nie długo muszę złożyć podanie do któreś z uczelni,jednak jeszcze nie wybrałem kierunku.Nie wiem który będzie dobry.Jakby ktoś doradził będę wdzięczny,najlepiej taki kierunek gdzie nie ma dużo matmy i po którym można znaleść dobrą dobrze płatną pracę.Mieszkam we Wrocławiu.
Zasada nr 1. Bez matmy nie ma dobrze płatnej pracy (99%)
Zasada nr 2. Zmuś się, olej wszystko i idź na techniczne studia, w naszym państwie mgr przed nazwiskiem może mieć każdy matoł, smutne lecz prawdziwe, mgr inż to już co innego
Wybierz to co ciebie interesuje i co lubisz. Ja uważam (i na własnym doświadczeniu to opieram), że mamy w Polsce gówniane kierunki które są nudne i niczego konkretnego nie uczą owszem znajdzie się parę kierunków które są przyszłościowe i zapewnią ci niezłą kasę np. robotyka, informatyka wszelkiej maści, a przede wszystkim bazy danych, nanotechnologia, inżynieria itp. z poza ścisłych to turystyka i wszystko co związane z papierkową robotą, a reszta to hmmm powiedzmy że totolotek. A dlaczego przedmioty które podałem ? A no dlatego, że komputery są wszędzie i będą to nie zginie a wręcz przeciwnie będzie się rozwijać i to coraz szybciej chyba, że jakiś kataklizm się stanie i całą planetę rozpieprzy, robotyka bo będą roboty samo przez się się rozumie baaa już są przecież auta składają maszyny ktoś to obsłużyć i konserwować musi, nanotechnologia to chyba tłumaczyć nie muszę, biurokractwo, no cóż wszędzie są tony papierów a u nas to już w ogóle tragedia pity i inne pierdoły. Turystyka dlatego że ludzie teoretycznie stają się coraz bogadsi i zaczynają zwiedzać świat więc jako przewodnik kasę można niezłą trzepać. Wszystkie te zawody są piekielnie dobrze płatne jak masz dużo wiedzy np. taki dobry programista to w miesiąc potrafi z palcem w dupie 6 000 zł minimum zarobić. No ale wybierz co ci się podoba bo nie ma sensu się męczyć z czymś czego nie lubisz.
fakt grafik komputerowy tyle może i ma ale nie programista, chyba że w dużej korporacji
wracając do tematu to mam znajomych po studiach i szczerze mówiąc to ci którzy skończyli studia “ścisłe” mają 2razy lepiej płatna prace i lżejszą prace niż ci po humanistycznych, ale wszystko zależy tez od szczęścia albo znajomości.
Aha, ciekawa teoria :lol: rozumiem, że skoro ktoś zdawał biologię i poszedł na chirurgię też nie będzie dobrze zarabiał
Ta a to ciekaw. To ile wg Ciebie jest dużo? :?
Bo ja mam znajomego programistę i na pół etatu zarabia ok. 4500 zł
Ta interesująca teoria :^o
Grafiki komputerowej się może każdy nauczyć, programowania też. Ale programowanie jest sporo trudniejsze niż grafika komputerowa. Teraz jest Internet tanie książki i każdy może się nauczyć grafiki, tak samo jak programowania.
To ty masz takich znajomych, a ja mam co pokończyli wiele innych kierunków i też mają pracę dobrze płatną i dość ciekawą, a nie koniecznie ciężką, acz zdarzają się i takie. Ale albo wolisz mieć dużo kasy i idziesz do cięższej pracy i się dorobisz szybciej, albo do marnego wiejskiego, prowincjonalnego biura za 1000 zł do do 60. roku życia. :?
Naprawdę macie ciekawe teorię i widzę, że mało wiecie o życiu, a może tu się wypowiadają gimnazjaliści albo jacyś wielce zadufani w sobie, uważający się za bardzo mądrych inteligentów etc.
grafika to nie tylko teoria, ne składa się tylko z grafiki rastrowej której fakt można się nauczyć ale także kilku innych działów w których trzeba mieć talent
Chirurgię ? skąd wytrzasnąłeś taki kierunek, jeżeli miałeś na myśli medycynę, to zdawanie biologii guzik da, ważna jest jeszcze chemia, fizyka. A tych przedmiotów nigdy nie pojmiesz bez matmy i koło się zamyka.
fizyka już niekoniecznie. przynajmniej jeśli mówimy o rekrutacji. a chemia to już matematyką nie jest przynajmniej ten poziom który jest wymagany na dostanie się na studia