Wysokie temperatury i5-2500

Ale skąd?
Cooler siedzi na plastikowych nóżkach. Do płyty nie dochodzi nic powyżej 12V, sam procesor pracuje na ~1,2V, kabel od wentylatora dostaje max 12V. Pasta termoprzewodząca pomiędzy rdzeniem a IHS jest izolatorem, tak samo klej łączący IHS z CPU.
Owszem, punkty montażowe płyty głównej są tak zrobione, aby zbierać wszelakie zbędne napięcie, ale 100V na obudowie PCta to już mocno strzelałoby po palcach.

100mV to może być, ale nie 100V. Takiego napięcia nie ma skąd wziąć w obudowie PCta w naszych europejskich warunkach. Jakby było przebicie, to na 230V

Co do samych wysokich temperatur, to jeśli montaż coolera jest prawidłowy, a pasta temoprzewodząca świeża, to pozostają tylko dwie opcje - zbyt wysokie napięcie pracy lub intelowski glut pod IHS zmienił się w beton. Delid i przesmarować.

Zabija natężenie, a nie napięcie. 100V można w ogóle nie poczuć lub odczuwać jak swędzenie - to zależy od wielu czynników. Może płynie przez jakieś metalowe elementy nie uszkadzając podzespołów i gdzieś się rozchodzi? Nie wiem. Nie jestem elektrykiem. Musiałby to nam wyjaśnić ktoś obeznany. Takie napięcie na obudowie bierze się na wejściu zasilacza, a nie na wyjściu i stamtąd się rozchodzi. Znaczy tak to rozumiem, bo z podobnym problemem się kiedyś spotkałem na pralce u rodziny, który wyjaśniał mi ojciec z wykształcenia budowlaniec, prowadzący niegdyś firmę remontową, trochę kumający te elektryczne sprawy - może nie puszcza instalacji po mieszkaniach, ale gniazdka czy zasady ich działania nie są dla niego czarną magią

Klasyczne przebicie i brak uziemienia w gniazdku.
Do głowy przychodzi mi jedynie przebicie z obudowy przez backplate sockietu, ale to coś musiałoby dostać się między płytę główną a tackę obudowy.
Jeśli jest napięcie na obudowie, to tak czy siak bolec w gniazdku martwy.

100V zabiłoby każdy CPU i płytę główną, nawet przy natężeniu powodującym swędzenie palców.

Wracając do tematu grzejącego procesora, bo widzę że dyskusja odskoczyła w nieco innym kierunku :D. Przyszedł ten SilentiumPC Spartan 3 LT HE1012, zamontowałem go i jestem mega zadowolony. Cichutki tak, że w porównaniu do tego poprzedniego jestem wniebowzięty, A temperatury?

Także po kilku minutowym teście w maksymalnym stresie, wszystko wygląda świetnie :). Dzięki wszystkim za pomoc

Poza tym, co do sklepu w jakim kupiłem te chłodzenie. Kupiłem w emag, wysyłka dużo szybsza niż w morele, do tego paczka zapakowana o wiele wiele lepiej. To tak tylko gwoli uzupełnienia :slight_smile:

Patrząc na temperaturę MAX AUXTIN zastanawia mnie czy nie grillowałeś sobie w obudowie. Nie wiem, przyszła ochota na kiełbaskę z grilla, więc odpaliłeś Crysisa i jazda.

Rozbierałem różne kompy i uwierz mi, widelce, druty i inne metalowe przedmioty nie są czymś nadzwyczajnym. Też nie wiem jakim cudem, po prostu były. Nie mniej nie wiemy tez jak wygląda wnętrze omawianego komputera i możemy sobie gdybać. Ale gniazdko wymienić trzeba, a 20 lat temu nikt nawet o czymś takim jak bolec w gniazdku nie słyszał.

Tu z reguły pokazuje bzdety.

1 polubienie

Wiem przecież, ale tyle to nie miałem jeszcze. Zazwyczaj okolice 200. 400 stopni przecież to wypaliło by dziurę.

Nie ma za co :wink:

1 polubienie

Nie no, mieszkam w domu wybudowanym 22 lata temu, a gniazdka uziemienie mają. I instalacja robiona była chałupniczo, bez żadnych projektów.

Temperatury na tym spartanie OK.

Dom był 22 lata temu stawiamy, więc brałeś to co nowe. Reszta ludu w domach miała stare aluminiowe kable, a gniazdka wisiały tam stare do czasu gdy wymieniono bezpieczniki na te z godne z europejskimi normami. Znaczy do tej pory jeszcze niektórzy mają stare bezpieczniki, ale w większości miast zadbano o modernizację i wymianę.