Trwały i wydajny dysk zewnętrzny 1-2 TB. Co kupić?

Szukam dobrego i wydajnego dysku HDD. Głównym jego zadaniem ma być przechowywanie ważnych danych oraz okazjonalne robienie backupów. Transfer i trwałość mile widziane. Co polecacie… które modele się dobrze sprawują i nadają?

Na backupy i przechowywanie ważnych danych polecam dwa dyski w następujących konfiguracjach:

  1. NAS z dwoma dyskami w trybie mirror. W tym przypadku NAS załatwia sprawę za nas, kopiując dane na jeden i drugi dysk jednocześnie. Jednak przypadkowe skasowanie z pierwszego powoduje automatyczne skasowanie z drugiego. Co do konkretnego modelu - może ktoś z forumowiczów poleci.

  2. Regularne ręczne kopiowanie danych z pierwszego dysku na drugi, np skryptem wykorzystującym wbudowane w Windows narzędzie robocopy. Wada taka, że trzeba robić kopię ręcznie. Zaleta? Drugi dysk, najlepiej w kieszeni USB i nie podłączony na stałe do systemu, to dodatkowe zabezpieczenie tzw offline, odporny na ransomware, przepięcia, przypadkowe skasowania itp czyli sytuacje na które NAS nie jest odporny.

Natomiast jeżeli obstajesz przy pojedynczym dysku, to pewną wskazówką mogą być coroczne raporty przygotowywane przez Backblaze Drive Stats for 2021 prezentujące ilość uszkodzonych dysków.

Z tym że to chodzi o konkretny model/konkretnej pojemności z konretnego rocznika i też gwarancji nie ma. Można mieć szczęście i najgorszy dysk będzie działać latami a można mieć pecha i najlepszy padnie. Dwa dyski rozwiązują ten problem. Czy to NAS czy ręczne kopiowanie - będzie lepsze od pojedynczego dysku.

Myślę, że najlepiej byłoby wziąć obudowę zewnętrzną choćby od UGreen’a (mają w rozmiarze 2.5" i 3.5" zależnie od tego czy chcemy zasilać z samego USB czy z 12V zasilacza sieciowego) i do tego dobrać jakiś normalny dysk np. od Toshiby. Mamy wtedy pewność że w razie awarii kontrolera, dysk po prostu podłączymy do innej obudowy - a w przypadku awarii dysku łatwiej będzie go odzyskać w firmie która się tym zajmuje.

Niezależnie od wyboru popieram z całego serca system „na dwa dyski”. Ja akurat synchronizuję przy pomocy FreeFileSync pod Linuxem chociaż codziennie korzystam z Windowsa - po to, żeby potencjalne ransomware nie zainfekowało nam łatwo drugiego dysku.

Nie można do końca ufać zewnętrznym dyskom. Obudowa + dysk to lepsze rozwiązanie (tak jak ktoś tu wcześniej napisał) ale wtedy też nie można takiemu rozwiązaniu do końca ufać.

Proponuję dysk + chmura.

Co do obudowy, to polecam taką: https://allegro.pl/oferta/orico-pancerna-wodoodporna-obudowa-dysku-ssd-2-5-11778528091

Do tego dysk 2,5": Seagate ST2000LM015 2TB 2.5" 128MB 5400 rpm…, sprawdź ceny i opinie!

Co do chmury, pcloud 2TB za 350 eur (jednorazowa opłata):pCloud - Best Cloud Storage Pricing & Cost Plans plus ewentualnie 150 eur za szyfrowanie po stronie klienta: pCloud Encryption - Best Secure Encrypted Cloud Storage

Nie ma już trwałych HDD, ani nigdy nie było SHDD i SSD. To nie jest rozwiązanie do backupu jeśli nie w raid lustrzanym.

Jeśli danych nie jest dużo i/lub nie ulegają częstym zmianom i/lub jesteś w stanie je odpowiednio zorganizować to lepszym rozwiązaniem są płyty BD-R HTL, jednowarstwowe, a żeby była pewność że to HTL to kup Blu-Ray M-Disc (coraz mniej producentów chwali się że to organiczne LTH, które są nic niewarte, a M-Disc innych niż HTL po prostu nie produkuje).

Jeśli masz worek złota to najlepszym rozwiązaniem jest LTO lub ODA.

