Używanie laptopa

Właśnie, Nitro to modele Acera

Baterie a właściwie akumulatory mają określoną ilość cykli ładowania zanim stracą swoją pojemność. Zrządza tym elektronika w akumulatorze. Po 2-3 latach powinno się wymienić na nową jak częśto korzystasz z pracy na akumulatorze. Ilość cykli to jak dobrze pamiętam około 1000 ładowań potem elektronika odcina możliwość ładowania ze względów bezpieczeństwa bo jak wiadomo technologia dla ludu ma być tania w produkcji i nietrwała.

1 polubienie

Tak acera , pomyłka ;D

Możesz. Bardziej niż granie “pod ładowarką” będzie baterii szkodzić przegrzewanie. Kupowanie 15-calowego laptopa do gier to średni pomysł.

Asus?

Moja ma 1300 cykli i ciągle wytrzymuje 2-4 godziny.

Korzystam z laptopa od jakiś 2-3 lat, także do grania, mój tata ma laptopa od 7 lat i bateria ciągle wytrzymuje około 2h, dodam, że na początku także od czasu do czasu służył do grania. Ważne, aby w ustawieniach ustawić ładowanie tylko do 60% pojemności i jak widać daje to dość spory efekt. Ciągłe podłączenie pod ładowarkę i utrzymania 100% naładowania zabije baterię w ciągu roku. A co do grania, pod ładowarką zawsze osiągniesz większą wydajność, bo na bateria większość laptopów ogranicza wydajność, aby wydłużyć czas pracy na baterii.

Nieprawda :slight_smile: bateria wtedy nie pracuje (chociaż jest podgrzewana laptopem od czasu do czasu, więc naturalna degradacja postępuje), ale to powielanie mitów o bateriach. Gorsze jest trzymanie rozładowanej baterii przez rok poza laptopem - wtedy rzeczywiście można ją zabić.

To nie jest mit tylko pozostałość ze starych czasów gdy faktycznie trzymanie baterii 100% nadładowanej i podpiętego laptopa do sieci ją degenerowało. Tak było. Jednak w nowoczesnych laptopach już sobie z tym problemem poradzono. Jednak pozostałości po tym można zaobserwować właśnie w dołączanych do laptopach oprogramowaniu w którym wciąż można ustawić naładowanie baterii tylko do 60%. Z powietrza to się nie wzięło ani z mitów.

Na forum acera widziałam jak jakis mod pisal zeby przed grą naładować do 100% i wtedy ladowarke podlaczyc i grac.

Jak kupisz nowego lapka to naładuj baterię do 100%
Potem rozładuj ją do 50%
W menadżerze urządzeń ustaw ładowanie baterii do 50/60%
Podłącz ładowarkę i używaj laptopa na takich właśnie ustawieniach. To najbardziej ekonomiczne rozwiązanie pozwalające wydłużyć życie każdej baterii. Nawet jeżeli w nowoczesnych laptopach można ładować je do 100% to i tak ładowanie do połowy pojemności nadal potrafi wydłużyć życie każdej baterii.

dziękuję bardzo za pomoc!!

Niestety, ale “użytkowanie baterii w sposób ją zabijający” to nie jedyna bzdura regularnie powracająca na łamach forum DP dzięki taki specom jak niejaki sidkwa.

@zielonyPan Nie przejmuj się baterią - jak ma paść to padnie niezależnie od tych bzdurnych zabiegów typu doładowywanie do x % albo trzymanie w lodówce (to już megaidiotyzm). Przez jakieś 13cie lat "przerobiłem " (prywatnie i służbowo) jakieś 8 laptopów prawie każdego liczącego się producenta (Acer, Asus, HP, Dell, Lenovo, MSI - w tym tzw.serie premium typu ROG/Probook/Latitude/Thinkpad). Mój zabytkowy Acer z A.D. 2007 po 10ciu latach pracy non-stop pod zasilaczem zszedł na oryginalnej baterii z bodaj 2ch godzin do 45 minut. Powtórzę - jak kupisz 15-calowca do gier to szybciej zdegraduje ci baterię gorąco panujące wewnątrz tej skrzyneczki niż praca pod zasilaczem.

A jakbym używał podkladki chłodzącej?

Lepiej kup mi 4-pak piwa i zaoszczędzisz - klasyczne waste of money (raz przetestowałem ten idiotyzm i to polecaną markę/model - oddałem). Tu masz rozwinięcie mojej myśli filozoficznej :wink:

A są jakieś dobre laptopy do gier?

To coś jak forum Daewoo - takie samo szambo miłośników gównianych produktów tanich i tandetnych.

Tak, stacjonarne komputery.
Powtórzę po raz kolejny porównaj rozmiar chłodzenia w laptopie i w komputerze stacjonarnym i przemyśl jak to ma dobrze działać.

Nie jestem profesjonalistą IT. Przyznaję bez bicia. Ale twoja zazdrość, że jestem mądrzejszy od ciebie przejawiająca się do mojej osoby jest na swój sposób bardzo urokliwa. :face_with_thermometer:

Jakby co zaznaczam, że nie jestem gejem. :*
Więc z przykrością ale na twoje zaloty muszę odpowiedzieć “nie”.

Każda bateria pada, wcześniej czy później. Taka już specyfika baterii.

Już nie raz pisałem, baterii się nie oszczędza bo od nieużywania też zdechnie.
Nowa kosztuje stówę, taka podstawowej pojemności.
Żonie kupiłem najlepszą jaką znalazłem za prawie trzy stówy, było warto bo wytrzymuje bardzo dużo.