Wszystkie nawet najbardziej prestizowe i drogie VPNy zrywaja jakis czas polaczenie i wtedy widac prawdziwy adres IP - jak sie przed tym chronic? Przeciez to burzy cala idee VPNa…
wybranie najblizszego/najszybszego serwera nie popmaga, protokol TCP lub UDP tez nie.
Jakies pomysly?
P.S. VPN ustawiony na routerze zgodnie z instrucja providera VPN
wina nie lezy postronie dostawcy internetu - sprawdzone
router - b. dobrej klasy, DD-WRT, openvpn
Jak pisałem - najprawdopodniej problem leży po stronie Twojego routera, lub dostawcy. Zacznij od prostego testu - pomiń VPN na routerze i połącz się bezpośrednio ze stacji roboczej (komputera) - tam zobacz, czy połączenie jest trzymane.
Miesięcznie jest też średnio 18000 zapytań do google typu “czy pingwiny mają kolana?”. Sprawdź z OS z pominięciem routera. Potem odżałuj i kup na miesiąc konto na innym VPN (np. na tym co Ci sugerowałem, bo nie zrywa).