Usuwanie plików przy pomocy Linuxa USB

Witam,
mam problem który opisałem tutaj:


Może jednak uda się go rozwiązać przy pomocy Linuxa z USB.
Próbowałem Minta, ale nie udało się, teraz mam Ubuntu i tez mi się nie udaje. Foldery zamiast być usuwane przenoszą się do folderu Trash999.
Podpowiedzcie mi jak usunąć to na amen bez przenoszenia do śmietnika.

Sprawdź czy po zaznaczeniu czegoś możesz to usunąć za pomocą skrótu Shift + Del.

Ewentualnie uruchom program Midnight Commander w konsoli:

Zaznaczasz klawiszem Insert, usuwasz F8.

EDYCJA:

Trzeba zamontować partycję NTFS w trybie odczytu i zapisu.

Jak uruchomisz tego Minta i zamontujesz partycję Windowsa to pokaż wynik komendy z terminala:

Spróbuj tym:


Albo od razu wyrzuci programy blokujące usunięcie katalogów, albo zaproponuje to przy kolejnym restarcie.

Jeszcze nie wiem dlaczego ale nie działa mi klawiatura pod Linuxem. :frowning:
Użyłem innej i działa.
Niestety Shift+Del nie pomaga. Pasek usuwania się przesuwa, a na końcu jest error.
Już nie mam Minta zamieniłem na Ubuntu, wrócić do Minta?

Tan unlocker “zabija” procesy blokujące foldery, u mnie to raczej coś z uprawnieniami i nie pomaga mi on.

Problem rozwiązano w linkowanym temacie.

Ten temat został automatycznie zamknięty 2 godziny po ostatnim wpisie. Tworzenie nowych odpowiedzi nie jest już możliwe.