Wolne logowanie do Windows 11

Heja! Od jakiegoś czasu dużo wolniej następuje zalogowanie się do Windowsa 11 i pojawienie się paska zadań. Prawdopodobnie namieszałem coś ze sterownikami, ale po kolei. Otóż chciałem zainstalować dongle’a z bluetoothem (Asus USB-BT400), ale miał jakieś problemu ze sterownikiem. Zainstalowałem je ze strony ASUSa, Windows wymagał ponownego uruchomienia, co zrobiłem. I zaczął występować mój problem - Windows dłużej wisi na ekranie „zapraszamy”, pojawia się pulpit z ikonami, ale trzeba odczekać około 10 sekund na pasek zadań. Wciąż występował problem z tym sterownikiem. Znalazłem poradę odnośnie jakiejś usługi bluetooth w usługach (coś z ustawieniem na włączone, nie pamiętam o co chodziło), ale nic się nie zmieniło. Odinstalowałem dongle’a przez menedżera urządzeń, Driver Boosterem pobrałem aktualizacje sterowników, ale dłuższe logowanie pozostało. Gdzie leży wina?

Z góry dziękuję!

Przywróć system do daty sprzed zainstalowania tych sterowników.

https://support.microsoft.com/pl-pl/windows/opcje-odzyskiwania-w-systemie-windows-31ce2444-7de3-818c-d626-e3b5a3024da5#WindowsVersion=Windows_11

Pozycja na samym dole opisu
Przywracanie z punktu przywracania systemu.

niestety, nie mam takiego punktu :frowning:

Nawet jak zaznaczysz więcej punktów przywracania?


Jeśli nie masz takiego, to poczekaj może ktoś podsunie ci jakieś wskazówki, jak znaleźć i definitywnie odinstalować ten felerny sterownik.
Poza tym, byłbym ostrożny z używaniem programu Driver Booster.
Windows 11 sam dociąga brakujące sterowniki a tym programem można zrobić sobie jedynie bałagan w systemie.
W ogóle ten dongle ci działał?
Możesz na początek sprawdzić spójność plików systemu.

  1. Otwórz Start .
  2. Wyszukaj Wiersz poleceń , kliknij prawym przyciskiem myszy górny wynik i wybierz opcję Uruchom jako administrator .
  3. Wpisz następujące polecenie, aby naprawić instalację i naciśnij klawisz Enter :
    SFC /scannow spacja po SFC
  • Szybka wskazówka: jeśli zostaną znalezione błędy, możesz uruchomić polecenie około trzy razy, aby upewnić się, że wszystko zostało poprawnie naprawione.

Zrobiłeś to w trybie usunięcia również sterowników z systemu zainstalowanych do tego urządzenia?
W tym obszernym temacie, znajdziesz wskazówki jak skorzystać z Podglądu zdarzeń, aby móc sprawdzić, co tak naprawdę obecnie zaczęło wpływać na dłuższe uruchamianie systemu.

https://forum.dobreprogramy.pl/t/spowolnione-wczytywanie-windowsa-10/663209/9?abtest=adtech%7CPU-335%7CB%3Badtech%7CPU-321%7CA%3Badtech%7CPRGM-660%7CB%3Badtech%7CPRG-3468%7CA

W systemie Windows 11 zasada jest taka sama.

Jeśli masz włączoną funkcję „szybkiego uruchamiania”


to zrób pełne zamkniecie systemu poprzez naciśnięcie klawisza Shift z opcją zamknij.
Pozwoli to na definitywne usunięcie sterownika, jeśli takie zrobiłeś, uruchomienie ponowne systemu również pozwala to zrobić.

Kliknąłem „odinstaluj urządzenie” w menedżerze urządzeń. " SFC /scannow" znalazło jeden błąd, naprawiło go, ale nie wpłynęło to na logowanie. Na szybko zrobiłem podgląd zdarzeń i dwie ciekawostki:

BootExplorerInitTime 64601
UserLogonWaitDuration 10157

Po tym wymuszonym restarcie było też coś o logowaniu do konta microsoft, może o to chodzi? Miałem też ustawioną tapetę z pulpitu na ekranie logowania i obrazek z ekranu został podmieniony na taki zbliżony to domyślnych mazów windowsa 11 - jeśli to coś pomoże.

Chodziło mi o to, czy jak odinstalowywałeś tego Bluetootha to zaznaczyłeś od razu, aby system usunął również sterownik.
Na screenie masz pokazane gdzie trzeba było zaptaszkować.

Przechwytywanieooo
Te wpisy są w normie, to są milisekundy a więc około minuty i 10 sekund.
O ile ci się tak w ogóle zwiększył czas ładowania systemu?
Nie napisałeś, czy ten Moduł Bluetootha w ogóle ci działał przed odinstalowaniem.

