Witam!
Przychodzę z takim pytaniem: Jak to kurcze jest, bo mam na moim Ubuntu 19.10 x64 problem z Wine. No niby mam zainstalowane Wine Staging przy użyciu:
sudo apt-get install wine-staging
Wpisuję zatem:
sudo Winecfg
i wywala komunikat, że nie ma tyakiej komendy.
No dobra. Instaluję pakiet “Wine” poleceniem:
sudo apt-get install wine
Zainstalowało się. Potem wpisuję znowu:
sudo winecfg
Otwiera się konfiguracja Wine’a, wchodzę do zakładki “informacje”, a tam wersja… 4.0.2! No przecież instalowałem Wine Staging 5! Co jest grane? Jak poprawnie wgrać Wine staging 5?
używałem już
sudo apt-get autoremove
żeby się pozbyć śmieci i mi to nie pomogło.
Ktoś coś?
Na niektórych systemach wine-stagging i zwykłe się gryzą; rozwiązaniem jest instalacja np. PlayOnLinux, Lutris i zarządzanie wersjami wine przez któreś z nich
Do powyższego: instalując zwykłe wine, system odinstalował wine-stagging; rozwiązanie podałem wcześniej
Linux zwraca uwagę na wielkość znaków; z tego powodu Winecfg nie wchodzi, a winecfg wchodzi.
W takim układzie usuwasz zainstalowane wine, instalujesz ponownie wine-staging. W tym momencie możesz usunąć śmieci (poszukaj o poleceniach do swojego menadżera paczek, np. chyba polecenie purge w apt). Teraz możesz wpisać:
Może brakuje Ci ścieżki w zmienne PATH. Dziwne, ja na Gentoo odpalam jako user, w takim Ubu powinno bez problemu działać. Chyba że instaluje Ci ze snapa?
Dlaczego sudo ma być wymagane? winecfg edytuje bytelkę wine, a chyba nawet wpisy w rejestrze. Butelka jest trzymana tam, gdzie chce użytkownik, domyślnie ~/.wine .