Ukraina i polska - co Sądzicie o naszych stosunkach?

Witam. Jestem studentem, co mieszka od prawie 3 lata w polsce - w Lublinie. Pochodze ze Lwowa (ojciec mój to ukrainiec - matka polką). Mam takie wrażenie że dużo Polaków lubi nas ukraińców, ale u nas w kraju nie zawsze sie o polakach duzo dobre mówi. Zwłaszcza na wschodzie, gdzie jest bardziej rosyjka część. Chce wiedzieć czy wy też to zdanie podzielacie? bo ja tak

p.s za moją ortografię przepraszam ale jak zrobiłem błędy , bo staram sie prawie cały czas ze słownikiem chodzić( ze sie nawet znajomi śmieją)


Poprawiono błędy językowe w ankiecie

Asterisk

hej :wink: euro się nie interesuję, więc nie wiem kto jest za to ‘winny’. jedzenie, cóż, mam wrażenie, że barszcz, chociaż nazywany ukraińskim niekoniecznie musiał zawędrować tutaj z ukrainy. (pielmian w ogóle nie znam, pierwszy raz się z taką nazwą spotykam). na ukrainie nigdy nie byłem, więc i nie w tym leżą przyczyny. z tego samego powodu odpada gościnność. muzyka i kultura, te są w naszym kraju dość słabo rozpropagowane (naturalnie coś tam trafiło do uszu, ale to raczej zbiegi dziwnych okoliczności). wspólna historia… cóż, często zdawać się może, że wspólna historia częściej dzieli niż łączy (prawdę powiedziawszy, gdyby ktoś zapytał o wspólną historię ukraińsko-polską to pierwsze co mi przychodzi do głowy to UPA, czy Akcja Wisła).

jak dla mnie, to nie musi być powodu, ot po prostu jest Ukraina, są Ukraińcy, nie jest źle.

A co wy nas nie mordowaliście jak już do historj chcesz sie mieszać? :? Mój ojciec mi opowiadał jak to polacy mu pól rodziny jak świnie wyrżneli w odwecie. To z tą histori tak za bardzo nie przypominaj, bo mnie nie ta historia była na myśli.

Ja na was tak nie moge mówić, bo jest tutaj gościnność. Ale kultura i bieda i u nas i u was jest taka sama jak we lwowie czy lublinie, więc to nie przyjmuje że dobry argument.

przecież wspomniałem o akcji wisła… bynajmniej nie twierdzę, że Polacy nie broili…

źle mnie zrozumiałeś chyba, nie jest to dla mnie argument, ponieważ zarówno kultura, gościnność, czy choćby krajobrazy Ukrainy pozostają dla mnie obce.

Trudno mi mieć jednoznaczną opinię w sytuacji, gdy moich

Dziadków, którzy przed wojną mieszkali pod Lwowem, przed

rzezią za strony UPA ostrzegł w ostatniej chwili inny Ukrainiec.

Na czele rzezimieszków stał człowiek, który bardzo dużo im zawdzięczał

Ale juz rozumiem. Mam nadzieje że jak moja Ukraina będzie w europie(EU) to będzie można normalnie do was pojawiać. I ja licze że za euro(2012) bedzie nas polska popierać, żeby do eu nas też przyjeli (interesy nasze), wtedy bedzie za co infrastrukture zbudować (chodzi mi że drogi i hotele bo u nas to stadiony sie robi, a jeden jest)

Jak masz problemy z ortografią to korzystaj z Firefoxa,już w temacie byk,Polska napisałeś z małej litery,a co do Euro 2012 to na razie wygląda na to,że może być niezły obciach,jak nam odbiorą organizację. :x

Ja lubię Ukrainę, za Czarnobyl!

I za S.T.A.L.K.E.R’a… :wink:

.

JA NIE MAM Z TYM NIC WSPOLNEGO, JAK WIEKSZOSC POLAKOW ZYJACYH WSPOLCZESNIE.

Ukraina?Jedyne co mi przychodzi na myśl to pomarańczowa rewolucja,Juszczenko i Janukowicz

Jak słusznie zauważyłeś w odwecie, czyli efekt przyczynowo skutkowy został zachowany.

Abstrachując od historii wiele wiem o Ukrainie gdyż moja matka pochodzi z miejscowości oddalonej zaledwie 15 km od przejścia granicznego w Hrebennem. Wątki kulturowo kulinarne są mi doskonale znane gdyż przenikają sie one w rejonach przygranicznych. Oceniam je jako bardzo dobre. Ludzie jak ludzie wszędzie znajdą się szuje i chamy jak i ludzie na poziomie i z kulturą zarówno po jednej jaki po drugiej stronie granicy naszych państw.

