Albo Silicon Power 
ten PNY to dziadostwo i ma niski IOP crucial będzie od niego z góry 30% wydajniejszy i ma dłuższą gwarancje 3 lata vs 5 lat
No to zamówię Albo Crucial 500GB Albo 1TB 
i powiedz mi jak zrobić aby ten dysk był widoczny przez system który może go nie wykryć zaraz po podłączeniu go Sata Zasilaniem i działał trzeba utworzyć Partycję nową z tym dyskiem czy jaki czort Przydzielić mu ręcznie ile ma mieć GB boje się że popełnię jakiś błąd robiąc to Nowicjusz i coś żle zrobię
Pisałem ci powyżej.
Co do przydzielania GB to raczej jak chcesz na partycje dzielić ale ja bym go zostawił całego 1TB na 1 partycji
Chyba że chcesz mieć koniecznie osobno partycje na muzyke, ale dla mnie to wystarczy tylko zrobić 2 osobne foldery na jednej partycji na gry i muzykę itd.
Chcę mieć kilka folderów Np Gry Zdjęcia Muzyka Filmy nie rozdzielając Go zostawię fabryczną wartość 1TB lub 500 nic tu zmieniał nie będę w ilości dostępnego miejsca
Tu masz 1 gorszy czy też lepszy filmik
Jak nie chcesz partycji to tylko klikasz formatuj chociaż Windows powinien automatycznie wykryć nowe urządzenie i samemu zapytać bez wchodzenia w ten panel dysków.
Za pewne wszystko co trzeba będzie już w tym wypadku automatycznie ustawione do prawidłowych ustawień wiec wystarczy klikać tylko dalej
Quassar Ostatnia Kwestia Korci mnie ten Crucial 1TB ale też ciągnie mnie do tego 500GB i teraz nie wiem 
kupiłbym ten za 500 i potem będzie okaże się że to zbyt mało i nie zmieszczę na nim dosłownie nic Jestem rozciągnięty pomiędzy dwoma wyborami Jak ty radzisz dopłacić więcej za to 1TB czy nie będe narzekał jak zamówię na Euro zwykłego 500 bo się boję
To są twoje wymagania nie moje. Dysk masz dobry,lepszy jakościowo od tamtych pozostałych… a jaka pojemność to twoja kwestia indywidualna.
Jeśli chcesz trzymać więcej niż tylko gry i kwestia też ile gier ile danych to zdecydowanie brał bym 1TB pamiętaj kupujesz sobie nie mi… i to tobie ma służyć.
Bo to tak jest że sporo osób nie szanuje cudzych pieniędzy… zapewne większość osób co wciska gorszego sortu dyski typu te PNY same sobie by takiego badziewia nie kupiły.
Czasem warto dopłacić te 10-20% a mieć lepiej notujący dysk i jakościowo i w miarę wydajnościowo
Masz Rację Dozbieram sobie 529 zł i kupię Ten co mi poleciłeś 1TB wstrzymam się więc na razie będę zbierał kasę na niego i dokupię czerwony kabelek SATA a potem niech system zrobi za mnie resztę i mi go ustawi prawidłowo 
No to może coś na M.2?
Jak będziesz chciał kupić to patrz po jakiś sklepach komputerowych z lepszą renomą co nie zawyżają ceny i nie są przereklamowane jak właśnie ten x-kom.
Bo wcale taki dobry nie jest nie ma wcale takiej szybkiej dostawy i pomimo że pokazuje że produkt jest dostępny na magazynie to po za kupie za 2 dni możesz otrzymać e-maila że jednak towaru nie ma na stanie.
Co do sklepów kiedyś dla mnie najlepszym było Agito ale przeszło w inne ręce i uderzają w rynek między narodowy a nie tylko regionalny i firma zmieniła nazwę na eMAG i w tym całym harmiderze ceny poszły no i problemy z wysyłkami - więc na obecny czas nie warto od nich kupować.
Na obecny czas to Polecam Net-s i Proline sklepy trzymają fason nie robią problemów.
A jak by nie było części akurat to można patrzyć jeszcze po morele lub po tych AGD RTV i Media expert opcjonalnie.
W Net-S uwielbiam ich infolinię 
Ja nie lubie infolinii bo nie zależnie od sklepu zawsze jest problem dodzwonić sie bo siedzą jakieś Janusze i zadają absurdalne pytania i po 5x z rzędu to samo.
Sęk w tym, że tam nie ma infolinii. Kontakt ze sklepem jest wyłącznie w formie elektronicznej. Średnio mi się to widzi - pierwsze wrażenie: firma-krzak.
Ja w sumie też bym zrezygnował z infolini lepiej na strone mieć własne forum
bo wtety napiszesz raz i kolejne owieczki co badą zadawać nurtujące pytanie tylko podeśle sie linka a nie wałkować w koło ten sam monolog.
Infolinia przydaje się, gdy chcesz szybko ustalić co się dzieje z Twoim zamówieniem.
tu i tu ci może szybko odpowiedzieć to tylko inna forma komunikacji a to czy szybko odpowie to już kwestia samego pracownika / koordynacji firmy +/- natłok pracy…
A jak będzie taki pracownik siedział na fonie i 5 min tłumaczył to samo co wcześniej innemu gościowi tłumaczył to nie będzie tak szybko dyspozycyjny dla kolejnej osoby co po mimo infolini możesz potem sie przez tego typu akcji nie dodzwonić…
Może odpisze szybko, może nie. Telefon to gwarancja natychmiastowego działania. Firma, która unika telefonicznego kontaktu, w moich oczach nie wygląda profesjonalnie.
Jak ktoś będzie ch** to może olewać cie wszędzie czy to będzie GG jak za dawnych czasów
Jeszcze szybsza reakcja na kontakt niż na telefonie.
W telefonie musisz typa złapać żeby z nim porozmawiać jak w dżungli kiedy 40 osób próbuje się dodzwonić w jednej chwili ale wydzwaniają cały czas bo nie widzą kiedy jakiś Janusz zwolni linie i nie chcą przegapić tego momentu bo ktoś inny się wbije… na poczcie możesz lecieć po-koeli z osobami, a nawet naraz i tą samą odpowiedź szybko powielić i przesłać dalej jeśli padnie takie samo pytanie.
Mam często taki widok przed oczami jak właśnie matka próbuje sie do jakiegoś sklepu dobić.
Ja pisze potem e-mail i będzie miał czas pracownik to mi odpowie, i nie muszę pilnować 24/7 tylko klient poczty sam mnie poinformuje o nowej wiadomości, a nie będę ja musiał siedzieć koczować jak te … co stoją w kolejach po preorder nowego iphona i nie mogą wyjść bo przegapią swoją kolej i wynajmują inne osoby co będą za nich stać w kolejach jak w japoni po nowe limitowanne bluzki po $$$$
Właśnie, słowo-klucz: czas. Telefon jest dla tych, którzy czasu nie mają. Owszem, zdarza mi się powisieć na słuchawce trochę dłużej niż zwykle…
… ale zazwyczaj nie jest tak źle. Na szczęście dla mnie wyrosły nowe pokolenia, które panicznie boją się zadzwonić i jedyną formą kontaktu jest dla nich słowo pisane