Windows XP 32 bit - czy warto kupić 4gb?

Temat wałkowany wiele razy, jednak nie znalazłem odpowiedzi. Mam obecnie 2 GB ramu, chciałem rozszerzyć do 4 gb (procesor core2duo obsługuje 4gb bez problemu).

idąc za wskazówkami, które znalazłem :

1. System 32 bit obsługuje tylko 4GB przestrzeni adresowej wiec to jest absolutny max dla niego 

2. W tej przestrzeni adresowej znajdują sie obszary zarezerwowane dla pewnych zasobów sprzętowych komputera (adresy fizyczne dla PCI, PCI-Express, bufory dla grafiki itd. długo można by wymieniać). Obszary te mają różne rozmiary (zalezne od płyty i BIOS) ale w praktyce można założyć żę jest to maksymalnie około 768MB. 

3. Zatem BIOS widzie 4GB. Niestety BIOS także rezerwuje cześć adresów dla sprzętu. Zatem CPU tych 768MB nie jest w stanie zaadresować, czyli nie jest w stanie wykorzystać. Zatem pozostaje nam około 3,2 GB pamięci dostępnej dla systemu operacyjnego.

W takim razie czy jak kupię 3 GB to 768mb zostanie “zjedzone” i zostanę przy 2.2 Gb? Czy warto kupić 4gb , by mieć na czysto 3.2 ?

Podrawiam

Cześć

Jeżeli będziesz miał zamontowane w sumie 3GB ramu to tyle faktycznie powinien widzieć system.

Jeżeli będziesz miał zamontowane w sumie 4GB to 32 bitowy system powinien “widzieć” mniej więcej 3,5 GB (choć i to nie jest regułą).

Teoretycznie im więcej pamięci ram tym lepiej. Nie wiem jednak jakie parametry ma twój komputer więc w ciemno nie podpowię czy inwestycja w większą ilość pamięci ram jest w tym przypadku opłacalna.

Nie.

Jeśli potrzebujesz więcej pamięci i nie zamierzasz zmieniać systemu (na 64bit) to dokup 1GB ale jeśli w przyszłości zamierzasz przesiąść się na np. 7 x64 to kup 2GB (sam dość długo używałem kompa z 4GB ram na XP).

W takim razie dokupię tylko 1 GB. Nie opłaca mi się płacić za 4 ,a dostać ~~3.2 ;)  Upieram się przy systemie 32bity bo płyta główna jest dość stara i BIOS nie za bardzo obsługuje 64 bity (próbowałem zainstalować, ale po dłuższych mękach odpuściłem).

Mój komputer nie jest nadzwyczajny, chociaż procek dobrze działa (core 2 duo , 1.86 Mhz) i nie zamierzam go zmieniać jeszcze w ciągu 2 lat.Wtedy zmienię pewnie cały komputer i system na 64 :wink: Nie gram w gry, więc nie potrzebuje też wypasu.

Dziecko, to nie zależy od BIOSu czy płyty tylko od procesora.

Jeśli nie grasz w gry, i nie używasz komputera np. do renderowania to dodatkowy RAM w sumie do niczego Ci się nie przyda - jeżeli chcesz go kupić bo “komp mi zamula” to po prostu masz zasyfiony system. Poczytaj trochę w sieci, przeczyść np. CCleanerem, odinstaluj syf, zdefragmentuj i wyłącz niepotrzebne programy/usługi w tle (vide google).

Na razie Ci wystarczy, ja na o wiele gorszej konfiguracji (jednordzeniowy Athlon 3000+, 1 GB RAM, GF 6600 GT) odpalałem gry i dopiero w tym roku zmieniłem sprzęt. Jeśli faktycznie nie używasz do gier, to nie ma sensu inwestować w trupa - chyba że na allegro wynajdziesz coś naprawdę taniego.

Szanowny Ojcze ficca2, nie wiem cóż Ci uczyniłem, że pierwszym Twoim słowem odnosisz się do mnie pogardliwie.

Zależy od płyty głównej m.in. bootowalność płyty instalacyjnej ( zrobic-gdy-win7-sie-nie-bootouje-code-error-t336798.html ). Przez ten krok przebrnąłem, jednak później napotkałem kolejny problem, również związany z BIOSEM. Doradzano mi aktualizacje BIOSu, jednak się jej nie podjąłem - to tak w ramach wyjaśnień apropo Twojego nieuzasadnionego ataku.

Dodatkowy RAM przyda mi się, gdyż używam dość wymagających programów, które niestety często muszą chodzić jednocześnie. Formatowałem ostatnio system, jednak nie wiele to pomogło. Tymbardziej zatem nie pomoże CCleaner, etc.

Zgoda, że na razie obecny komputer mi wystarczy. Jednak dodatkowa kość RAMu by mi na pewno pomogła. A to inwestycja rzędu 100-200zł.

PS. jeszcze jedno pytanie:

mój procesor to dokładnie

ntel® Core™2 Duo Processor E6300 (2M Cache, 1.86 GHz, 1066 MHz FSB).

Rozumiem, że najlepiej by było mieć 1gb+2gb ddr2 1066 Mhz. Jednak mam obecnie 1gb 800 mhz oraz 1 gb 667 mhz .

Także pewnie dokupię 2gb 1066 mhz i będe miał 1gb 800mhz + 2 gb 1066 mhz. Bo chyba bez sensu kupować nowe dwie kości ram i “inwestować w trupa”. Chyba żeby dokupić 2gb 800 mhz i mieć obie kości po 800.

Bez sensu jest kupowanie szybszej (1066) pamięci (płyta i tak obniży jej taktowanie do 800MHz).

Nie opłaca się zmieniać pamięci na nowe, bo DDR2 drożeją. Jeśli masz jedną z pamięci 667MHz to wszystkie działają jak ta najwolniejsza, więc kupowanie wersji 1066MHz nie ma uzasadnienia. 800MHz, czyli standardowa szybkość będzie jak najbardziej właściwa.

dzięki, w takim razie kupię 2gb 800 mhz. czyli wydam pewnie jakieś 70zł za używaną

Po kupieniu przetestuj za pomocą http://www.dobreprogramy.pl/Memtest86,P … 12492.html (czy nie będzie problemów z współdziałaniem z twoim obecnym modułem).