Uzależnienie od kompa

Ktoś się tu bawi w psychologa, czy jak… :wink:

Jak gość woli takie życie niech se żyje w spokoju…

Mądre słowa… :slight_smile:

Nie przepadam za towarzystwem, a tu - można się wyciszyć, poczytać…

Wakacje bez internetu = zmarnowane.

Ja również mam podobnie :wink: Jak mnie przyjaciele nie wyciągną z domu to siedzę przy komputerze z przerwami na śniadanie, obiad i kolację :wink:

Siedze dziennie nawet po 8h.

Troche pogram, poogladam oferty na allegro… a tak to głównie slucham muzyki na kompie.

Osobiście nie mam problemów z odejściem od kompa. Jak wyjeżdżam na dużej to nie czuje ciągoty do komputera.

Żeby nie było, prowadze aktwny tryb życia, jeżdże na rowerze, gram w piłkę etc etc.

To 8h to taka maksmalna skrajność. Średnio siedze koło 4h.