Wady windows 7 na komputerze pudełkowym

PROBLEMY Z KOMPUTEREM Z OS WINDOWS 10 SKŁONIŁY MNIE DO ZAKUPU KOMP. Z OS WINDOWS7, PONIŻEJ PODAJE JEGO PARAMETRY:

INFORMACJE O KOMPUTERZE PUDEŁKOWYM:

Procesor Intel® Core ™ i5-3470 CPU @3,20 GHz 3,20 GHz

Zaintalowana pamięć RAM 4,00 GB

Typ systemu: 64 bitowy system operacyjny

I pomimo, że chyba nie jest to nagorszy typ komputera (?), znowu występują problemy które uniemożliwiają w praktyce wszelką pracę:

BARDZO WOLNA PRACA FIREFOXA - CZASAMI NIE CHCE OTWORZYĆ NOWEJ ZAKŁADKI, CZASAMI NIE CHCE SIĘ OTWORZYĆ LUB ZAMKNĄĆ.

ZNOWU MAM PROBLEM Z BARDZO POWOLNYM OTWIERANIU MENU ZMIANY RODZAJU CZCIONKI I JEJ WIELKOŚCI, NAWET W PROSTYM NOTATNIKU.

NO I NA PULPICIE CZASAMI WYSTĘPUJE ZUPEŁNA KATASTROFA - KLIKAM Z MENU “NOWY” I NIC SIĘ NIE DZIEJE, ZUPEŁNIE NIC!

W związku z powyższym mam generalne pytanie, jakie komputery są używane np. w sferach rządowo - ministerialnych, gdzie nie mogą sobie pozwolić na zbędną statę czasu - chyba nie jest to tajemnica, jeżeli ktoś coś wie na ten temat, to bardzo będę bardzo wdzieczny za informacje - sprawa jest ciekawa.

Czy komputery z procesorami za 7 tys, złotych dużo szybciej dzialają? w dalszym ciągu nie wiem na ile na to wpływ ma cena i jakość komutera a jaką ma sprawa samego oprogramowania - chyba, że elity władzy mają dostęp do opragramowania które się nie ślimaczy i zawsze szybko działa, to takie oprogramowanie, tylko dla władz na cały świecie??

Tak. Elity i władza korzystają z Windows 11 128-bit.

Win 7, sprawnie okrojony przez informatyków urzędowych i wsio.

Ja myślałem, że Elity to na Linuxie Mint siedzą. Najdoskonalszym systemie i wszędzie polecanym :stuck_out_tongue:

Prędzej leją ciepłym moczem na Windowsa i Apple używają, MacOS.

Nie wiem co robisz źle, ale strzelałbym na uszkodzony dysk albo koparkę w systemie - albo jedno i drugie. To nie ma prawa tak działać jak opisujesz. Ewentualnie 2-3 antywirusy w tle do pełni szczęścia.

Jak masz klucz na obudowie, to zrób format, wgraj czysty Windows (nie żadne MX7 czy inne badziewia z torrentów), zainstaluj SP1. Zainstaluj sterowniki (odznaczając przy tym wszystkie dodatki producenta). I nie instaluj antywirusa. Używaj głowy. Ostatecznie Avira.

Oczywiście na początek sprawdź smart dysku, bo jak są uszkodzone sektory, to stawianie na nim systemu nie ma żadnego sensu. Wtedy trzeba nowy dysk - najlepiej ssd. Ceny są bardzo dobre. Ostatnio były 2 tematy wyboru dysku do 200 zł.

1 polubienie

Przy okazji: jak w tym moim komputerze utworzyć nowe partycje, oczywiście skorzystałem z porad z internetu, np. https://expressit.pl/porady-komputerowe/jak-zrobic-partycje-jak-podzielic-partycje/ tyle, że w moim “panelu sterowania” żadnych narzędzi administracyjnych nie ma!?

diskmgmt.msc

możesz wpisać do wyszukiwarki z menu start. I potem uruchomić jak znajdzie.


A w panelu brak może być z winy Windows 7 Home premium lub niższego (nie używałem za dużo, to nie mam pewności powodu takiego braku) czy też starości instrukcji (pamięta czasy Windowsa XP).

Nooo - to jest tajemnica! Prezesa i jego kota. Oni kontakyuja sie na poziomie kompow kwantowych, bez zbednej straty czasu. Wtyczke analogowa ma kuwetowy Mariusz, ktory moze wpiac sie z nienacka…

Czy ja wiem? Mam tez kota. Interesuje Cie co robie z jego pelna kuweta?

Przy okazji: Co spróbuje ściągnąć w WIDOWS7 jakiś program do nagrywania płyt, to czytam: poniżej

Pytanie brzmi: czy AdGuard nie jest zbyt podejrzliwy?

@RYSZARD-71 Jaki program i z jakiej strony próbujesz pobrać? Tu masz masę programów:

https://www.dobreprogramy.pl/Nagrywanie-plyt-CDDVDBD,Programy,Windows,198.html

Problem był nie w braku stron z programami do nagrywania - potrafię je bez trudu znaleźć - tylko z nadmierną podejrzliwością programów zabezpieczających.
Pobrałem w końcu CDBURNERXP - działa świetnie!