Wiesz pozwolę się z tym nie zgodzić, bieda że aż piszczy po waszej stronie jest wszędzie, poza kręgami mafijnymi i postkomunistycznymi. U nas jest zdecydowanie inaczej i pomimo wszystko jest nam o wiele bliżej do tak zwanej cywilizacji zachodu (choć nie twierdzę że zupełnie blisko)

Reasumując jesteście naszymi sąsiadami i musimy się nauczyć żyć obok siebie, a przede wszystkim nauczyć wzajemnej tolerancji pozbawionej zaszłości historycznych.

Polska popiera wejście Ukrainy do UE, ale samo poparcie nie wystarczy. Dużo zależy od samych Ukraińców i ludzi, którzy będą rządzić tym krajem. Jeśli władze znowu przejmie Janukowycz i postkomuniści to Ukraina prawdopodobnie przybliży sie do Rosji.

ja znałem jednego ukraińca, studenta tez z lwowa włodka, bardzo sympatyczny chłopak. był bardzo lubiany zarówno na uczelni w gdańsku na PG jak i wcześniej w elblągu

Dlaczego uważasz ze dzięki Wam zostało wywalczone euro?

Bo ponoć mafiozi (ukraińska oligarchia finansowa) dali komu trzeba w łapę, a teraz będa mieli na miejscu pralnię brudnych pieniędzy.

A ile w tym prawdy :? :? :?

Nie byłem w Lublinie, ale cała ściana wschodnia (od Wisły na wschód) jest słabiej rozwinięta niż zachodnia Polska (znam to z opowieści znajomych, którzy byli w tamtych rejonach na wycieczkach itp.). Może dlatego twierdzisz że u nas taka bieda jak u was. U nas w brew pozorom nie żyje się źle :wink:

A kultury ukraińskiej w ogóle nie znam.

a ja lubię ukraińców ze względu na wspólną historię :smiley:

Ukraińcy to nasi bracia ze Wschodu :slight_smile: Poza tym w Polsce mieszka wielu potomków przedwojennych Ukraińców na tzw. ziemiach odzyskanych (np. Warmia i Mazury) :slight_smile:

ja tak jak el … :wink: poza tym mój dziadek[*] pochodził z Lwowa 8)

Nasza bieda sie nie wcale różni od Waszej , a nie tylko że mafia ma u nas pieniądze bo i u was też mafia jest. U nas są ludzie bogaci i to są raczej bogaci z biznesu, nie że z mafi etc. Za te pieniądze inwestują i budują nam tez te stadiony (donetsk) i inwestują w sport, co Wy myśle to znacie, bo moi znajomi czesto znają o piłce ukraińskie zezpoły. A nam jest też bliżej do zachodu - odwiedź kijów czy krym, i donetsk to nie ma różnicy czy hamburg, czy wisbaden - w niemczech - po ulicach mozna spotkać i ferrari i inne maszyiny.

Bo to nasza była oferta dla Was do współpracowania, a i nasze popularność zespołów ukraińskich i biznesu(polityków), a nie Polskich.

I Ukraina jest większa i jednak bogatsza i ma większe wpływy niż polska na związek piłkarski (uefa).

:roll: nie ma u nas takiej duzej mafi jak sobie wyobrażasz, a jest taka jak w polsce na pewno

W polsce? bieda jest i tego nie da sie powiedzeić że nie jest. Moi znajomi (w wiekszość ze studiów, ale nie tylko ten kierunek sam) nie mają pieniędzy i na jedzenie i na ciuchy i na dom, co nie jest bardzo różni sie od ukrainy. To nie wiem że im sie na pewno dobrze żyje.

:slight_smile: Ale my jesteśmy starszy i mądrzejszymi braćmi. To sie zgadzam.

Złączono Posta : 02.09.2007 (Nie) 12:23

A u was w Polsce coś mało jest jeszcze do euro 2012 robót? Bo jak chcecie wiedzić co u nas na już to zapraszam do porównania (tylko trzeba trochę po ukraińku albo po rosyjsku, i może też zna ć angielsku).http://www.skyscrapercity.com/forumdisplay.php?s=&forumid=633 tu. :wink:

ukrainiec

JA nie wiem co chcesz osiągnąć swoimi kontrowersyjnymi odpowiedziami. Chyba tylko chcesz skłócić ze sobą ludzi na tym forum.

Apeluję do userów. By przymkneli oko na posty ukrainiec. BO czuję że nie długo będziemy sobie wszystko wypominać w tym temacie.

Polska i Ukraina