IMO to co proponujesz do domowych zastosowań to totalny overkill. Dwa różne dyski (żeby wyeliminować ryzyko trefnej partii) lub dysk + chmura do domowych zastosowań w zupełności wystarcza. To, że istnieją lepsze przemysłowe metody niczego tu nie zmienia.

Dwa pojęcia nt kopii zapasowej, które warto uwzględnić

  • Zewnętrzny dysk wpinany przez USB, tylko gdy jest potrzebny - daje nam prawdziwą kopię offline
  • Chmura daje nam kopię zapasową offsite czyli składowaną poza miejscem wykonywania pracy. Zalety łatwo sobie wyobrazić Off-site data protection - Wikipedia.

Dropbox poleca

Najlepiej jest postępować zgodnie z „zasadą 3-2-1”:
utwórz co najmniej trzy kopie najważniejszych danych,
zachowaj dwie z tych kopii offline na różnych urządzeniach lokalnych,
a jedną w lokalizacji zdalnej, np. w chmurze.

Jak do RAID1 to raczej nie różne. :wink: I nie żeby wyeliminować ryzyko trefnej partii tylko zredukować ryzyko utraty danych na osi czasu bo pewnego dnia jeden z nich zacznie mieć bad sektory, które mogą w skrajnych przypadkach pojawić się lawinowo przekraczając pulę zapasowych i nie dać ci czasu na migrację - a to oznacza utratę danych. Każde inne rozwiązanie oparte na HDD/SHDD/SSD jest ryzykowne.

Chmura to brak prywatności, a zaszyfrowane możliwe że kiedyś zostaną odszyfrowane. Poza tym to offsite. Przy jednym dysku to ma jakiś sens, prawda. Na pewno tańsze niż porządny NAS. Ale jeśli dane się nie zmieniają to jestem orędownikiem płyt nieorganicznych (BD-R HTL, DVD+M).

RAID-1 (i pochodne) nie zabezpiecza danych.
RAID-1 (i pochodne) zabezpiecza dostęp do danych.

Nie jeden user, już się na tej „drobnej” różnicy przejechał :wink:

Myślę, że następujące parametry w moim przypadku będą spełniać zadanie: obudowa zewnętrzna 2.5", zasilanie z samego USB, dysk Seagate 2TB 2,5" dane nie będą ulegały częstym zmianom, zewnętrzny dysk wpinany przez USB

Pojawia się pytanie czy 2,5" calowy dysk 2TB będzie w stanie być zasilanym z samego portu USB 2.0, bo takie mam w komputerze? Rozumiem, że 12V jest potrzebne przy 3,5" calowych. (i z ciekawości może zapytam, jak wyglądają takie zasilacze 12V, linka podglądowego chętnie bym zobaczył)

Myślałem nad taką obudową: https://allegro.pl/oferta/ugreen-obudowa-dysku-kieszen-ssd-hdd-2-5-usb-3-0-9421831689

Pancernej obudowy raczej nie potrzebuję, zwykła się nada :smiley: :–) Zależy mi żeby funkcjonalność była podobna do pendrive’a i nie trzeba było się bawić w podłączanie do portu SATA.

Nad dyskami to nie mam pojęcia co będzie odpowiednie, może ten Seagate wystarczy.

Patrzyłem też na Ranking dysków zewn. na Skąpiec [pl] Ranking: najlepsze dyski zewnętrzne i przenośne 2022🥇 ale jeśli uważacie, że lepiej nie pakować się w zewnętrzne gotowce, tylko lepiej samemu złożyć, bo tak jest bezpieczniej, to może tak zrobię. O ile nie ma żadnych plusów dysków zewnętrznych na USB.

Ten dysk ma chyba taki sam zapis jak Seagate podany wyżej. Toshiba Canvio Basics 2TB USB 3.2 Gen. 1 Czarny - Dyski zewnętrzne HDD - Sklep komputerowy - x-kom.pl 130-140MB/s według opinii. To mają równe szanse czy SATA zawsze będzie szybszy?

A tak swoją drogą to pytałem o polecane modele…

To zależy od wydajności prądowej tego konkretnego portu.

Zanim się zdecydujesz na Toshiba Canvio to poszukaj czy z tej obudowy można wyjąć dysk i odczytać z niego dane bez elektroniki z obudowy.

