Utrata statusu osoby bezrobotnej - odwołanie od decyzji

Witam!

Otóż mam taki problemik…

Podjąłem pracę od 1 marca , lecz po tygodniu pracy , zwolniłem się … gdyż warunki pracy [i płacy] były odmienne niż zapowiadał to kierownik firmy w , której byłem zatrudniony. Formalnie zatrudniony jeszcze nie byłem , bo nie zdążyłem podpisać umowy. Jedynie co zostało podpisane to kwitek z UP o podjęciu pracy , który został podpisany przez kierownika firmy i dostarczony z powrotem do UP. 1 marca przyszło zawiadomienie , iż utraciłem status osoby bezrobotnej.

Nie byłoby w tym nic złego , gdybym pracy nie rzucił… Ale rzuciłem i co teraz ? W okienku mówili by napisać odwołanie … Wiecie może jak takowe napisać ?

Odwołanie chcesz pisać od decyzji , przecież to bezsensu , idź i zarejestruj się na nowo , w czym widzisz problem , przecież nie dostałeś zakazu trzy miesięcznego

No właśnie mi powiedziała żeby napisać odwołanie … Ale gada , że nie wie czy to coś da.

Jak przychylą się do twego wniosku , to nadadzą ci status ponownie.

Zaś jeżeli negatywnie odpowiedzą na wniosek … wtedy mówiła , że wykreślają z listy na 120 dni…

Nie czaje ogólnie tego … Skoro tak , to chyba nie miałbym możliwości ponownej rejestracji … Na ten właśnie okres.

Bo chyba to chciała powiedzieć przez zdanie : " wykreślenie z listy " .

No dobra , ale jeżeli już masz pismo że utraciłeś status bezrobotnego bez żadnych konsekwencji to po co chcesz pisać odwołanie od tej decyzji i czekać na odpowiedź (pozytywną lub negatywną) jak możesz iść normalnie i zarejestrować się na nowo.

A można tak ?

WITAJ- wydaje mi się,że nic ci nie da pisanie odwołania,tutaj poczytaj

http://www.pupdzierzoniow.pl/abc-bezrob … nego2.html

Dodane 07.03.2011 (Pn) 18:29

http://pomocspoleczna.ngo.pl/x/71696

No to … przez to wszystko co tu jest napisane , rozumiem, że mogę ponownie dokonać rejestracji ?

No pewnie że można , a czemu by nie , przecież nie masz pracy jesteś bezrobotny i idziesz się zarejestrować na bezrobotnego , tu nie ma nic do rzeczy że przed wczoraj straciłeś status , wczoraj miałeś pracę, a dzisiaj jej nie masz, normalnie idziesz i się rejestrujesz

Widzę że u ciebie to samo co u mnie , " panie " z okienka zamiast pomagać to jak zwykle sieją zamęt.Idziesz normalnie i się rejestrujesz.

eeeeee… @amorek273, nie masz racji.

Nie da się z dnia na dzień wyrejestrować i zarejestrować.

Jak tracisz status osoby bezrobotnej, to tracisz terminowo …okres karencji to 120, 180 i 270 dni.

W tym przypadku 120dni - jest to traktowane jako pierwsza odmowa. Prawa i obowiązki bezrobotnego - KLIK KLIK

Co do odwołania, to pisze się standardowo, jak każde inne oficjalne pismo. Musisz podać swoje dane, datę i miejscowość, adresata i uzasadnienie. Nie pamiętam już do kogo należy adresować, czy do starosty czy już do wojewody (oczywiście wszystko za pośrednictwem dyrektora UP) - najlepiej zapytać o to w UP. jakiś wzór jest tutaj http://powiat.pabianice.pl/POWIAT_PABIA … -0112.html

adpawl , a przeczytałeś temat ze zrozumieniem ?

Autor nie został pozbawiony statusu z restrykcjami tylko utarcił go na swój własny wniosek że podjął prace , i może iść normalnie i się rejestrować , nie siej zamentu jak pani z okienka :smiley:

A ja dorzucę swoje trzy grosze ,utrata statusu bezrobotnego .Nawet jeśli go wykreślą jest pogwałceniem konstytucji Polskiej ,która zapewnia dostęp do nie odpłatnej opieki medycznej .Na zachodzie płacą bezrobocie nawet tyle co nasza średnia krajowa ,a u nas szlachciców nie stać na kilkadziesiąt złotych na opiekę medyczną .Bo o znalezieniu pracy przez UP nie ma mowy ,więcej nowych urzędniczek zatrudnią niż prac załatwią :stuck_out_tongue: .

