komputer stacjonarny z dwoma systemami win7 64bit Ultimate i winXP professional Sp3 32bit, oczywiście na rożnych partycjach.
problem polega na tym że komputer strasznie jest zamulony, czy przy normalnym przeglądaniu folderów jak i pracy na aplikacjach. najlepsze że kiedy przełączam sia na winXp to komputer hula jak szalony, a na siódemce jest normalnie masakra. dodam jeszcze że na siódemce cały czas chłodzenie karty graficznej chodzi na pełnych obrotach, a od którego mozna dostać szału, gdzie na xp jest cisza i spokój.
później programy do czyszczenia systemu i fragmentacji :
ccleaner i deflaggler
Ja miałem jakiś czas temu jakiegoś rootkita czy jak to się nazywa, w każdym razie używał niesamowicie dużo zasobów mojego komputera, a avira tylko pokazywała to jako ostrzeżenie a nie wirusa.
Dr. web cure it chyba usunął a męczyłem się długo z zamulonym kompem.