Ślij to 16 zł i będzie postawiony przed faktem dokonanym ;).
Z tej sprawy mógłby powstać ciekawy wpis na blogu.
http://allegro.pl/show_user.php?uid=4266766&type=fb_all&feedback_type=fb_recvd_neg
Jakiś nieogarnięty czy coś.
Warto zachować screeny ze starej jak i z NOWEJ aukcji + całą korespondencję. Zrzuty z nowej będą potrzebne, aby udowodnić, że karta nie została “zniszczona, zgubiona, ukradziona” etc. co umożliwiłoby mu wycofanie się z transakcji bez konsekwencji.
@Areh - sprawę z jachtem pamiętam, sąd przyznał rację kupującemu, no ale tam chodziło o grube tysiące… Czy opłaca się iść do sądu za kilkaset zł?
Nom, trochę dziwny jest i te komentarze negatywne mówią same za siebie.
Dla kilkuset złotych może nie ale chociażby dla zasady to tak. Niech ma nauczkę, nie dość że nie zaznaczył opcji ceny minimalnej to jeszcze napisał w licytacji, że licytacja od złotówki po czym i tak tej karty nie sprzedaje bo cena niezadowalająca. Dodatkowo widząc jego konto z 6 negatywami jestem przekonany, że taka nauczka mu się należy.
Dla ciebie to kilkaset zł, ale dla niego kilkaset zł + koszty postępowania
Ja bym poszedł
Życie swoje, prawo swoje.
Moim zdaniem szkoda wysyłać te 16zł i tracić niepotrzebnie czas, lepiej rozejrzeć się za nową kartą a gościa zgłosić do allegro, może go zablokują i koniec kariery…
Radzicie wysłać te kilka złotych, zgłosić sprawę do Allegro i co dalej ? Wiecie jaka jest biurkracja poza Allegro i ile czasu i pieniędzy potrwa wyegzekwowania swojego prawa ?
To jest karta graficzna a wy to porównujecie do jachtu - w drugim wypadku gra była warta świeczki a w pierwszym… chyba nie muszę kończyć.
Pozdrawiam i zdrowego rozsądku życzę.
Właśnie też tak myślę, że szkoda na takiego imbecyla zachodu.
Osobiście bym nie popuścił, bo takiego chamstwa nie toleruję - nie ważne ile co kosztuje, dla zasady. Skoro jesteś na wygranej pozycji to co szkodzi, osobiście gdybym musiał te pół roku, rok czekać - czekałbym.
Co to te 16zł jest ? Lepsze niż lokata, jeśli ich nie wyślesz sprawa przegrana (powie, że nie wysłałeś kasy to wystawił gdzie indziej). Ja myślałem, że kasa już poszła Poczekasz trochę (te 16zł cię nie zbawi) a potem będziesz miał grafikę
Grafika grafiką, ale kolejną osobę nauczy, że wirtualne oszustwa mogą mieć realne skutki i więcej nie będzie kombinował
To idę dokonać przelewu :).
Moim zdaniem niepotrzebnie pośpieszyłeś się z wystawianiem mu komentarza - skoro nie zapłaciłeś, to nie rozumiem w jakim celu go napisałeś. Pierwsze co było zrobić, to przelew i postawienie go przed faktem.
Dobrze, zrobiłem niech ma nauczkę. Perfidny oszust i w dodatku arogancki, jego adres e-mail mówi za siebie “wesolarodzinka”…
Widać koledzy mają małe albo wręcz zerowe doświadczenia z sądami. Ja się trochę pobujałem jako świadek po sądach i to nic przyjemnego. Na każdą rozprawę tracisz dzień urlopu a za to nikt Ci nic nie zwróci. Za dojazd dostaniesz zwrot tylko jako równowartość przejazdu środkami komunikacji publicznej - jak masz daleko do sądu i jedziesz autem to już jesteś w plecy. Za płatny parking w pobliżu sądu też już nikt Ci nie zwróci kasy. Jak rozprawa koliduje Ci z własnymi sprawami to nikogo to nie interesuje - jedynym usprawiedliwieniem może być choroba potwierdzona zwolnieniem lekarskim. Warto wziąć to pod uwagę.
W tym konkretnym przypadku można zarobić na sprzedaży karty ale kiedy faktycznie ją Blest otrzyma nie wiadomo. Będzie więc i tak zmuszony kupić sobie kartę gdzie indziej a tą “wysądzoną” od razu sprzedać co przy rozwlekłych rozprawach sądowych i szybkiej utracie wartości sprzętu komputerowego może się nie opłacić. Ale decyzja należy do zainteresowanego…
Oczywiście zgadzam się z tym, że owego Allegrowicza trzeba w końcu nauczyć poprawnego zachowania ale może są inne sposoby niż sąd…
:roll:
Dokładnie potwierdzam zdanie mojego przed mówcy, ale już wpłaciłem 16zł jak nie wyśle to trudno to tylko 16zł.
Może spróbuj go przekonać, że jak coś to na policję pójdziesz i do sątu, z tego cow wiem to też czasami działa
Ok Zobaczymy co odpisze
List,który otrzymałeś od sprzedającego świadczył o tym,że nie chce Ci sprzedać towaru zgodnie z regulaminem.
To już wystarcza by dać mu negatywa.
Widać,że jest pewny siebie i kpi sobie z prawa i kontrahentów.