Najgorsze są dyski zewnętrzne, które mają wlutowane gniazdo USB w płytkę, podobnie jak ta Toshiba Canvio.
Ostatnio przytuliłem 6 stówek za odratowanie danych w takim, bo klient uszkodził gniazdo i zrobił zwarcie.
Jakby był S-ATA w obudowie, to by się przełożyło do drugiej i po temacie, a tak wyginał, wyginał, i w końcu usmażył.

Najlepiej obudowa + jakiś HDD 2.5". Niema znaczenia jaki tak naprawdę, bo transfery i tak są nędzne. Trwałość, jeśli nie upuścisz, to masz ok 10%, że padnie w ciągu pierwszych 2 lat. Najczęściej padał Segate, ale pewnie się już coś zmieniło.

Co do bezpieczeństwa, to taka kopia na dysku jest nędznym zabezpieczeniem. Niema takiego tygodnia, żebym ktoś się nie zjawił z dyskami do odzyskania danych. A to się trafią wirusy które szyfrują dane (bywało, że ktoś się orientował, że ma uszkodzone dane po roku !!! na dyskach zewnętrznych), a to zwarcie w porcie USB i ktoś uszkodził dwa dyski, a to upadło itd. z chmurą taka kopia niema najmniejszych szans.

Jak już to właśnie dwa dyski, zanim zrobi się kopię na drugi, to trzeba sprawdzić integralność plików.

Właściwie zastanawiałem się nad Seagate ST2000LM015 2TB, ale po specyfikacji wygląda na to że do jego uruchomienia potrzebne były by dwie wtyczki USB 2.0

  • Required Power For Spinup: 1000 mA
  • Power Required (Seek): 1.8 W
  • Power Required (Idle): 1.7 W
  • Power Required (Standby): 0.18 W

Zakładając że natężenie prądu w USB 2.0 może wynosić 500 mA, a w przypadku USB 3.0 - 900 mA.

W ogóle nawet podpinając do portu USB 3.0 z kieszeni na dysk zgodną z USB 3.0 by to udźwignęło?
To jakieś pomysły jaki model można wybrać albo co zrobić w takim przypadku, żeby wszystko ruszyło?

Jeszcze na to można byłoby odpowiedzieć:

Jaka obudowa do Seagate 2TB z dwoma wtyczkami żeby działało?

Kieszenie na dyski 3.5 zazwyczaj są sprzedawane z zasilaczem. Kieszenie na dyski 3.5" - Sklep, Opinie, Ceny w Morele.net - modele z zasilaczem mają okrągłe gniazdko na froncie obraz

Wystarczy kabel z dodatkowym zasilaniem, np:
https://proline.pl/delock-przedl-kabla-usb-3-0-dod-zasilanie-usb-0-3m-p944543

ps. do obudowy możesz włożyć także dysk SSD, np:

Zabezpiecza w scenariuszu, który opisałem…

Skoro się uparłeś na dysk to zamiast obudowy/zewnętrznego HDD użyj zwykłego HDD na SATA, 2,5 lub 3,5 podłączonego przez zewnętrzny kontroler. Mogę polecić Unitek Y-3324. To nie jest rozwiązanie ani estetyczne, ani ergonomiczne, ale za to funkcjonalne. Raz, że obsłuży wszystkie PATA i wszystkie SATA, a dwa że ma dobry zewnętrzny zasilacz i przyszłościowo masz USB 3 a nie dwa (w przypadku transferu z/do SSD już wykorzystasz to złącze).

Ciekawe, uważam, że używanie raid-1 (i pochodnych) do ochrony danych to jest błąd w sztuce. Nic co wcześniej napisałeś, nie zmienia tej opinii:

Ciekawe, uważam, że używanie raid-1 (i pochodnych) do ochrony danych to jest błąd w sztuce. Nic co wcześniej napisałeś, nie zmienia tej opini:

Opinii.
Poza tym jak cytujesz to na temat:

I nie żeby wyeliminować ryzyko trefnej partii tylko zredukować ryzyko utraty danych na osi czasu bo pewnego dnia jeden z nich zacznie mieć bad sektory, które mogą w skrajnych przypadkach pojawić się lawinowo przekraczając pulę zapasowych i nie dać ci czasu na migrację - a to oznacza utratę danych.