Ile ubuntu a ile Lubuntu potrzebuje na start systemu
Czy działające ubuntu bez zastrzeżen z niewielkimi spowolnieniami… instalując Lubuntu zauważe diametralnie korzystną zmianę w wydajności systemu i gier >
Czy jeśli ubuntu chodzi ok to w lubuntu nie zaobserwuje zmian ?
Instalując Lubuntu, podczas przeciwstawiania Ubuntu, można zauważyć diametralną różnicę w wydajności gier na kartach typu high-end i middle range. Niestety twój GT 610 ledwo mieści się w entry-level (wyjaśniam: entry level jest poniżej middle range, który jest poniżej high-end), tak więc zysk wydajności w grach będzie najwyżej lekki. W poprzednich dyskusjach ludzie pisali ci że w przypadku twojej karty graficznej wiele ci nie pomoże. Nie zauważyłeś tego po twoich ostatnich 4 tematach które założyłeś?
A przy okazji…
To jest tykająca bomba w twoim komputerze. Raczej dobry psuje się znacznie wcześniej niż markowy. No i markowy zasilacz nie spali ci całego sprzętu podczas awarii (to z tym spalaniem to nie przenośnia, stopiona płyta główna nie ma ładnego zapachu, uwierz mi). Najpierw nazwa zasilacza, a potem określamy jego jakość (firmówka? żarty sobie robisz… wszystko musi mieć firmę, nawet badziewne zasilacze).
Na start czy na komfortowe działanie po uruchomieniu? Na komfortowe korzystanie z Ubuntu potrzebujesz minimum 2GB RAM. Lubuntu powinno spokojnie pójść na 512MB RAM.
Nie wiem, jak z wyłączaniem efektów przy pełnoekranowych aplikacjach w Unity(korzysta ono z Compiza). Jeżeli wyłącza efekty, a ustawisz sobie dużego swapa, to w grach różnicy raczej nie odczujesz. Takie jest przynajmniej moje zdanie, bo pulpit nic nie powinien robić, gdy jest uruchomiona gra, więc powinien iść do swapu.
Na starszawym już laptopie Debian amd64 z kompletnym LXDE zjada na start ok. 250 MB. Nie mam pojęcia, jak wygląda to w Lubuntu, ale śmiem przypuszczać, że z grubsza podobnie…