Trwały i wydajny dysk zewnętrzny 1-2 TB. Co kupić?

To jest błąd logiczny. RAID-1 (i pochodne) nie tylko nie redukuje ryzyka utraty/uszkodzenia danych ale je zwiększa.

W jaki sposób może zwiększać? Jak pojawia się bad sektor nie do zastąpienia i skorygowania, to wysypuje ci się raid. Wtedy sprawdzasz, który to dysk i zostawiasz wyłącznie sprawny, na którym jest mirror wszystkich sektorów minus felerne (więc potencjalna utrata wiąże się z utratą pliku, który miał pecha dostać jeden z bad sektorów na jednym z dysków).

Sam sobie odpowiedziałeś :wink: Bo RAID to dodatkowy element, który może się zepsuć, może się zepsuć także w taki sposób, że uszkodzi dane.

Dodatkowy element to kontroler raid, tylko że to bez znaczenia skoro to mirror. Macierzy nie trzeba odbudowywać.

Nie znam żadnych przypadków, w których uszkodzenie może wpłynąć na zapis na obu pamięciach masowych. Ale chętnie poznam jeśli potrafisz takie przykłady przytoczyć. I wówczas, zależnie od prawdopodobieństwa wystąpienia, faktycznie mógłbyś mieć przynajmniej częściowo rację. :wink:

Ja się nie zajmuję odzyskiwaniem danych z uszkodzonych systemów RAID. Ja przekonuję userów, że muszą mieć aktualne backupy tego co trzymają na RAIDach. Na stronie datarecovery.com napisali, że „awarie kontrolerów należą do najczęstszych przyczyn utraty danych i zwykle są spowodowane przez przepięcia dlatego jedną z najważniejszych rzeczy jest ochrona przeciwprzepięciowa systemu z RAID”:
RAID: The Most Common Causes Failure and Data Loss - Datarecovery.com

RAID1 to szczególny przypadek gdzie nie potrzebujesz sprawnego środowiska do ratowania danych bo masz wszystko na drugim sprawnym HDD (czyli ani pierwszego dysku, ani kontrolera raid w jakiejkolwiek formie). Jedyne możliwe uszkodzenie kontrolera jakie przychodzi mi do głowy, które miałoby uszkadzać dane w tym konkretnym przypadku, to takie które kazałoby klonować dane na inne sektory niż powinno (czyli zapis na przykładowo LBA 7 na pierwszym dysku, skutkowałoby zapisem na innym LBA niż 7 na drugim dysku). Nigdy o czymś takim nie słyszałem i nie bardzo umiem sobie wyobrazić dlaczego miałoby tak się stać.

Coś ponad 10 lat miałem RAID 1.
Pod koniec używania (koniec dlatego bo technika poszła do przodu), jeden z dysków miał już kilkanaście obszarów zaznaczonych na żółto (remapowanie).
Nigdy z tego powodu nic nie padło, nie sprawiało problemu.
Kontroler sam sobie radził z tym problem a jedynie w statystykach były komunikaty o padnięciu obszaru, sugestie wymiany dysku i że kontroler skorygował poprawność zapisu.

I nie była to jakaś wypasiona karta kontrolera za tysiące złotych z podtrzymaniem bateryjnym i innymi cudami.
A zwykła płyta główna z wbudowanym kontrolerem RAID ASMedia.

Ale tak jak wspomina @januszek nie można bazować na jednym rozwiązaniu.
Tylko dziś wypaliłem 7 DVD jako backup, mimo, że na domowym NAS jest kopia tego co na roboczym sprzęcie.

I znowu overkill. Po co mu PATA?! Wystarczy zwykła SATA do zwykłego dysku HDD.
A druga sprawa - będzie coś zgrywać z takim kontrolerem, szturchnie, wyleci mu dysk z gniazda i dane uszkodzone. On nie chce kilku dysków podłączać tylko jeden, pisze o tym od początku.

Ja tam nie widzę nic o podłączaniu w trybie IDE, to tylko pod MHDD w trybie tekstowym.

Poprzednim razem wyjaśniłem po co RAID1. Do kopii ważnych danych to nie jest overkill tylko smutna konieczność w czasach, kiedy HDD i SSD padają jak muchy. Ale w sumie to co mnie to obchodzi, nie moje pieniądze i nie moje dane.

