyby producenci i operatorzy dawali system bez zbędnych śmieci to byś zobaczył jak ta kobyła skacze jak kozica po Tatrach. Zobacz sobie nawet pierwszą generację Nexusa i porównaj z modelem z tamtych lat i zobaczysz co producent robi z tego systemu. Dlatego u mnie jak kupuje telefon, to od razu jest czyszczony do czystego systemu i mam spokój, ale tak samo jest z laptopami, które się kupuje. Ile tam producent napcha “potrzebnego” oprogramowania, że zamiast startować dajmy na to w 30 sekund, to można spokojnie kawę sobie zrobić lub jedzenie i jak przyjdziesz to już będzie kończył ładowanie wszystkich śmieci.

Piszesz o Htc Desie C? Jeżeli tak, to w nim jest Htc Sense, którego nazywasz kobyłą.

No mnie też to dziwi, bo starożytne Nokie bez problemu kasowały kilka tysięcy smsów.

Taka smutna prawda. Niestety jeśli chce się obsługiwać tysiące modeli procesorów, chipsetów, pamięci i innego sprzętu, to zawsze ucierpi na tym optymalizacja i stabilność. Doskonale znamy to ze świata PC.

Nie wiem, czy to wina Desire, Androida, HTC, ufoludków, Tuska, krasnoludków, czy pogody. Nie wiem, i nie obchodzi mnie to. Kupując jakiś produkt oczekuję, że będzie działał dobrze, a nie, że muszę spędzić dodatkowo ileś godzin na rootowaniu, wgrywaniu alternatywnych systemów operacyjnych i grzebaniu w ukrytych ustawieniach. Niestety, jestem już stary i nie mam na takie rzeczy czasu.

Otóż to! :slight_smile: Kupować a później kombinować by to działało jak na smartphona z mocnymi bebechami przystało? To nie dla mnie. A jeżeli mam rozważać kupno Nexusa bez nakładek w którym wszystko chodzi jak powinno to nagle okazuje się że w tej cenie mogę brać pod uwagę już iOS, wysoki model WP czy BB OS.

No to komputer czy laptop jak kupujesz mocny zestaw to też masz zainstalowane śmieci od producenta i nie robisz nic by sprawniej działało, warto wiedzieć.

BB jest raczej systemem biznesowym, iOS jest też już antykiem powoli i jednak brakuje mu trochę, czyli raczej świecidełko i naciąganie na kasę przez Apple, bo co nowy model to tylko coś tam dodali i nie wiadomo jak to będzie działać. Telefon z WP to jak napisałeś, że wysoki to oznacza wydanie minimum 2000 zł za telefon, który może działać poprawnie, ale nie będzie działał jak model ze średniej półki z Androidem. Czyli jakoś ograniczony wybór, bo za 1300-1500 zł można już mieć nowy model SGS3, czyli jak dla mnie to nie ma sensu.

To nie kupuj telefonów z systemem i tyle, tylko kup telefon do dzwonienia i nic więcej, bo jak się nie ma czasu grzebać to się nie kupuje takiego urządzenia.

To po co kupować w ogóle PC, jak się nie chce przy tym nic robić, ja np leniem nie jestem i chcę coś pod swój gust mieć i sam decydować co i jak zrobić, a nie że producent za mnie wyznaczył drogę i nie da się tego inaczej zrobić, niż po myśli producenta. To raczej śmierdzi mi podporządkowaniem się i brakiem swojego zdania.

Pokaż mi starożytną Nokię pokroju 3310, która mogła mieć tysiące smsów.

@mozilla007

Na komputerze/ laptopie mogę po kupnie systemu bez tracenia gwarancji zmienić system tutaj kupuje drogie urządzenie i jestem zmuszony tą gwarancje stracić by wszystko chodziło tak jak należy. Kupując urządzenie które kosztuje ponad 1000 zł chciałbym by miał tą gwarancje zachowaną

To co za problem ? Ja oddawałem telefon po modyfikacjach do serwisu i nigdy nikt nic nie powiedział. Ja i tak nie mam zamiaru wydawać więcej niż 1000 zł za telefon, którego cena spadnie w dół strasznie. Akurat to co robię to mnie pochłania w wystarczający sposób finansowo, by nie szaleć z telefonami. Modyfikuję sobie i telefony i aparaty, bo po co płacić jak można mieć i taniej i lepiej. Prawie każdy sprzęt elektroniczny, nie tylko telefony, nie raz jest tak ograniczany oprogramowaniem, że sam byś się zdziwił ile można mocy jeszcze wycisnąć ze sprzętu PC co masz. Ja tak szczerze dziwie się ludziom co kupują nowy telefon zaraz po oficjalnej premierze, jak wiadomo że cena spadnie po paru miesiącach.

Dobrze wiedzieć, że nie wolno krytykować Świętego Androida, nawet jeśli się go posiada, bo jeśli ktoś go krytykuje, to znaczy, że nie zasługuje, aby go mieć. :smiley:

Słyszałem o tym, że Apple ma swoich fanatyków, ale teraz widzę, że nie tylko ono.

W sumie, to bardzo cieszę się, że potwierdzasz, że Android jest tak beznadziejnym systemem, że nie można go po prostu używać, lecz trzeba najpierw w nim “grzebać”. Coraz bardziej przekonujesz mnie do tego, że inne systemy są lepsze.

I nie mów mi, co mam kupować, a czego nie, bo wychodzisz w tym momencie na dzieciaka. Albo nie wychodzisz…

Z tych posiadanych przeze mnie, to np. 2610, 5310.

Pokaż mi inny system, prócz Androida, który daje możliwość grzebana w nim ? Dziś się też dowiedziałem ciekawej rzeczy, jak telefon za 1500 zł może nie mieć klawiatury alfanumerycznej ?

Ale to miała być starożytna, a nie bardziej zaawansowana od Lumii.

Symbiany.

A telefon ma działać, nie każdy chodzi do gimnazjum albo jest bezrobotny, żeby miał czas na grzebanie w nim.

Pisząc “starożytny” miałem na myśli zwykły telefon, a nie smartfon. Czemu niby telefony, które wymieniłem są bardziej zaawansowane od Lumii?

Bo działają wszystkie funkcje, a 5310 ma Sybmiana, który i tak dziś jest bardziej zaawansowany od WP.

No to tak samo jak z PC można zrobić by działał, a bawienie się w sterowniki i instalowanie aplikacji itd zostawić tym co maja czas itd. Taka sama logika, to tak jakby kupić samochód i go nie myć, nie zmieniać oleju itp.

Kończ pisać te głupoty i zajmij się czymś pożytecznym. Od kiedy S40 to Symbian? Podejmujesz dyskusję o smartfonach, a nawet nie potrafisz odróżnić go od zwykłego featurephone’a.