Szukam dobrego i wydajnego dysku HDD 3,5" 2TB. Głównym jego zadaniem ma być przechowywanie ważnych danych oraz okazjonalne robienie backupów. Transfer i trwałość mile widziane. Co polecacie… które modele się dobrze sprawują i nadają? Najlepiej bez SMR, o ile takie są lepsze.
Doświadczam déjà vu Wszystko co już Tobie napisaliśmy o dyskach 2,5" (tutaj) jest aktualne, plus dochodzi dodatkowy element, który może się zepsuć, czyli zasilacz
Ale ten przypadek jest inny. Przy dyskach 2,5" można byłoby się jeszcze kłócić, że nie ma odpowiednich testów porównujących poszczególne modele. W dodatku tamten temat miał wskazówki odnośnie podłączania zewnętrznie przez porty USB, więc był o czym innym niż teraz pytam.
Chcę konkretne modele, które dobrze działają i opłaca się kupić.
Nie jest o czym innym, to są te same problemy i te same niuanse. Wszystkie te testy możesz sobie w buty wsadzić, bo albo są sponsorowane albo subiektywno-sentymentalne (marka) albo i tak producent poleci w kulki i zmieni bebechy bez zmiany w oznaczeniu modelu. Takie czasy.
Zrozum że nie ma już trwałych i w miarę niezawodnych HDD. Nie przy takiej gęstości zapisu i nie w takich cenach. To się już nie zmieni, ten pociąg odjechał. Dlatego kogo stać to archiwizuje na LTO, kto nie ma często zmieniających się danych to na BD-R HTL, a pozostali robią pierdylion kopii na pierdylionie nośników plus ewentualnie chmura. Każdy ma swoje sposoby, jedne racjonalne, inne trochę mniej, adekwatnie do scenariusza.
Ktoś poleci Ci dysk marki X, model Y bo jemu „trzy lata już działa i jest zadowolony”. Ty kupisz taki sam i umrze za tydzień bo tak też może być. A może być i tak, że ten owy ktoś nawet nie wie, że już jego dane są uszkodzone bo ocenia działanie na podstawie samego faktu uruchomienia Windowsa. Także… no nie da się nic polecić. Celuj w serwerowe, większa szansa że dłużej przetrwają (tyle że większość jest na SAS…).