Polecam spróbować ReactOSa, sam instalowałem go kilka lat temu, więc powinni w nim poprawić to i owo
Ja już swoje powiedziałem, nie będę Ci tłumaczyć sto razy bo szkoda mi czasu. Więc jeśli:
Wiedza nie boli, naprawdę.
To już wiesz na co przeznaczyć najbliższe wieczory. 
Jest niestabilny. To tzw. projekt badawczy. To już Haiku byłby lepszy. 
Delta City jest mojego autorstwa, jeżeli nalegasz, mogę podrzucić sumy kontrolne.
Interesujące. Jeśli to Ty jesteś autorem napisz proszę co sądzisz o przeglądaniu youutba / korzystaniu z sieci przy pomocy z win xp
Owszem natomiast win xp jest pod architekturę 32, co powoduje odrzucenie podczas próby uruchomienia intalatora tego firewalla?
Znasz coś na open source pod x32?
Wyłączyć usługi, siedzieć za NAT-em/zaporą, wrzucić ublocka i noscripta do firefoksa, nie łazić po byle czym i nie logować się starym TLS-em i w rezultacie można nie oberwać.
XP w internecie to słaby pomysł, ale nalezy pamiętać, jaka jest rzeczywista skala zagrożenia niezałatanymi dziurami w OS + ile tak naprawdę stron internetowych/skryptów itp niby czyha na te słynne 0-daye w przeglądarkach.
Jak wstawiasz cytat to wstawiaj go cały. To nie jest trudne.
A co sadzę o korzystaniu z sieci? Już napisałem, poszukaj. Daleko nie jest
Ponad 2 i pól roku temu jeszcze z powodzeniem używałem XP. Rozszerzeniami zabezpieczałem przeglądarki basilisk 55 dla XP, mypal i co tam jeszcze. Nawet nie miałem antywirusa, tylko starczała zapora.
Wielu tych, co ujadali na XP, nie przyjmowali do wiadomości faktów, o których sami pisali!
Pamiętacie wannacry? https://www.dobreprogramy.pl/wannacry-windows-7-nie-xp-najczesciej-infekowanym-systemem,6628414168225921a
Pamiętam, że śmigałem na stronie zainfekowanej minerem - forum purepc, którą spotkała infekcja. Żebym nie przeczytał, tobym nie wiedział. Ominęła mnie atrakcja.
Do dzisiaj jestem na forum MSFN - na stronie poświęconej przeglądarkom dla XP.
https://msfn.org/board/topic/182647-my-browser-builds-part-3/page/91/
Zwróćcie uwagą na post na samym dole - jest tam link do ruskiego OLX. Ha ha ha.
A przydatne są stare przeglądarki, aktualizowane, ze starymi dodatkami - nawet na windows 21h2.
Stara przeglądarka, która została zaktualizowana, przestała być starą.
Napisałem o forkach przeglądarek dla XP i ich aktualizowaniu, dostosowywaniu do nowych wymagań np. YT i spełnianiu innych wymagań.
To w niczym nie zmienia faktu że coś co zostało zaktualizowane nie jest już tym samym co przedtem i nie ważne co lub kto to robi.
P.S. Nie wnikam co kto robi ze swoim komputerem, swoim systemem. To jego prywatna sprawa i nic mi do tego. Mogę co najwyżej wyrazić opinię że może to być pod względem bezpieczeństwa ryzykowne.
1 polubienie
Skąd wiesz? Większość syfu, tylko przejmuje maszyny i wykorzystuje do ataków, albo jako kolejne proxy. Wystarczy wywołać prościutki skrypt pingujący dany adres i to wszystko. Najlepiej na kilka konsol, trzeba tylko dopasować do mocy komputera i przepustowości sieci.
Wykryć można, analizując uważnie ruch sieciowy. Żaden antywirus niczego nie wykryje, zapora też nic nie zrobi. Zwykle użytkownicy takich systemów pozostają nieświadomi tego, że są zagrożeniem, bo błędnie myślą, że wirus wywołuje jakieś efekty w ich systemie, a skanowanie coś wykryje.
1 polubienie
Jakoż przez lata nico nie wlazło! Nie chciało? Nie mogło?
Dużo składników systemu XP - wyłączone od gier, internet explorera, messengera, WMP. Wszelkie udostępnianie won. Usługi telemetryczne won, nawet z harmonogramu. Stałe monitorowanie currport, currprocess, winpatrol. Zdalne - wyłączone. SMB wyłączone. Udostępnianie plików i drukarek - nawet w sterownikach sieciowych wyłączone. Prawidłowe proxy, prawidłowy hosts, płukanie dns - to miałem za jednym kliknięciem.
Nie musiałem zezwalać nawet na zmiany w rejestrze, przy instalowaniu adobe flash player. Nawet miałem alarmy, że jakaś aplikacja chce uruchomić sterownik. Mam zezwolić? Podana lokalizacja dll, lokalizacja aplikacji. Tylko pozamiatać - żaden kłopot, ino rozrywka.
Windows 7 kupiony z laptopem - 11 lat służył od pierwszej instalacji w sklepie. W tym roku złomowałem. Ani mu nie urosło, ani przytyło. Strzygłem regularnie i pilnowałem. Funkcje multimedialne wyłączone… to znaczy mw, jak w XP. Jednak szybszy był XP. Też na dual core.
To jest tak Wasabi - zapraszasz wirusy, to masz. Niemile widziane - nie maja prawa wstępu.
Jeżdżę samochodem, od lat. W tamtym roku ponoć 22 tyś wypadków, ponad 2 tyś śmiertelnych. Nie widziałem ani jednego. Nic we mnie nie wjechało. Nie chciało? Nie mogło? To jakaś bujda musi być.
malware nie pojawia się w systemie znikąd. Te wszystkie ultra-teoretyczne scenariusze robaków podrzucających wirusy maszynom, które miały czelność być niezałatane przez 15 minut, włamania na domowe routery itp to gruba przesada.
Jak miałby się pojawić na maszynie bez słuchających usług, za NAT-em bez przekierowań, gdzie wykorzystywana jest przeglądarka z noscriptem i adblockiem?
Dla jasności: nie twierdzę że to niemożliwe. Chciałbym jednak zobaczyć jakikolwiek ważniejszy przykład czegoś takiego, pochodzący skądś indziej niż rosyjsko-mołdawskie darknetowe giełdy wymiany EXEków z kursami wyczynowego wikliniarstwa
1 polubienie
MyPal sprawuje się świetnie, lepiej niż dedykowane, starsze wersje przeglądarek pod win xp.
Korzystanie z internetu na starym systemie być może jest ryzykowne, ale nie z samego youtube.
Pytanie jaki firewall na x32 zastosować z licencją open source?
po co ci firewall jak wyłączysz usługi?
Zapora musi być i są usługi, których nie wolno wyłączać, albo nie powinno się wyłączać. Funkcjonalność systemu, to zasadnicza sprawa.
Jeszcze kilka lat temu z cztery (2018) jeszcze na win XP działał mi Firefox. Teraz szukać alternatyw jakiś. Proponuje sprawdzić:
Opera
Vivaldi