Ma on kartę Wi-Fi N lite do 150Mb/s i chciał bym wymienić ją jeżeli się da na dobrą i sprawdzoną z Wi-Fi 5 AC lub jak jest Wi-Fi 6AX. Uprzedzę, ze sam tego nie będę robił bo nigdy nie dłubałem w laptopach. Jakieś 2-3 miesiące temu serwis wymieniał kabelek łączący ekran zplytą główna i twierdzili, ze nie da się tej karty wymienić bo Lenovo ma swoje jakieś złącza i nie ma takich kart Wi-Fi. Nie wiem czy to prawda czy im się nie chciało.
Laptop muzealny niemal (wydajność), a kartę full wypas sobie wymarzyłeś. No i zgadnij, czy w czasach tego laptopa taka była i jaki to ma wpływ na zgodność? Pewnie da się to zrobić, ale nikt normalny nie będzie inwestował w to gotówki.
Tobie też to radzę, jak znowu coś zacznie padać, to żaden płatny serwis, a Koszalin.
PS. Gdyby cokolwiek stało sie z karta, to usb na Allegro za 5-10 zł dostaniesz i dziadkowi starczy.
Serio?? Internet na nim śmiga bez problemu rodzicom?? Czy internet przyspieszy jak wydadzą 2000 zł na nowy laptop z córę i5 lub Ryzenem? Nie!!! Wchodzę na Allegro i jest do Lenovo jakaś karta Wi-Fi z AX za nie cale 75 zł? Jeżeli by pasowała i ktoś za 100-200 zł by ją wmontował to czemu nie? Dla karty wi-fi kupić nowy laptop?
Ile się poleca do 10 letnich laptopów czy starszych Sąd, ze daje nowe życie, a tez są w większości muzealne, chociaż ludziom chodzi na nich internet całkiem dobrze.
Tym bardziej, ze ten laptop ma 4 lata więc jakie muzeum? Ma Córę i3, nie pamietam modelu, ma dołożone RAM, w sumie 8GB. SSD 250GB Cruciala. To wydać 200 zł z nowa karta wi-fi nie ma sensu?
Trzeba było napisać odrazu „Panie daj sobie pan spokój weź pan conajmiej 2 tysięcy i leć pan kupić nowy laptop” - tylko czy wy macie z tego jakaś prowizje tutaj, ze tak piszecie czy co?
Tak.
Strony z javascript generuje procesor, nie karta, a ten jest na poziomie 10 letnich Quadów
Wchodzę na Allegro i jest do Lenovo jakaś karta Wi-Fi z AX za nie cale 75 zł? Jeżeli by pasowała i ktoś za 100-200 zł by ją wmontował to czemu nie? Dla karty wi-fi kupić nowy laptop?
Tak.
Bo zgodność podzespołów masz określona w instrukcji serwisowej, zreszta Lenovo nawet online, jak zarejestrujesz Laptop, pokazuje co można wymienic.
SSd wyjmiesz i przełożysz do dowolnego innego komputera. Każdą inne inwestycja jedzie z 10 latkiem na śmietnik. A 10 latek może w dowolnym momencie zejść, jak 100 letni dziadek.
Co do przyspieszenia Internetu ogólna rada: najlepiej wyburz ściany wewnętrzne pomiędzy modemem a laptopem i zewnętrzne pomiędzy modemem i nadajnikiem dostawcy. To właśnie taki pół-żart, bo to wpływa najbardziej na prędkość netu, a 150 Mb/s wystarczy do jednoczesnego oglądania bodaj 5 filmów w 4K prosto z netu, więc problemem nie jest przepustowość samej karty.
Skoro wystarczy to po co jest 5Gjz i prędkość między routerem, a komputerem powiedzmy w AC 876 Mb/s? Może dlatego, ze pokazywać w statusie połączenia Windows może 150Mb/s, a rzeczywiście może być dużo mniej bo nie ma zapasu prędkości, a skoro od 20 lipca mam mieć światłowód podłączony od T-Mobile 600Mb/s to miło byłoby mieć na tym laptopie coś więcej z tego internetu, ale tutaj nikt nie doradzi tylko poucza i wychowuje. Powinno być to forum psychiatryczne bo to wam tu najlepiej wychodzi. Może jednak ktoś zechce doradzić toi co pytam.
Twój obecny zapas przy odpisywaniu na forum wynosi 99%, a przy FHD Netflix 90%.
Zarejestrowałeś? Sprawdziłeś zgodne elementy…?
