WinRAR - czy ktokolwiek używa jeszcze?

Nie chodzi tylko o sam typ archiwum ale również o specjalne dodatki jakie daje tylko komercyjny paker: np szyfrowanie z hasłem - nie chcę aby właściciel chmury czytał moją dokumentację finansową czy mailową. Takie coś ma tylko komercyjny-płatny ZIP czy RAR.

dlatego nie przechowuję plików na chmurze Google czy Microsoftu, a na RoboForm bo:

RoboForm został zaprojektowany w oparciu o infrastrukturę opartą na zerowej wiedzy, w której Hasło Główne, znane tylko Tobie, szyfruje dane. Ten proces szyfrowania odbywa się wyłącznie na Twoim urządzeniu, a nie na serwerach RoboForm. W rezultacie RoboForm nie ma dostępu do hasła głównego ani możliwości uzyskania dostępu do zaszyfrowanych danych, zapewniając wysoki poziom prywatności i bezpieczeństwa.

A w dzisiejszych czasach gdzie loguje się człowiek codziennie na dziesiątki stron co jak co, ale menadżer haseł jest więcej niż niezbędny (tylko skończony debil ma jedno hasło do wszystkiego)

Jak dla mnie wersja darmowa ma bardzo ograniczone możliwości, i tak bym musiał wykupić wersję komercyjną. Po roku WinRAR już by mi się zwrócił a mam go już ponad 20 lat (wieczna licencja z upgradami - dokładnie kupiony 19.02.2002r - tak mam w archiwum).

Tyle, że menadżerów haseł jest pełno. Są i darmowe (oferują bardzo podobne funkcje). A pod względem bezpieczeństwa nawet takie same.
„Tajne notatki” odnajdziesz w każdym z menadżerów haseł.

W RoboForm płacę przede wszystkim za zarządzanie i uzupełniane za mnie loginów i haseł na stronach (tego Ci nie da WinRAR)

Z uzupełniania loginów i haseł to ja korzystam w przeglądarkach www - oczywiście tylko na takich forach jak DP bo już do banków czy sklepów wpisuję ręcznie z KeePass2 i nigdy nie zapamiętuje. Poza tym ile gigabajtów zmieści się w tych „tajnych notatkach” bo potrzebuję 2 TB.

Problem pojawia się gdy będziesz chciał się zalogować na nowym urządzeniu np. w gościach. Wtedy przeglądarka Ci już nie podpowie.

Ale KeePass2 mam na każdym urządzeniu a bazę w chmurze (256-bit AES).

…czyli korzystasz z menadżera haseł. To w czym problem, by w nim przechowywać pliki? Ma w sobie „tajne notatki”

I na serio masz 2TB plików tekstowych?

Samych tekstowych, PDF, DOC, XLS itp + skany dokumentów 800 MB. Reszta zdjęcia i filmy rodzinne (a rodzina jest duża). Przez 25 lat trochę się tego nazbierało.

i wszystko takie tajne, że musi być chronione silnym szyfrowaniem? Sorry, ale wątpię, by Twoje zdjęcia czy filmy kogokolwiek interesowały…

…rozumiem jakieś poufne dokumenty, ale wideo z komunii Zuzanny. Raczej hakerzy o to zabijać się nie będą.

Z komunii to może nie ale z sali porodowej to już tak. Filmy z Chałup też tam są :wink:

…dalej nie widzę powodu silnego szyfrowania. Chyba, że żonie z kamera wchodziłeś między uda.

No cóż, każdy widzi inaczej. Myślę, że na tym zakończymy naszą dyskusję.

…nie wstydziłeś się wtedy publicznie świecić przyrodzeniem, to skąd nagle wstyd teraz?

Bo na tych filmach jestem nie tylko ja a filmowani ludzie zastrzegli sobie te filmy „tylko do użytku własnego” a ja dałem im słowo.

W takim razie zamieść pliki tekstowe i te maksymalnie 5 wideo w tajnych notatkach i po sprawie. Będziesz miał je zabezpieczone silnym szyfrowaniem, a zarazem dostęp w każdym miejscu na kuli ziemskiej.
Nie przedstawiłeś choć połowy powodu by instalować WinRAR

Dla Ciebie to zbędny program, tym co robisz nie wykorzystasz jego potencjału, dodatkowych funkcji itp.
Widzisz net taki jak go pokazuje Ci przeglądarka.

Nie tylko. Ale o tym za chwilę.
Jestem pewnie jedną z niewielu osób, która z RAR-a nigdy nie korzystała. W czasach DOS był to ARJ, potem ZIP, a od wielu już lat 7-Zip. Ale i tak używam go naprawdę sporadycznie, choć zdarza się. Nie widzę sensu w kupowaniu oprogramowania, które niewiele, albo i nic, z tego co potrzebuję, ma.
To czego potrzebuję ma 7-Zip i ma również to wspomniane wcześniej szyfrowanie. Można nawet zaszyfrować nazwy plików w archiwum.


Jak chcę komuś innemu wysłać plik, to korzystam z kompresji zip, także w 7-Zip. Można też skorzystać z kompresji tar.

twoja wypowiedź wnosi…? Bo dla mnie to paplanina