Wybory prezydenckie 2015

.

Już to zrobiłem i ja oddałem swój głos…a na kogo to nie powiem.  8) 

A jak nie popieram żadnego kandydata lub mam to gdzieś, to też mam oddać głos, nie ważne na kogo?

 

Ja oczywiście zagłosowałem, ale lekko denerwuje mnie takie namawianie ludzi do głosowania. 

Jak frekwencja jest wysoka to znaczy że ludzie chcą zmian. A głosować nikt nie każe. Zawsze można wrzucić pustą kartkę. 

W moim (i wielu) mniemaniu jest wręcz przeciwnie. Skoro ludzie chcą zmian dlaczego głosują wciąż na jedne i te same partie ? :stuck_out_tongue:

Pustą się łatwo fałszuję - lepiej pokreślić wszystkich.

Jak nie popierasz żadnego to oddaj nieważny głos. Sprawdź jak przebiegały ostatnie wybory na Ukrainie - tam ponad milion obywateli postawiło krzyżyk przy pozycji “nie pobieram, żadnego z obu kandydatów” - taki sposób zawsze jest sygnałem od społeczeństwa.

 

To jest naprawdę już wołanie o pomoc  8) 

Nie ma opcji “Nie popieram żadnego kandydata”. Oddanie nieważnego głosu nic mi osobiście nie daje. Poza tym, że jestem zaliczony do grupy ludzi, którzy nie potrafią wypełnić karty do głosowania, bo tak przeważnie jest z tymi nieważnymi głosami.

Ja napisałem kiedyś na karcie głos nieważny żeby nie było żem głupol co nie potrafi zagłosować :slight_smile: A faktycznie nie miałem na kogo oddać głosu.

 

Zgadzam się z tym w 100 %

 

Trzeba głosować na kogoś kto jest bezpartyjny.

Ja  nie załatwiłem sobie dopisania do listy wyborców w mieście gdzie mieszkam.  Majówka, egzaminy na uczelni, praca. Aż tak mi na tym nie zależało, żeby wcześniej się tym zainteresować i łazić z jakimiś wnioskami.

Moim zdaniem lepiej wybrać mniejsze zło ( nie bd mówił wg mnie kto jest mniejszym złem) dlatego warto chodzić na wybory.

Czy będzie druga tura wyborów ?

 

Czy wie ktoś jak to będzie wyglądało w  USA ?

 

Znowu będzie trzeba iść oddać głos ?

Tak.

Nie, nikt nikogo nie zmusza.

 

A to da się nieświadomie niepoprawnie wypełnić kartę do głosowania przy drugiej turze wyborów prezydenckich? Jest to możliwe przy samorządowych, sam miałem taki przypadek w rodzinie, ale od drugiej tury prezydenckich (samorządowych zresztą też) nie ma nic prostszego…

Jest zasadniczo pięć możliwości.

 

  1. zaznaczony kandydat A -> głos ważny, oddany zgodnie z zamierzeniem wyborcy

  2. zaznaczony kandydat B -> głos ważny, oddany zgodnie z zamierzeniem wyborcy

  3. zaznaczeni obaj kandydaci -> wniosek - najprawdopodobniej głosującemu było obojętne kto wygra, głos nieważny oznaczający “żaden z kandydatów mi nie odpowiada” (inną możliwością jest nieuczciwa komisja, która unieważniła głosy oddane na “nieodpowiedniego” kandydata)

  4. niezaznaczony żaden kandydat -> jak wyżej, ale to jest kompletnie nieodporne na ewentualną nieuczciwą komisję

  5. bazgroły bądź dopisany trzeci kandydat -> to będzie znaczyć to samo, głosującemu wisi kto wygra

 

Nie ma miejsca na oddanie głosu nieważnego przez pomyłkę.

 

Wiem że nikt nikogo nie zmusza .Oddam głos z przyjemnością . Chodziło mi o rejestracje przed wyborową  ( bo to trzeba zrobić na kilka dni przed głosowaniem ) jak się jest poza granicami kraju…tak jest przynajmniej w USA

 

Pytam o to bo tu nigdzie nie widać żadnych ogłoszeń na temat nowego głosowania.

Ja była, głosowałam i na druga turę też pójdę. :smiley:

Jakie ogłoszenia byś chciał? W CNN? Wchodzisz na stronę MSZ i tam jest wszystko wyjaśnione. Jeśli zagłosowałeś w 1 turze, to karty do głosowania w 2 turze przychodzą pod wskazany adres automatycznie.

 

Nie musi to być  w CNN  wystarczyło by jakaś ulotka gdzieś na mieście , albo jakaś wiadomość o kolejnych wyborach w miejskiej gazecie … a już reszta informacji by się po ludziach rozeszła.

 

Sprawdziłem mój statu rejestracji na MSZ i jest tak jak napisałeś .

 

Dzięki za pomoc :slight_smile:

Ja niestety za miesiąc za młody aby głosować, ale jeśli miałbym na kogoś głosować, to byłby to Paweł Kukiz. Wiem że mnie znienawidzicie, ale w mojej rodzinie nie chodzi się na wybory od dobrych kilku,a może nawet kilkudziesięciu lat - na żadne wybory. Jako że do drugiej tury pan Kukiz się nie dostał, nie mam faworyta, chociaż skoro teraz w Polsce jest źle (bo jest…) to jeśli pan Bronisław zostanie jako prezydent, co się zmieni? Wprowadzi JOWy (cokolwiek to znaczy…), i co to zmieni dla populacji?