No to będziesz miał szybsze łącze, którego nie odczujesz przy odbieraniu poczty lub Netflixie. Przy pobieraniu setek GB danych - odczujesz.
Kolego, zrozum, że Twoje mistyczne modemy i światłowody są o kant tyłka rozbić. Możesz mieć i Miliard Mb/s, a jak pomiędzy routerem i laptopem masz 3 ściany, to i tak będzie sygnał do niczego. Przy surfowaniu w sieci nie ma odczuwalnej różnicy 50, 150 czy 600Mb/s. Konsultant T-Mobile może Ci zachwalać „mega szybki Internet”, ale Ty go w życiu nie wykorzystasz na samo „chodzenie po necie”.
Reasumując: sprawdź części wymienne na stronie Lenovo, ale przy problemach z prędkością, to nie szukaj rozwiązania w modemie wifi, a w oddaleniu laptopa od źródła sygnału lub w przeszkodach, czyli najlepszym rozwiązaniem jest… kabel.
Prędkości zbliżone do 1Gbps są potrzebne w przypadku korzystania z lokalnych dysków udostępnionych w sieci (np. katalogi udostępnione na komputerze, serwer nas w sieci domowej itd.).
1Gb/s odpowiada około 100MB/s czyli prędkości przeciętnego dysku mechanicznego.
Do oglądania netflixa czy przeglądania stron nie potrzebujesz takiej prędkości, ale już np. skopiowanie mojej biblioteki gier gog która ma rozmiar liczony w TB na nową maszynę trwałoby wieki.
Czyli przeciętnemu użytkownikowi według ciebie i was tutaj wystarczy WiFi do 150Mb/s i po kablu 100Mb/s? Czyli przeciętnemu użytkownikowi światłowód zbędny bo Netflix 4k pójdzie?
Generalnie - tak Większość osób nie rozumie co znaczą „te cyferki” , bo konsultant im powie „Panie wszystko będzie chodzić 10 razy szybciej” i to oni rozumieją, więc zmieniają 30Mbit na 300Mbit i dalej używają tego do ściągania poczty email, zadzwonienia przez Whatsappa czy obejrzenia filmiku na Youtube. Także jeśli lubisz przepłacać to śmiało Ja uważam, że lepiej zaoszczędzić i wydać na coś fajniejszego niż poczucie „szybszego internetu”.
„Nadejszła, wiekopomna chwila” /Pawlak/ że internet stał się szybszy, od niektórych dysków.
Ja na NVMe mam 3000, ale zwykłe SSD 500, już jest za wolne.
O talerzach nie wspomnę…
Przepłacać? Płace 90 zł za LTE, za światłowód w T-Mobile 600/100 Mb/s 69 zł. To co się opłaca? Jak masz trochę oleju w głowie to odpowiedz prosta, tym bardziej, ze w Lte można moe 5Mb lub więcej. W światłowodzie przy takiej prędkości te 500Mb/s będzie. Szybciej ściągnę grę na konsole tak, stabilniej pójdzie film 4K z Rakuten tv, więcej osób korzystać będzie i mi nie zwolni? Same zalety i 20 zł mniej, a dotego pół roku za darmo. Same korzyści.
Ja mam zasadę, ze jak mam wydać kasę w ogóle to na coś co będę bardziej pewny ze będzie działać niż nie. To po proszę propozycje coś za co nie będę żałował ze wydałem. Oczywiście w granicach rozsądku
Przeciętnemu użytkownikowi film w 4K pójdzie bez przycięć, zależnie od detali, przy łączu rzędu 25Mb/s, a FHD to koło 10Mb/s. Oczywiście mówimy o stabilnym połączeniu, więc z te 10 można dodać dla bezpieczeństwa.
A wiesz dlaczego takich ofert nie ma? Bo firma musi na czymś zarobić. Gdyby cały czas trzymali 15Mb/s, jak dekadę temu, to sporo obecnych „dziadków”, by tego nie zmieniło. Film działa, wszystko płynnie, to czemu mam płacić więcej za szybszy. Młodzi natomiast by polecieli na cyferkę 15000Mb/s, bo Netflix będzie szybszy.
Ja jestem takim dziadkiem. Zmieniłem na 600, bo wpada siotrzenica, czasami z koleżankami, moja na lapku i telewizor w drugim pokoju leci, a ostatnio meczyki jeszcze oglądałem.
Wszyscy już w tym HD
Kilka złotych różnicy
I mam spokój