Natomiast co do „przelotki”. Napisałem, że zamiast zewnętrznego dysku, czyli zamiast gównianego dysku w gównianej obudowie, możliwie że przyspawanej do jego elektroniki, lepiej kupić zewnętrzny kontroler (tym bardziej, że backupu nie trzyma się stale podłączonego i „na widoku”). A skoro tak, to podałem przykładowy model bo sam go używam i wiem, że ma zasilacz który sprosta 3,5 HDD i ODD, czego nie można powiedzieć o większości. Poza tym jest na USB 3.0 (3.1gen1), a nie 2.0. A, no i nic nie zrywa, a szturchać nie trzeba i nie wolno… :stuck_out_tongue:

Dlatego lepsza jest zewnętrzna obudowa na dysk. Przelotka to kolejny półśrodek, do tego ta którą proponujesz ma funkcje zupełnie zbędne dla autora. No i polecając RAID1 wciąż adresujesz wyłącznie awarię samego dysku, a totalnie pomijasz inne, często równie istotne zagrożenia, jak ransomware, przypadkowe usunięcie danych czy np. przepięcie które może uszkodzić oba dyski jednocześnie. Mając 2 zewnętrzne dyski czy chmurę z możliwością cofania zmian (lub jako dodatkowy nośnik do zewnętrznego dysku) takiego ryzyka nie ma. Zresztą @Bradlee to bardzo dobrze opisał w swoich postach.

Proponowałem tą, która ma dobre zasilanie - bo to jest rzadkość, już to pisałem. To nie jest przelotka tylko „przelotka”, a konkretnie zewnętrzny kontroler PATA/SATA na USB.

Ani RAID1, ani chmura, ani zwyczajnie podłączany dysk nie uchroni przed ransomware jeśli będzie stałe podłączony (fs bez migawek)/synchronizowany. I tak samo w drugą stronę, każde z tych rozwiązań uchroni jeśli nie będzie stale podłączone/synchronizowane. „Przepięcie” może uszkodzić również jeden dysk, o którym piszesz. Na RAID1 też masz możliwość cofania zmian jeśli systemem plików będzie ZFS, BTRFS lub ReFS.

To co napisałeś jest logicznie sprzeczne.

@Berion NAS z automatycznymi migawkami to fajna sprawa. Są takie rozwiązania ale za mało się o nich mówi. Ostatnio czytałem nt dużych macierzy serwerowych, które mają funkcję robienia migawek gdy wykryją podejrzane zachowania, np zbyt dużo plików jest modyfikowane (ransomware)

Popatrz. Trzy dni temu zadałes konkretne pytanie

Dostałes konkretną odpowiedź?.
Czy też sobie ją wyszukiwałeś :+1:

Tu pytasz? :rofl: :joy:

Dostał.

Dostał konkretną odpowiedź. Brzmi ona dokładnie tak „Nikt nie weźmie na siebie odpowiedzialności za polecanie dysku twardego, bo nawet najlepszy może paść. Potem pretensje do polecającego za utratę danych. Opisano sposoby dające większą gwarancję na niezawodność kopii zapasowej. W ten sposób potraktowano pytającego w sposób uczciwy i a nie zlewający, polecając mu jakiś tam dysk, który ‘u mnie działa’”. Jeżeli jednak autor pytania upierałby się przy jednym dysku, to powinien wybrać dysk, który dobrze wypadł w statystykach Blackblaze. Mimo że to są większe dyski, niż autor szuka to nie ma innych podobnych statystyk.

W IT niestety nic nie jest czarne albo białe. Dobrą odpowiedzą jest bardzo często „To skomplikowane”, zwłaszcza w tym przypadku, gdy autor wyraźnie zaznaczył „przechowywanie ważnych danych oraz backupów”.

2 polubienia

To nie jest konkretna odpowiedź.
Sposoby na zabezpieczenie danych łatwo znaleźć w sieci. Wystarczy wklepać odpowiednio sformułowane pytanie w jakiejkolwiek wyszukiwarce.
A konkretna odpowiedź nie ma nic wspólnego z odpowiedziałnością a jedynie jest własną opinią na temat sprzętu który odpowiadajacy sam używa. Wystarczy tekst zaczac od „Uzywam…”
Opinia o danym sprzecie moze być pozytywna lub negatywna w zaleznosci od własnych z nim doswiadczeń, co tez warto opisać.
Nie wierzę ze nikt nie korzystał z jakiegoś modelu zewnetrznego dysku i nie wyrobił sobie o nim opinii.
I nie chodzi tu o opinie typu ze te wszystkie dyski sa do d…, bo nie ma takiego co wszystkie istniejace
dyski sam przetestował. Sorry, jest taki jeden.

O jednej osoby.

Ale taka opinia dotyczy TEGO JEDNEGO KONKRETNEGO egzemplarza dysku i nie daje żadnej informacji o jakimkolwiek innym egzemplarzu… To, co proponujesz to jest odmiana SOA #1 („Dziwne, bo u mnie działa”).

A jaka mozesz udzielić? Tylko taką, bo tylko taka jest rzetelna. Ewentualnie możesz podać linki do stron, jesli je masz gdzies zapisane, z opisami testów dysków.
Jesli masz własna negatywna opinie o jakimś sprzecie to jest to interesujaca informacja przy wyborze.