Ukrywanie nowych zakupów do komputera przed kobietami

Jak nie chwali?
“Ta karta jeszcze na siebie zarobi, nie to co te Twoje kosmetyki!” :slight_smile:

U mnie zazwyczaj jest “Po co Ci?”. Wtedy mówię po co, mam spadać i robić co chcę, bo to moje pieniądze i po to do pracy chodzę. Zresztą jak moja luba wie, że czegoś chcę to mówi “no kup sobie, bo widzę, że Cię ciśnie”.

BTW. sama mi kupuje gry na jakieś urodziny, święta etc.

A no i jest rysownikiem tj. rysuje, maluje i takie tam, a to drogie hobby i sobie zdaje sprawę, że takie przyjemności mogą kosztować. Może dlatego mam łatwiej.