Windows 10 za darmo od Microsoft?

Ale co to za różnica czy kopia jest niezgodna z licencją bo kupiliśmy ją na bazarze, na allegro czy przypadkiem aktywowalismy? Jest niezgodna i tyle, nie mamy prawa z niej korzystać. Czyli w razie kontroli leżymy, swoich racji będziemy mogli dochodzić w sądzie.

To, że niezgodność z licencją nie oznacza jeszcze łamania prawa. Licencja producenta nie musi być zgodna z polskim prawem.

Tak, jeśli oczywiście będą do tego podstawy prawne.

Jeżeli masz szczęście, autorze wątku, to wpisz klucz z Windows 7 pro przez zmień klucz w aktywacji. Może jeszcze jakimś cudem wskoczy ci licencja cyfrowa. Niby MS zamknął tą furtkę, a i tak u niektórych zdarza się, że nie mają problemu… Zawsze warto spróbować.

Tak masz rację, to samo było u mojego kumpla.:wink:

Litosci!!! Poczytaj trochę w internecie zanim się skompromitujesz!!!

Aktualizując do Win 10 za darmo twoim dowodem zakupu jest paragon/faktura na laptopa i licencja na Win 8.1, która dostałeś z laptopem, a nie, że instalujesz i aktywuje ci się nie wiadomo skad.

Klucz, który wpisujesz w instalatorze to żadna legalnośc. Legalnośc to dowód zakupu na sprzęt z systemem lub sam system.

Jak BIOS/UEFI był klucz od Windows 7, to system się aktywuje. Bo system czyta klucz sam z BIOS/UEFI i może to być klucz od Windows 7 w górę. I taki system jest legalny jak najbardziej.

Myślisz że kogoś interesuje że ty nie zachowujesz paragonów? Może zamiast strzelania emocjami na lewo i prawo warto zasięgnąć trochę wiedzy?

Moja wiedza na ten temat jest znikoma więc nie staje po żadnej stronie ale zabieranie głosu w sprawach o których nie ma się zielonego pojęcia jest kiepskim pomysłem.

WOW

A jak paragon wyblaknie po dwóch latach, to zamykamy delikwenta do pierdla żeby statystyki się zgadzały?
Sam bym tego lepiej nie wymyślił.

Ja z kolei zastanawiam się czemu tak bardzo chcecie przestrzegać prawo. Na prawo i lewo robią nas wszystkich w dupę, i przez wielkie korporacje i nasz własny rząd. Prawo nie zostało zesłane na kamiennych tablicach przez pana boga, tylko wymyślone tak żeby wyzyskiwać i kontrolować stada kretynów.

Windows uznaje, że jest aktywowany? Wspaniale. Po pierwsze nikt nie udowodni, że nie jest aktywowany, ponieważ system prawdopodobnie ma wgrany klucz generyczny, taki jakbyś zaktualizował sobie stary system (taki klucz, który mają wszyscy inni).

A jeśli nie jest aktywowany i system samemu do tego dojdzie, to wyświetli taką informację na tapecie, plus nie będzie można personalizować systemu z poziomu ustawień. I to w zasadzie tyle z minusów posiadania nieaktywowanego Windowsa 10.

Więc jeśli pytasz mnie, czy ludzie robią błąd, że kupują Windowsa 10, odpowiem, że robią. Oprócz tego, że można korzystać z nieaktywnej wersji, to równie łatwo można aktywować ten system za darmo na kilka sposobów.

1 polubienie

Zapewne nie prowadzisz firmy i masz gdzieś to jakiego software używasz bo nigdy w życiu nie zrozumiesz znaczenia słowa “kontrola”. Swoją drogą, nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności, tak samo nieznajomość regulaminu forum a ta dyskusja schodzi na bardzo niebezpieczne tory. Szczególnie że ludzie zaczynają podchodzić do tego bardzo emocjonalnie.

@anon15811022 Nie rozmawiam z autorem tylko wtrącam się w bezsensowną dyskusje o legalności produktów MS. A dokładniej, proponuję żebyś ochłonął bo masz bardzo znikomą wiedzę o treści licencji tego produktu a robisz burzę w szklance wody. Tylko dlatego że twoje musi być na wierzchu i dlatego że sprawy nie idą po twojej, najłatwiejszej drodze.

