w tibi się nic nie myśli albo znajdziesz quest’a albo nie proste chyba ze ci kolega o nim powiedział.
ta " tibia’’ to syf?? niewiem bo niegrałem i chyba dobrze robie że niegram bo każdemu robi sieczke z muzgu.Ja siedze przed kąpem teraz długo bo jestem zparaliżowany od pasa w dół(nogi)i se gram w gry bo co sie bedzie robic jak sie ma dużo wolnego czasu hehe…Powiem wam że każda gra wciąga ale trzeba odróżniać fikcje od żeczywistości i myśleć trzeba o życiua nie o tym że w “jednej grze ktoś mie zabił” ja mam mocną i dobrą psychike ale czasem zapominam hehe ale to nic gra to gra a życie ma sie jedno hyhy
Jeśli umie sie grać to można grać
:roll:
Więc na pewno nie grałeś w Tibię? Skoro nie grałeś to niestety nie możesz ocenić, i denerwują mnie troche takie opinie, “bo kolega tego kolegi grał i ‘zwariował’ więc Tibia to syf” Jak sie uprzesz to i od sapera zwariujesz…
Taki OT z mojej strony… :roll:
Widze, że media narobiły szumu dookoła tibi… no bez przesady, że jakiś dzieciak rzucił krzesłem w rodziców, to nie snaczy, że każdy kto zagra w tą gre, zrobi zaraz to samo.
Co do zadań w tibi, to rzeczywiście, niektóre czasami robi się całkiem przypadkowo Na http://www.tibia.xx.pl są opisy zadań, więc nie ma problemu
A ja znowu gram sobie w tibie :]
O jezu… mój kolega zaczoł w to grać i mówi że to jest super… musze mu podać ten temat żeby troche poczytał 8) ja osobiście bardziej wole ET ale jestem zdrowy psychicznie na koniec 6 klasy maiłem 5,0
Tibia to beznadziejna gra… Nie moge zrozumieć co ludzie w niej widza…
Gdy zaczeła się ta cała “mania” na ta gierke, z ciekawości sam sie zarejestrowałem, wielu moich kumpli w to grało i czemu ja nie miałbym grac w ta “super gre”…
Zdobylem 2 levele i usunalem konto!
Nuda, brak mobilizacji i zaangazowania, slabiutka grafika (ale to mozna pominac jest wiele rzeczy wazniejszych od grafiki), brak jakiegokolwiek dzwieku (czy tak trudno wrzucic pare klimatycznych utworkow w tle?), dla mnie zadna grywalnosc, zero dynamizmu, jednym slowem mowiac … SYF!
Wg mnie nawet Pokemon: Crystal Edition lub Yellow na GBC sa ciekawsze od Tibii.
jest update hurra umpa umpa
Grałem w tibie jakies 2 lata i moge powiedzieć że to strata czasu, już lepiej kupic sobie np D2 i popykać na BN
nie gadajcie jestzaje-fajna:]
Sam grałem oppewnym czasie jak widzisz że nie możesz w to grać a grasz dalej bo tracisz kumpli itp. jets tak jak alkoholik idzie sie napić nie upić a wraca nawalony na amxa zeby bżydko nie napisać. Odradzam 100%.
To pytanie oraz kardynalne błędy w pisowni
implikowały skasowanie posta
Dokładnie. Ja gram jak mam wolny czas (od kilku dni nie muszę z wine się męczyć, bo wyszedł klient na Linuksa
jak to mówią, zaprzeczenie jest pierwsząoznaką uzależnienia
ja gram w to 2 dzien po 5 godzin a mam 3 sprawdziany i dobzre sie uczyłem ale cały czas myslalem o tibi mam 12 lat i ejstem jedym z najlepszych uczniow czy ta gra wplynie na moje oceny czy? Znudzi mi się po jakimś czasie? w THE CRIMS grałem ale znudziło mnie to 1 miesiącu!
Czy ci się znudzi, to trudno powiedzieć - zależy, co lubisz.
A czy wpłynie na twoje oceny - to też zależy tylko i wyłącznie od ciebie. Jak podejdziesz do tego zdrowo i będziesz ją traktował jak fajną rozrywkę w wolnym czasie , to spoko.
Ale jak gra stanie się całym twoim życiem, jak przestaniesz uważać w szkole (bo będziesz myślał o Tibii), przestaniesz się uczyć i odrabiać lekcje (bo przecież trzeba zagrać w Tibię), to masz jak w banku.
Dotyczy to nie tylko Tibii, ale każdej gry (i nie tylko gry).
Jak zobaczyłem jak w to grają w kafejce to się przeżegnałem. Totalna lipa i kicha. Słaba grafika i uzależnia.
The Crims to nie Tibia, tam nie trzeba siedziec i patrzec tylko raz-dwa razy dziennie wejsc i sprawdzic pare rzeczy. grając w Tibię czas Ci leci baaardzo szybko, nie skapniesz sie nawet kiedy herbata bedzie zimna oceny w szkole napewno ci spadną, i kontakty z innymi tez zejdą na nizszy poziom, wszystko dla tego ze bedziesz chcial grać, grać i jeszcze raz GRAĆ!..
jak się wciągniesz to kaplica, wiem bo gralem chwile.
(druga strona medalu- sprzedalem jeden account (konto) za 300zł)
beware of tibia plx0r
kigi
ps. @ dangerziom
jesli masz pisac takie posty to moze nie pisz w ogóle? :?
Odradzam Ci ten ■■■■. Jedyny temat moich kolegów (oprócz wyjątków) to tibia.
Lepiej od tibi zagraj w GW na zaproszeniu przez 14 dni po max. 10h dziennie.
A jak sobie uzbierasz to kup sobie jakiegoś pożądnego mmorpg’a.
Ta gra jest chora
Moi kumple (a dokładnie dwóch) nie rozmawiało o niczym innym tylko o Tibii.
Wracamy razem ze szkoły do domu…cisza…nie ma tematów…
Za chwilę się pytam, który lvl ? I dopiero chłopak się rozkręca :mrgreen:
Nie polecam tej gry… :lol:
BTW. Ostatnio dwóch moich kumpli zaczęło na siebie bluzgać na podwórku z podowu, iż jeden “włamał” się na konto drugiemu i ukradł mu jakieś tam itemki :roll:
Chcieli się nawet bić, ale jeden wyskoczył że złoży skargę na policję :hahaha:
Miałem się z czego śmiać :mrgreen:
Podsumowując, dr Sebaqyk radzi
Tibia to gra, która pochłania całe twoje życie, powoduje pogorszenie się twoich kontaktów ze znajomymi etc.
Bardziej polecam spacerek albo gra w piłkę z kumplami