Wypadł mi telefon z bocznej kieszeni jak się nachylałam. Wyłączył sie i “cisza” Nie działa. Nie mogę go włączyć. Moim zdaniem był to delikatny upadek,taki"ślizgiem" i na panele
Czy jest szansa,że da się go naprawić??? Ile takie cos może kosztować? czy lepiej sie opłaca nowy.
Wyjmij baterie potem zamontuj i spróbuj włączyć. Jeśli to nie pomoże to nikt nie jest w stanie powiedzieć Ci co się stało z Twoim telefonem na odległość, no chyba że zbada go telepatycznie.
to że upadł to żle,ale to przypadek ,przyczyn nie działania może być wiele,mogły rozczepić się ogniwa w baterii,a jeśli nie to to pozostał servis -uszkodzony telefon.włóż baterię od innego Smsunga tego samego typu i zobacz wtedy będzie wiadomo co uszkodzone-pozdrawiam
Zależy co poszło,jeśli pęknięta jest płyta główna telefonu to nie opłaca się już go naprawiać,bo nowa płyta kosztuje ok. tyle samo,co nowy telefon,czy podłączałeś ładowarkę i telefon się odzywał ?,to aby wykluczyć rozładowaną baterię,zobacz,czy w ogóle ładuje
nie da rady, prędzej by się coś wypięło, jakaś taśma przy upadku niż połamała by się płyta… uderzenie musiałoby być ogromne żeby płyta strzeliła (10 piętrowy budynek to za mało) chyba że nie była przykręcona albo była jakoś naciągnięta xD
przy upadku na 1 miejscu mogła pójść bateria, potem coś z ekranem mogłoby się stać czy też odpięta taśma z czegoś
na początku pozdrawiam i chcę powiedzieć/napisać, żebyście nie krzyczeli od razu tak ;d
pytanko odnośnie tematu.
spadł mi telefon. z wysokości około pół metra. jak włączam go to wyświetlacz daje jasnym, białym światłem i gaśnie po około pół minuty, później znów się zapala i znów gaśnie… i tak w kółko.
jak myślicie? czyżby coś się odczepiło?
wcześniej (kilka tygodni temu) spadł mi na chodnik, koleżanka się nim bawiła i zleciał z dość dużą siłą, ale tylko się zrestartował i działał dalej normalnie… wierzę, że znacie się na tyle żeby określić mniej więcej co się stało… ratuunku ;(
SE się resetują gdy płyta nie znajdzie ekranu, aparatu itd. więc albo coś z ekranem albo wystarczy podpiąć… (choć patrząc na ten telefon od środka myślę że 1 opcja jest bardziej prawdopodobna )
hej, spadł mi xiaomi redmi note 4. dodam że spadł z dość dużej wysokości. odpadła tylna obudowa, telefon nie reaguje na ładowarkę, komp też go nie wykrywa. myślicie ze da sie go uratować czy raczej umarł na amen?