Dobrze, że zablokował “download7.freefiles-3.de”, podejrzana domena. Jak ją otwarłem to biała strona - pewnie jakieś adware pod nią jest podpięte.

Zmień sobie w panelu sterowania “widok według” u góry po prawej na małe ikony, to zobaczysz wszystkie dostępne funkcje pojedynczo a nie według kategorii, tak znajdziesz od razu narzędzia systemowe.
Poza tym na tym Twoim sprzęcie wszystko powinno chodzić bardzo dobrze.
Przyczyna tkwi nie w systemie tylko w “zaśnieconym” systemie.
Począwszy już od tego, że instalujesz oprogramowania zbędne do normalnej pracy.
Nagrywanie płyt masz natywnie w Windows 7 i niepotrzebny jest do tego zewnętrzny program - Windows Media Player umożliwia nagrywanie płyt CD z muzyką, płyt Mp3 i z danymi a Windows Media Center, czy też Windows DVD Maker, również tworzenia płyt DVD…tak więc lepiej jest się na początku zaznajomić z możliwościami jakie daje sam system a dopiero potem doinstalowywanie zewnętrznych programów, które w dużej ilości dublujące te systemowe, wpływają tylko na jego ociężałość.
Microsoft Security Essentials jest też dobrym antywirusem od Microsoftu, zainstalowanie go jest bardzo proste i po jego instalacji nie będziesz miał z nim najmniejszych problemów.
Tak więc “wykrzyczenie” przez Ciebie w temacie , że Windows 7 jest systemem źle działającym, jest takim tylko z Twojej przyczyny.
Poza tym, skoro kupiłeś komputer z już zainstalowanym systemem, to nie wiem dlaczego zaczynasz od tworzenia nowych partycji…zamiast szukać przyczyny “ślamazarnego” działania systemu.

Główne podziękowania dla krystian3w i dla innych którzy chcą pomagać.
Jak napisałem mam doświadczenia z komputerami od czasów WIN98.
Uważam, że są coraz powolniejsze. Trudno uwierzyć, że trafiam ciągle na uszkodzony sprzęt.
Mam pewien sentyment do WIN98 w którym np. była dobra wyszukiwarka plików, choć poszczególne programy robiły błąd i się wyłączały. Tęsknię za szybkością DOS-u.

W tym moim nowym komp. pudełkowym dzieją się skandaliczne rzeczy. Np. obecnie zapisałem plik w OpenOffice, od 15 min. kręci się kółeczko i nic się nie dzieje.
Szybka sekretarka z lat 70-iych, czy 80-tych zaśmiała by się na śmierć widząc powolność obecnego sprzętu.
O przepraszam ! OpenOffice po 15 min. zapisywania pliku, pokazał komunikat:

Brak odpowiedzi co widać tu:

Co to za komputer, gdzie kupiony? Co rozumiesz przez pojęcie pudełkowy? Kiedy kupiony? Obecnie poza serwisami aukcyjnymi raczej już nie kupisz nowego komputera z Win7.

Ja uważam dokładnie odwrotnie. DOSa pamiętam i wiem ile się uruchamia. Faktycznie, było to kilka sekund. A potem dochodził czas uruchomienia Windows 3.11. Kolejne kilkanaście sekund. Dla porównania mój domowy, 11-letni lapek, startuje do pulpitu w 14 sekund. Firmowa stacjonarka, równie leciwa - w niecałe 7. Nawet nie chcę myśleć jak długo będzie trwał start systemu na nowoczesnym sprzęcie…

Wracając do głównego tematu: skąd Ty bierzesz te obrazy z Win7? Wygląda na to, że są zapchane po sufit malware/bloatware.

1 polubienie

Pisze, że kupił kompa z systemem Windows 7 a więc już ma go zainstalowanego.
Czyli nie chodzi tutaj o obrazy, tylko o być może zapchany jak piszesz różnym syfem.
Tak więc powinien zacząć od zrobienia porządków a zaczął od dopychania nowych śmieci.

Ja bym zaorał i postawił Ubuntu MATE :wink: na SSD oczywiście.

Wszystko rozumiem, jednak twierdzenie, że Windows 7 “się ślimaczy” jest oczywistą nieprawdą, bo jeśli jest utrzymany w dobrej kondycji, to ma wystarczającą prędkość do normalnego użytkowania komputera.
Stawianie systemu od nowa i najlepiej na SSD, to oczywiście już inne sprawy, jednak jak wynika z opisu sytuacji, to autor nie za bardzo ma chyba pojęcie o całej sprawie wypisując takie dyrdymały…i pewnie “postawienie” na nowo systemu lub też tym bardziej Ubuntu- z tego co opisuje, to podejrzewam, że raczej nie rozwiąże jego problemu, ze względu na chyba zbyt małą wiedzę…
Przeszedł już 10, teraz 7 i ma nadal problemy…więc, o czymś to świadczy.
Na pewno o tym, że chyba sam raczej stwarza problemy, że te systemy nie działają tak jak powinny i stąd taka jego opinia na ich temat.