Widziałem już wiele, w tym klucze kupione razem ze sprzętem blokowane przez MS “bo tak” więc śmiem twierdzić że na legalność windowsa zawsze znajdzie się jakiś kruczek.

Faktem jest jedno, aktywny system na urządzeniu nie oznacza że jest on legalny a tym bardziej to czy się użyło “oryginalnego” nośnika/obrazu.

1 polubienie

Za takie “porady” są paragrafy.

  1. Pierwszy cytat który przytoczyłeś nie był do ciebie.
  2. Paragon można skserować i nie jest to jedyny dostępny dowód zakupu. Szczególnie jeśli kupujesz licencje dla firmy.
  3. Nie do pierdla ale firmy mają później duże problemy

Ludzie, czytanie ze zrozumieniem się kłania.

Dzięki za czujnośc @Pangrys

Można zainstalować tylko z licencjonowanej płyty no i oczywiście z oryginalnym licencjonowanym kluczem. Z góry przepraszam jeśli kogoś wprowadziłem w błąd.

Niech admin lub autor tego tematu usunie najlepiej cały temat, bo sieje tylko zamęt i nic nie wnosi.

Dokładnie, pisałem z perspektywy zwykłego użytkownika, jeśli chodzi o firmę to wiadomo, że panują inne zasady…

A to ciekawe co piszesz. Zatem prywatnie jest ok jak używa się nielegalnego oprogramowania i jak unika się opłat to też jest ok? Bardziej bym napisał, że prywatny użytkownik jest mniej narażony na nakrycie, niemniej proceder tak samo haniebny - jak kogoś nie stać na poradę lekarza to odkłada kasę, szuka fundacji, bierze kredyt czy podszywa się pod kogoś żeby dostać poradę lub oszukuje lekarza? Celowo użyłem tutaj wartości niematerialnej, żeby zlikwidować koronny argument, że developerom “nic nie zabieram KOPIUJĄC program” …

1 polubienie

Aby przeczytać postanowienia licencyjne (po tym jak już się je zaakceptowało w trakcie instalacji), należy wejść na stronę https://www.microsoft.com/pl-pl/useterms

Musimy odpowiedzieć na pytanie - "W jaki sposób użytkownik nabył oprogramowanie? "
Mamy tylko 2 możliwości.

  • Ze sklepu w postaci pakietu oprogramowania dla użytkowników końcowych czy bezpośrednio od Microsoft?
  • Oprogramowanie zostało wstępnie zainstalowane na komputerze przez producenta urządzenia?

Uszkodzona naklejka COA może być podstawą do uznania kopii Windowsa za nielegalną w trakcie kontroli.
Brak paragonu/faktury potwierdzającego legalne nabycie systemu operacyjnego może być podstawą do uznania kopii za nielegalną.

To czy tak się stanie zależy od organu kontrolującego. Firmy muszą mieć podkładkę w postaci faktury i naklejki. Użytkownicy prywatni nie są kontrolowani bez wyraźnych przesłanek, w większości przypadków wystarczy czytelna naklejka COA i gotowe. Jak nie masz naklejki, to faktura się przyda - również powinna rozwiać wątpliwości dotyczące legalności systemu (tym bardziej, jeśli system się ładnie aktywuje).

Natomiast samo aktywowanie systemu (jeśli nie jest licencją cyfrową) bez dodatkowej podkładki - nie jest wystarczające do potwierdzenia legalności i będzie zakwestionowane w razie czego.

1 polubienie

Ale dla komputerów z Windowsem 10 nie ma żadnych naklejek z kluczem. Klucz jest zapisany w UEFI i system sam go odczytuje przy instalacji. Można go odczytać też specjalnym programem. A nośnik można pobrać ze strony MS.

Oczywiście, że są. Ja np. taką dostałem kupując licencję OEMową do Windowsa 10. Nakleiłem go na złożony przez siebie komputer. Naklejek może nie być w przypadku laptopów z wkodowanym do UEFI kluczem, wówczas potwierdzeniem legalności jest ten właśnie zakodowany klucz. W obu przypadkach dodatkowym potwierdzeniem jest faktura/paragon na zakup licencji OEM albo komputera z preinstalowanym Windowsem.