Postanowiłem napisać post bo mam dość nietypowy problem i brakuje mi w sumie pomysłu jak go zdiagnozować. Może ktoś coś podpowie
Mam PC ma około 6 lat, do tej pory 0 problemów, mniej więcej od 6/8 miesięcy sporadycznie komputer się restartuje. Taki objaw na początku pojawiał się raz na 1-3 miesiące, obecnie jest to już 1 raz w miesiącu. Raz jeden zdarzyło się to 2 razy w ciągu jednego dnia.
Do tej pory nigdy nie przytrafiło się gdy używałem komputera, zawsze to było tak że po powrocie chcąc odblokować komputer po prostu logowałem się ponownie jak po restarcie (wszystkie aplikacje był off). Dopóki to się zdarzyło 2/3 razy to myślałem, że może jaka aktualizacja weszła lub zwyczajnie wywalił się - zdarza się.
Jednak ostatnich kilka razy byłem w okolicy komputera, a raz nawet go używałem. Wyłączenie wygląda trochę tak jakby odciąć prąd na ułamek sekundy, ale dotyczy to tylko PCta, cała reszta sprzętu nie zalicza takiego problemu. Oczywiście potem słychać charakterystyczne pstryknięcie przekaźnika w zasilaczu i komputer włącza się ponownie. Ciężko w sumie stwierdzić co jest pierwsze off czy pstryknięcie.
Kolejna zagadka jest taka, że ten restart występuje tylko w idlu, ten jeden przypadek kiedy używałem komputera to było praktycznie 0 obciążenie. Gdy komputer jest obciążony nie dzieją się takie rzeczy.
Podejrzewałem, że może to być zasilacz, jednak po jego wymianie na nowy znów pojawił się restart. W sumie nie mam innych sensowniejszych pomysłów co może być przyczyną co można by jeszcze jakoś sensownie zweryfikować.
Poza zasilaczem do głowy przychodzi mi jedynie płyta główna - tej nie mam już szans wymienić na nową ze względu na wiek PCta. No i nie jest to już opłacalne bo wymiana płyty to wymiana właściwie całego kompa.
Drugi mój trop to problem z utrzymaniem zasilania w instalacji elektrycznej, tutaj albo problem z gniazdkiem ewentualnie z jakąś listwą, ale tak jak wspomniałem inne urządzenia podpięte pod to samo gniazdko i listwę nie przejawiają takich objawów. Jednak mam też z drugiej strony na uwadze, że mogą być mniej wymagające lub wybredne jak chodzi o ewentualne problemy z prądem.
Moja konfiguracja to:
Asus Z270F
i7-6700k (nie był podkręcony i problem występował, obecnie jest podkręcony)
Asus Strix OC RTX 2080 S
Seasonic Prime 650W Gold / teraz 850W Gold
32 GB RAM 2133 HyperX Fury (4 kośći)
2x Dyski NVMe
2x Dyski HDD (3.5 cala 7200 rpm i 2.5 cala 5200 rpm)
PS. Płyta główna bez demontażu wygląda względnie ok, żadnych uszkodzonych kondensatorów lub innych dziwnych objawów.