Witam , na początku pojawiał mi się Blue Screen of death ,teraz już ogarnąłem tj. zainstalowałem windowsa od nowa (bez formata ,po prostu zainstalowałem w to samo miejsce co poprzedni był tj. C:\WINDOWS) no i dlatego prosze o pomoc ,bo zapewne był to wirus ,teraz komp działa normalnie ale już 3 wirusy znalazł mi skaner. Logi:
ale ja ‘odinstalowalem’ Nortona 360 ,że tak powiem ‘ręcznie’ bo okres testowy mi się skończył ,a odinstalowałem ręcznie ponieważ gdy próbowałem przez panel sterowania ,to nie dawało rady tj. Uninstalka się zacinała na amen (to przez wirusy które wtedy właśnie też tutaj mi pomogliście usunąć) ,oczywiście wyłączałem nortona 360 przez ‘services.msc’ ,więc on jest tylko w rejestrze (chociaż moglibyście powiedzieć jak usunąć go zupełnie z rejestru ;D bo w services.msc np. nadal go mam chociaż dałem wszystko na “WYŁĄCZONY”)
btw. żal mówiłem bratu że by nie ściągał tego gówna bearshare ,bo akurat wiedziałem że on ma wirusy (że ma tego 1 - MyGlobalSearch ,reklamiarza)
Zaznaczasz do skanu wszystkie partycje, potem File => Standard scripts => zaznaczasz opcję 2 => klikasz Execute selected scripts => po zakończeniu skanu klikasz ikonę dyskietki po prawej stronie, zapisujesz log i podajesz tutaj jego zawartość.
Pokaż log z GMER, zakładka Rootkit/Malware , klikasz Szukaj , po skanie Kopiuj lub Zapisz.
Ten GMER pokazał to czego nic innego nie pokazało. Jeśli chcesz możesz nie dawać tyle, że wtedy kontynuacja wątku nie ma sensu bo nic innego tej infekcji nie widzi.
Niestety. Z tą infekcją należy czekać do uaktualnienia ComboFix’a. Można spróbować usuwać to przez konsolę odzyskiwania, ale najpierw musisz napisać czy masz pod ręką płytę z Windows aby wskrzesić system gdyby ten nie startował.