Status na 120 dni teraz (wcześniej było 90 dni) tracisz jeśli się nie stawiłeś na wezwanie z urzędu i nie podałeś uzasadnienia które by mogło to usprawiedliwić.

Wyrejestrować się można samemu o 8 rano w Urzędzie a o 14 znów zarejestrować tego samego dnia i tak bez limitu :smiley:

Podjąłeś pracę to automatycznie straciłeś status bezrobotnego, jeśli się zwolnisz masz prawo się zarejestrować na nowo, jeśli przerobiłeś pewien okres (zależy o rejonu w którym mieszkasz) a sam się zwolniłeś masz karencje w przypadku uzyskania zasiłku 3 miesięczna :frowning: amorek273 ma rację

PS:Głupota jest ze trzeba zgłaszać w urzędzie jeśli się wyjeżdża poza miejsce zamieszkania, w roku można mieć 10 dni po uprzedzeniu wolne od Urzędu pracy. czyli tylko teoretycznie można 10 dni w roku szukać pracy daleko od miejsca zamieszkania hehe inaczej jesli dostaniemy wezwanie anie stawimy sie na czas stracimy status ubezpieczonego. Oczywiście urząd nie może powiadamiać sms, czy mailem, :evil:

Co do pan z okienka niestety ale ponad 50% to młode głupie idiotki :frowning: we wszystkich urzędach, jak się zapytać o co ich to maja problemy z odpowiedzią lub nie informują

Tzn, to trzeba zgłosić , nie ma nic automatycznego .

No jak podejmujesz pracę , to dostajesz kwitek , który podpisujesz u pracodawcy i zanosisz go z powrotem do UP i wtedy oni zakładają , że podjąłeś pracę.

Dobra czyli ze wszystkich wypowiedzi wnioskuję , że trzeba ponownie dokonać rejestracji :stuck_out_tongue:

To jeszcze nie byłeś się zarejestrować ? Dziwny z ciebie facet

Może to tez sam pracodawca załatwić.

A czemu ma się spieszyć, ubezpieczony jest 30 dni od zakończenia pracy

Bycie zarejestrowanym jako bezrobotnym nie daje tylko to że się jest ubezpieczonym.

Byłem … no i wyszło takie coś : Podszedłem do okienka , że chcę się zarejestrować. Ona każe dać dowód … wpisałą i gada coś , że ja niby podjąłem pracę itp.

Ja mówię , że się zwolniłem ze względu na warunki i takie tam. Ona zaś odesłała mnie gdzieś do innego okienka … Jak to bywa w urzędach - " Od Annasza do Kajfasza " :-x

Tam z kolei powiedzieli mi , że odwołanie się jest możliwe … ale na 100 % nic to nie da.

Spisany został protokół … o zaistniałej sytuacji … Ile czasu pracowałem , dlaczego się zwolniłem … co się nie podobało i takie tam.

Powiedziała , że zadzwoni do pracodawcy i popyta o wszystko … i jeżeli uznają , że " jestem winny " … wtedy stracę możliwość “bycia bezrobotnym” na 120 dni.

Tak w ogóle … To po prostu żenujące … żebym musiał prosić o uzyskanie statusu bezrobotnego :x Za to kasy żadnej nie ma ani nic … Chory kraj. Okienka świecą pustkami , panie urzędniczki nudzą się i grzeją dupy przy kaloryferach i jeszcze coś im się nie podoba na wieść , że człowiek rzucił pracę polegającą na tyraniu za 1100 zł , na umowę zlecenie w temperaturze -18 stopni na 3 zmiany w cyklu tygodniowym , z pracującymi sobotami [6.00 - 16.00 :o Bo na etat dla ciecia szkodują]

Szkoda gadać.

ziommm taki mamy kraj ,państwo by musiało za ciebie płacić składkę zdrowotną coś około 50zł .To chyba lepiej wypieprzyć raz na jakiś czas bezrobotnych i zatrudnić znajomą na etat w biurokracji.Jedni tracą inni zyskują ,ze swojego doświadczenia wiem ze urząd pracy nazywa się inaczej obóz pracy .Oferty składają tam firmy które potrzebują wołów do pracy za płacę minimalną ,ba zdarzają się przypadki gdy pracodawca wymaga pracy powyżej 8 godzin na stażu za podatników pieniądze.