Nie działał, miał cały czas problem ze sterownikiem i tak też go odinstalowałem. Czasy zauważalnie się wydłużyły, co najmniej podwoiły. Nie czekałem na pojawienie się paska i praktycznie nie czekałem z ekranem „zapraszamy” :confused:

Trochę to zastanawiające, że ten dongle ci nie działał.
Jak widać na stronie Asusa jest do niego cała masa dedykowanych sterowników nawet pod Windows 11 64 lub 32 bit i szczegółowy opis instalacji.
Poza tym system powinien sam go zainstalować po podłączeniu do USB.
Ciekawe co przebiegało nie tak.
Skoro odinstalowałeś go wraz ze sterownikiem, to jedynie widocznie coś z jego usunięciem poszło nie tak, skoro jesteś pewny, że to właśnie cała ta operacja z podpięciem tego dongla wpłynęła negatywnie na uruchamianie systemu obecnie.
Możliwe, że faktycznie coś namieszał w systemie, skoro w nim nie działał prawidłowo.
Znalezienie teraz, co było przyczyną nie jest proste.
Poczekaj, może ktoś zapoda jakieś podpowiedzi - co możesz jeszcze zrobić, jak poszukać w systemie jakichś uszkodzonych śmieci po tym sterowniku.
W tym temacie ktoś szukał w systemie sterowników, więc może coś ci podpowie.
Jednak, żeby znaleźć przyczynę to trzeba mieć już bardziej opanowaną wiedzę dotyczącą jak się poruszać po systemie i czego dokładnie szukać.
Tylko taka wiedza może przynieść rezultat.
https://forum.dobreprogramy.pl/t/problem-z-odinstalowaniem-sterownika-yamaha-ds-xg-pci-audio-codec-wdm-na-windows-10-x64/663265
Trochę dziwne, że nie miałeś punktu przywracania.
Każda instalacja sterowników taki punkt tworzy.
No chyba, że masz w ogóle wyłączoną tę funkcję w systemie i nie masz żadnych punktów, jednak musiałbyś to sam zrobić i w jakim celu…
To był ten sterownik?
https://www.asus.com/pl/supportonly/usb-bt400/helpdesk_download/

Tak, to dokładnie ten sterownik. No nic, może ktoś coś podpowie.

Tym narzędziem (bez instalacji) możesz sobie sprawdzić po dacie instalacji, czy jest obecny ten sterownik w systemie jeszcze.
https://www.nirsoft.net/utils/installed_drivers_list.html
Wsparcie do Windows 10, ale pewnie zadziała w Windows 11.

Chyba nie został, ale dwa świecą na czerwono :smiley:

Też mam dwa.
Sterownik rozruchowy program antywirusowego Microsoft Defender i Hardware Policy Driver.
Więc jeśli też masz te, to raczej tak ma być.

tak, te :slight_smile:

Świeżo instalowana 10 i 11 ma nieaktywne przywracanie systemu, nie każdy bawi się w upgrade z 7/8.1 by się opcja sama włączyła - zwłaszcza jak ma się sprzęt kupiony np. po 14 stycznia 2020 (np. zbyt nowe CPU i GPU).

OK wydawało mi się, że ta funkcja jest włączona domyślnie.
Mój błąd.
Tyle, że ja robiłem na czysto instalację Windows 10 po zakupie Lapka Lenovo Legion bez systemu i u mnie ta funkcja była domyślnie włączona, stąd tak myślałem.
Dziwne.
To znaczy Microsoft coś marudzi tutaj, że po update z 7 do 10 funkcja jest wyłączona i nawet jak się jej nie włączy, to mając dysk większy od 128 GB to podczas aktualizacji i instalacji sterowników i tak taki punkt się utworzy…
"Jednak w przypadku instalacji msi lub Windows Update, jeśli rozmiar dysku systemu operacyjnego jest większy niż 128 gigabajtów (GB), punkt przywracania jest tworzony automatycznie bez konieczności włączania przywracania systemu przez użytkownika (tak jakby przywracanie systemu było już włączone). Podobnie, jeśli rozmiar dysku jest mniejszy niż 128 GB, do momentu ręcznego włączenia przywracania systemu nie zostanie utworzony żaden punkt przywracania.
https://learn.microsoft.com/pl-pl/troubleshoot/windows-client/deployment/system-restore-points-disabled
A tutaj znowu w Windows 10/11 jest coś takiego:
„Z zasady funkcja przywracania systemu jest aktywowana domyślnie…”
https://www.asus.com/pl/support/faq/1018810/#Win11
Trudno nadążyć za Microsoftem.

Zerknij w Menedżerze zadań na kartę „Uruchamianie”, może tam jest widoczny jakiś program, który spowalnia uruchamianie.